Celebryci o antypolskich poglądach poza procedurami i kolejką zaszczepili się na Covid19. Skandal czy mafia ?
Najbardziej żałosne jest twierdzenie, że ktoś podjął decyzję o szczepieniu aktorów poza kolejnością z „troski o nasze elity”. Dla nich elitą nie są kombatanci czy będący na pierwszej linii medycy – a wulgarni celebryci – medialne pieszczochy TVN, krzyczący o „sran**„. Brak słów – napisał na Twitterze wiceminister Adam Andruszkiewicz.
W minioną niedzielę rozpoczęły się w Polsce szczepienia przeciw COVID-19. W pierwszej kolejności szczepieni są pracownicy sektora ochrony zdrowia. Warszawski Uniwersytet Medyczny informował w tym tygodniu, że z puli dodatkowych 450 dawek szczepionek, które – niezależenie od etapu zerowego szczepień obejmującego personel medyczny – otrzymał od Agencji Rezerw Materiałowych i które musiały być wykorzystane do końca roku, zaszczepił m.in. 300 pracowników szpitali WUM oraz grupę 150 osób obejmującą rodziny pracowników, pacjentów będących pod opieką szpitali i placówek WUM, w tym 18 znanych postaci kultury i sztuki, które zgodziły się zostać ambasadorami powszechnej akcji szczepień.
Jako pierwsi właśnie „te elity” biegały po polskich ulicach z błyskawicami i okrzykami nie tylko o aborcji na żądanie ale śmiejąc się z obostrzeń związanych z pandemią Covid 19. To ci celebryci twierdzili, że pandemii nie ma a jest to tylko wymysł rządu, który utrudnia polakom życie. Sami byli ogniskiem wielu zakażeń i ludzkich tragedii. gdy tylko szczepionka na tę śmiertelną chorobę ukazała siew Polsce, jako pierwsi poza wszelkimi procedurami pobiegli by się zaszczepić. nikt im wówczas nie musiał ” srać na głowę”
Takie mamy elity zlepek lewaków, komunistów i kłamców. przypomnę o kim mówimy o : informacji o zaszczepieniu się byłego premiera, europosła SLD Leszka Millera. W grupie osób spoza środowiska medycznego, które otrzymały szczepionkę, znaleźli się też m.in. aktorzy: Krystyna Janda, Maria Seweryn, Wiktor Zborowski, satyryk i reżyser Krzysztof Materna oraz dyrektor programowy TVN Edward Miszczak.
„Jak widzę Jandę, widzę szlachciankę, która brzydzi się pospólstwem, która gardzi tym pospólstwem. Jej język jest ubrany w pogardę wobec osób korzystających z programu 500 Plus itd. To ciągle pokazuje jak bardzo feudalne stosunki panują w Polsce” – mówił dziś w programie Telewizji Republika „W Punkt” działacz społeczny stowarzyszenia „Wolne Miasto Warszawa” Jan Śpiewak.
Stalin przysłał do budowy komuny w PRL-u około 340 tys. takich szlachciców bolszewickich głownie pochodzenia chazarskiego, dodam tylko że Stalin nie pozbył się inteligencji , a przysłał jako „POP” najgorszą kategorię tych szlachciców głównie prostactwo, wszelkiej maści zboczeńców, przestępców i oprychów NKWD-oskich i obsadził nimi najważniejsze instytucje w PRL-u. Dzisiaj ich potomki traktują te synekury jako dziedziczne i ubzdurali sobie ze stanowią elitę.
Wielu z nich to niekwestionowane gwiazd yz czasów mojej młodości. Kiedy aktorzy odgrywają swoje role często wspaniale i z niezwykłym talentem, jawią się nam jako niezwykłe osobistości, nasi idole. Ale od czasu kiedy nie ma komuny w telewizjach i nikt im nie każe wygłaszać ustalonych z politrukiem tekstów, od kiedy mogą mówić swoimi słowami, to co myślą, czar prysł. Przeważająca część artystów wszelkich specjalności, okazała się być starymi komuchami. Bolszewikami którzy za komuny stali na pierwszej linii walki ideologicznej, wspierali swoją matkę PZPR, w trzymaniu hołoty krótko za twarz. To dzisiaj jaskrawo widać, to z nich wychodzi na każdym kroku. Pogarda dla prostego człowieka, pogarda dla demokracji bo to rządy ludu, przekonanie że należy im się zawsze i wszędzie pierwszeństwo. To nie elita, to czerwona zaraza.
Źródło zdjęcia: TVP Info
" Patriotą się jest lub się bywa, bywają ci dla których interes własny jest ważniejszy od ojczyzny" - Rotmistrz Witold Pilecki. Patriotyzm to nie słowo, to godność bycia Polakiem. Dziennikarz obywatelski, wnuk Żołnierza Wyklętego.
Jeden komentarz