Hrabiemu…Ups…Gafa, powiem tak:
16/12/2011
471 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
… poezja dobra jest na wszystko.
SIEMIONOWICE
I.
Wyłonił się zza pagórka żyta
Dwór niczym szarobiały kocur,
Wśród zieleni leniwie stojący.
Dach pokryty gontem
Wygrzewał się w słońcu jak
Przewrócona łódź na plaży.
Białe ściany w dzikim winie,
Tylko plecy o nie oprzeć i patrzeć
Na kaskadę wody w stawach.
Zanurzyć się w komnatach, w ikonach,
W świątkach, w drewnianych ptakach
I wsłuchać jak z pokoju przez okno
Poezja czmycha i wilgą wybrzmiewa.
II.
Na ganku gospodarz stał i rozłożył
Ramiona w zachwycie, biesiadnie.
Ganek z kolumnami jak uda kobiety,
Okrągłe,
Białe.
Pasłam oczy widokiem staropolskim.
Małe pieski szczerzyły psią wierność.
Zbiegły z ganku po schodach kamiennych,
Poturlały się psim jazgotem nad staw, w jesiony –
W stuletnie trwanie, w omszałą poezję.
I coś było z intuicji i coś z dnia powszedniego.
Z dyskietki pamięci wyłania się
Ten głos: – aktor nie wybiera roli,
Ale może propozycję odrzucić. A poezja?
Poezja to też życie tylko nie zdajemy sobie sprawy.
Szuflada, 2010
UWAGA! Zdjęcia własność Anety T.. Kopiowanie zabronione. Zdjęcia zastrzeżone prawem autorskim.