Rosja w odwrocie. Ale tylko na chwilę.

Miesiąc temu dotarła informacja do mainstreamowych mediów, że Rosja może rozpatrzyć wnioski o odszkodowanie dla rodzin ofiar Katyńskich. Teraz naszły mnie kolejne refleksje. Pakt Ribbentrop-Mołotow 2011.

Po wygraniu wyborów przez Platformę Obywatelską dotarła do mediów informacja ws. Ofiar Katyńskich:

Rosja gotowa rozpatrzyć "Problem rehabilitacji ofiar".

"- Rosja gotowa jest rozpatrzyć problem rehabilitacji ofiar Katynia" – oświadczył minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.

"- Jeśli chodzi o indywidualne pozwy do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, to procedura jest procedurą. To nie są pozwy polskiego rządu, choć ten swego czasu poparł skargi swoich obywateli. Uważamy jednak, że problem ten można uregulować na szczeblu międzyrządowym ku satysfakcji wszystkich rodzin zabitych oficerów. Zajmujemy się tym teraz – dodał."
To nie są pozwy polskiego rządu więc zwykłych "szaraczków", których można zamieść pod dywan wedle standardów Rosyjskich….
Smaczku dodaje fakt, że POlski Rząd już od dawna jest usłużny wobec "ręki Boga" tudzież Putina.

Najciekawsze jest w tym wszystkim to, że nie była to bardzo rozpowszechniona informacja. Wyrok, który ma zapaść w tej sprawie może bardzo mocno uszczerbić i tak jeszcze na długo zapamiętany wizerunek Rosji nad którym specjaliści z Rosji w całej Europie (również tajne służby) pracują od czasu objęcia przez Putina w 2000 roku stanowiska prezydenta.

Tak brzmiały artykuły w przededniu utraty suwerenności energetycznej państw Zachodniej Europy. (np. Onet i TVN).

Rosja chce ułożyć Polaków. Jeżeli rozpatrzą wszystkie wnioski to sprawa dzięki temu ucichnie na zachodzie Europy. Europa Zachodnia i tak ma do Rosji negatywny stosunek (szczególnie po oddaniu do użytku Nordstream) i Putin nie może sobie pozwolić na kolejne tygodnie z negatywnymi nagłówkami gazet w złej Europie Zachodniej (nad którymi jeszcze ani Niemcy ani Rosjanie w pełni nie zapanowali – w Polsce wręcz przeciwnie – już oddawna tak).

Ławrow – prawa ręka Putina podał do opinii publicznej informację o rozpatrzeniu wniosków ofiar rodzin Katyńskich by choć na chwilę odwrócić uwagę opinii publicznej od głównej utraty suwerenności Europy jakim jest Nordstream.

Nikt z pewnością nie może stwierdzić do czego prowadzi daleko idąca współpraca między Rosją, a Niemcami. Jedno jest pewne – Niemcy dostaną na preferencyjnych warunkach gaz, a Polska i Ukraina może zostać w każdej chwili odcięta od kurka – polska suwerenność po raz kolejny została nadszarpnięta. Dodajmy jeszcze fakt, że powielają się schematy polityki na arenie międzynarodowej państw 20-leciu między wojennym Rosji i Niemiec . W 1939 pakt Ribbentrop-Mołotow, 2011 pakt Merkel-Putin. Kolorytu sytuacji dodaje jeszcze fakt kryzysu który jest pogłębiany (możliwe, że umyślnie) przez rząd Niemiec pompujący i tak już podupadające gospodarki państw Unii Europejskiej. Niemcy dzięki kryzysowi rosną na potęgę tak jak to było w 1929 roku. Nie chcę przypominać jakie to miało konsekwencje dla Polski.

Do napisania artykułu natchnął mnie blog Alef-a Sterna, a konkretnie TEN artykuł.