Bez kategorii
Like

Cichocki ideologiem autorytarnej ,niemieckiej Europy

17/11/2011
366 Wyświetlenia
0 Komentarze
9 minut czytania
no-cover

powstaje jakiś rodzaj oświeconej, absolutystycznej władzy z siedzibą w Pałacu Elizejskim oraz berlińskim Kancleramcie – le Groupe de Francfort (Grupa Frankfurcka).

0


 

Cichocki ideologiem autorytarnej ,niemieckiej Europy
Cichocki w swoim artykule „ Nowy porządek w Europie„ snuje bardzo niebezpieczne dla Polski i demokracji koncepcje autorytarnej niemieckiej Europy .
Analiza Cichockiego jest o tyle ważna ,że Cichocki jawi się tutaj jako zwolennik budowy scentralizowanej autorytarnej Europy , w której demokracja zostaje zastąpiona autorytarnymi rządami elit niemieckich i francuskich . Bezpieczeństwo ekonomiczne dla chłopstwa pańszczyźnianego , a władza dla elit . Ledwo skrywana afirmacja Cichockiego dla miękkiego , niemieckiego hegemonizmu w Europie jest dużo groźniejsza niż serwilistyczna pruska polityka Tuska . Tusk zachowuje pozory , odwołuje się do demokracji , kłamliwie zaprzecza ,że Polska spada do roli gospodarki peryferyjnej Niemiec. Dostawcy taniej siły roboczej do fabryk, producent nisko przetworzonych surowców i rynku zbytu .Cichocki buduje jednak zupełnie inna jakość .
Ideologie, która paradoksalnie jest jedynie akceptacją totalitarnego kierunku w jakim zmierzają europejskie. Elity niemieckie w zamian za podporządkowanie się , wasalizacje stają się gwarantem dla lokalnych narodowych sitw ,przywileju eksploatowania ekonomicznego społeczeństw.
 
Zanim przejdę do tekstu Cichockiego przypomnę niemiecka wpadkę Ziemkiewicza i jej bardzo negatywną ocenę dokonaną prze Rokitę . Rokita nazwał postawę Ziemkiewicza „ apostazją polityczną „
 
Ziemkiewicz „Jestem skłonny zgodzić się z Sikorskim, że ważna dziś jest dla nas cywilizacyjna modernizacja, a nie mesjanistyczne wizje narodu niosącego wolność ludom Wschodu. Ale pojęcie „modernizacja” wymaga ukonkretnienia. Jaka jest cena, za którą warto zapłacić ograniczenie ambicji i wejście w rolę państwa satelickiego Niemiec? Jaki stopień samodzielności jesteśmy w stanie wywalczyć? „.,..( więcej) „ W takim razie trzeba sobie zadać pytanie o mniejsze i większe zło. Największym byłoby bez wątpienia rozdzielenie w Polsce stref wpływów pomiędzy Rosję i Niemcy, jak wielokrotnie w przeszłości. Jeśli już musimy znaleźć się w całości w jednej ze stref, należy więc zadać sobie pytanie: Rosja czy Niemcy? Gdybym ja musiał ten dylemat rozstrzygać, powiedziałbym, że sprawą podstawową dla podniesienia naszego statusu w przyszłości jest rozwój infrastruktury gospodarczej, w tym zwłaszcza energetyki jądrowej. „…( źródło)
 
Ziemkiewicz w tym wyskoku nie budował żadnej ideologii sankcjonującej autorytarne rządy elity niemieckiej w Europie .
 
Oddajmy głos Cichockiemu .
 
