Bez kategorii
Like

Rok 2022

18/12/2011
518 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

A może jesteśmy bohaterami czyjegoś koszmarnego snu…

0


 Pani zrobiła pauzę, rozejrzała się po klasie.

 Twarzyczki dzieci zastygły w niemym oczekiwaniu na ciąg dalszy.

 Ich buzie, zaczerwienione z przerażenia, wyglądaly jak kwiatki na łodyżkach zakończonych błękitnymi chustami Europionierow.

 I wtedy, ten zbrodniarz, Kaczynski (oczy dzieci zaokragliły się ze zgrozy, znała ten efekt), wtedy ten zbrodniarz, przystawil pistolet do głowy pilota i chrapliwym od alkoholu głosem zażądał: ląduj, bo jak nie, wszyscy wylądujecie w piekle, obok naszego patrona, Ojca Rydzyka!

 Głuchy jęk przetoczył sie po klasie.

 Ale, co stało sie potem, o tym dowiemy się jutro.

 Dzwonek, grajacy radośnie fragment  Eurohymnu, idealnie zgrał się z tymi słowami.

 Dzieci wybiegły z klasy, na dziedziniec Edukatorni a potem na ulicę.

 Z obu jej stron radośnie jarzyły się kolorowe 3D TVN-ekrany, wczesna wersja Teleekranów.

 Uśmiechnięci prezenterzy opowiadali o kwitnącej Unii, zaglądając przez ramię każdemu z przechodniów, w oczekiwaniu na odwzajemnienie, obowiązkowego uśmiechu.

 Winston, trzymając woreczek z Podręcznikiem  Do Wszystkiego, wesoło biegł do domu, na Gloria Street.

 Było tak pięknie…

 Ale, oprócz TVN-ekranów, obserwowal go ktos jeszcze.

 Georg obudził się, potrząsnął glową. Ten sen był zbyt dosłowny i absurdalny zarazem, tak,  jak poprzedni o zadziwiającej karierze zdradzieckiego elektryka. I inne , o korzeniach Eurazji.

 Czy ludzie mnie zrozumieją?

 Lepiej trzymać się spójnej wizji "Roku", bez takich wtrętów.

 A  zresztą, może to był tylko zwykły koszmar…

 

 

 

 

 

0

brian

Tomasz Kolodziej,zaprzysiegly kociarz, dzialacz zwiazkowy, pisowiec, zoologiczny antykomunista, co nie znaczy ze nie pogadamy

89 publikacje
3 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758