Europa nie pogrąży się w ciemności, ale z kryzysu Unii, prawdopodobnie na bazie unii walutowej, może nie całej, wyłoni się jej nowy polityczny i gospodarczy kształt. „….”Z jednej strony mamy tych, którzy coraz głośniej twierdzą, że za fasadą kolejnych programów ratunkowych oraz walki z kryzysem powstaje jakiś rodzaj oświeconej, absolutystycznej władzy z siedzibą w Pałacu Elizejskim oraz berlińskim Kancleramcie – le Groupe de Francfort (Grupa Frankfurcka). Używając UE i MFW, obala on oporne demokratyczne rządy, narzuca drakońskie programy reform, buduje plany nowych europejskich rozwiązań, nie pytając nikogo o zdanie. Jego działania w istocie relatywizują lub całkiem podważają demokratyczną wolność suwerennych państw oraz narodów. „….”jest nią nowa kultura stabilizacji i bezpieczeństwa, o której tak często i tak chętnie w ostatnim czasie mówi Angela Merkel „….”I czy dzisiaj nie da się stwierdzić, że narodowe polityki gospodarcze oraz społeczne, dyktowane przez demokratyczne wyroki obywateli, może i są wyrazem suwerennej wolności, ale w efekcie na południu Europy przyniosły przede wszystkim korupcję, życie ponad stan, bezrobocie, zadłużenie państwa, a dalej stały się śmiertelnym zagrożeniem dla ekonomicznej i społecznej stabilności całej Europy? „…..”Na fundamencie euro, albo na jego gruzach, powinien powstać zarządzany w nowy sposób, bardziej autorytatywnie, obszar bezpieczeństwa, wzrostu oraz rozwoju. Niektórzy nazwą go europejskim państwem rozwojowym, inni przypomną sobie w tym kontekście o starym niemieckim pojęciu Leistungsraum. „….”Chodzi tak czy inaczej o nowy sposób rządzenia, który przywróci wewnętrzną stabilność oraz globalną konkurencyjność. Autorytatywność tego nowego sposobu rządzenia nie musi wcale – i nie będzie – oznaczać łamania prawa.Współcześni filozofowie polityki z różnych stron, Habermas, Gray czy Rawls, już dawno odkryli, że możliwa jest autorytatywna władza zachowująca praworządność. Dotąd jednak widzieli ją jako fenomen możliwy tylko poza Europą. Dlaczego jednak w stanie wyższej konieczności, jakim jest kryzys, nie miałaby zawitać także do nas?„….( źródło)
 
Polecam przeczytanie całego tekstu Cichockiego. Stronnictwo pruskie zyskało ideologa. Cichocki ma duże szanse zostać kolejnym celebrities TVN. O ile do tej pory lewacy i Palikot kierowali swój przekaz w stronę słabo wykształconych grup lewackich i seksualnych , o tyle Cichocki może swój przekaz wzmocniony tubą propagandową brunatnych mediów kierować do elit , które jak już wspomniałem potrzebują legitymizacji intelektualnej dla swojego serwilizmu w stosunku do Niemiec z jednej strony , a z drugiej do usankcjonowania ideologicznego dla budowanego przez właścicieli III RP miękkiego totalitaryzmu niezbędnego dla utrzymania w posłuchu eksploatowanego bandyckimi podatkami społeczeństwa polskiego .
 
Na koniec odwołam się do innej koncepcji , która może zostać w przyszłości użyta do dokonywania interwencji Bundeswehry w wypadku powstań antykolonialnych jakie mogą wybuchnąć w Europie przeciwko wyzyskowi złodziejskim elitom lokalnych , ale i przeciwko hegemonistycznemu kolonializmowi niemieckiemu
 
 
Etzoni i Ikenberry w Foreign Affairs w artykule „Point of Order” . Chodzi o zbudowanie a raczej o wzmocnienie pozycji w przestrzeni świadomości społecznej koncepcji politycznej, która usankcjonowałaby prawa silniejszych państw do pobawienie słabszych narodów i państwa suwerenności . Na Zachodzie zbudowano doktrynę , którą nazwano „ the responsibility to protect „ , „odpowiedzialność za chronienie „ .
 
Najlepiej cele tej doktryny odda definicja The Evan Sahnoun Commission dotycząca warunków jakie powinny być spełnione, aby można było interweniować w jakimś kraju.
 
„A .Utrata życia na duża skale , aktualne lub przewidywalne , z intencją ludobójstwa lub nie , które jest wynikiem działania państwa , zaplanowanego lub wynikającego z niezdolności lub niemożności do działania ,lub upadku struktur państwowych . Lub B . na dużą skale czystek etnicznych .bieżących lub spodziewanych , do których dochodzi poprzez zabójstwa , przymusowe wysiedlenia , czy gwałty . „…( źródło )
 
Dwudziestowieczne koncepcja suwerenności i nieinterwencji jest w tej chwili obalana. A definicję można użyć w sytuacji, gdy przeciwko lokalnym elitom wybuchną powstania .
 
Marek Mojsiewicz
 
0

Marek Mojsiewicz

Europejczyk

924 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758