Oj będzie się działo, zapowiadał Schetyna na konferencji prasowej. Tak śpiewały „Piersi” Schetyny i Nejmana w świetle kamer.
„Będzie, będzie zabawa! Będzie się działo! I znowu nocy będzie mało. Będzie głośno, będzie radośnie ” – tak śpiewał z głębi swej piersi Schetyna. Zapomniał jednak, że w tym samym tekście są słowa: „Zasady proste w życiu mam. Nie rób drugiemu tego czego ty nie chcesz sam! Łopa!”
Ale Schetyna zamiast „łopa” gra jełopa.
Pan Schetyna stwierdził, że sytuacja w kraju pod rządami PiS sięga dna. No to ja się pytam, czy do tego dna nie dokopała się aby jego, Schetyny, Platforma Obywatelska?
Czemu wyższych nakładów na ochronę zdrowia nie zagwarantował przez 8 lat rząd PO? Czemu butów dla policji nie zakupił sam Schetyna kiedy był szefem MSW i puścił policjantów, zamiast przestępców – w skarpetkach?
Czemu panowie Schetyna i Nejman nie mówią, że to właśnie ich posłowie w Parlamencie Europejskim podnieśli rękę na Polskę! Że to totalna Targowica spowodowała ataki brukselskiej mafii na Polskę.
Ostatnio słyszałem, że opozycja jest najlepszym koalicjantem PiS i ilekroć ktoś z nich otworzy usta rosną słupki sondażowe, ale PiS.
Tak pewnie będzie po „wymiocinach” jakie wydala z siebie trzoda opozycyjna. Do tego chóru dołącza też od czasu do czasu Kukiz, który coraz bardziej przypomina Leppera. Bo to Samoobrona dzielnie krytykowała okrągłostołowców, ale jak przyszło co do czego zawsze była gotowa i głosowała w obronie układu, który na co dzień zwalczała.
Nie wiem czy zmiany w rządzie są dobre. Ale są dobre na tyle, że dały okazję do wykazania miernoty opozycji. Totalni jak jeden wąż wykazali że dalej nie potrafią zrozumieć że dwa lata temu Polska się zmieniła.
Być może Plan Petru będzie dla opozycji jedynym ratunkiem. Może jego „stowarzyszenie” zbierze wszelkie szumowiny opozycji, co pozwoli za jednym przyciśnięciem spłuczki odesłać i spuścić w kanał.
Jest taka kategoria ludzi z nartami o których mówią „herbaciarze”, maja oni wyborowy sprzęt i ubiory ale jeździć nie potrafią. Chodzą więc od lokalu do lokalu i szpanują. Specem od herbaty mianował się Schetyna, który twierdzi że od mieszania herbaty słodyczy nie przybywa. To tak samo jak od mieszania w Polsce ludziom nie jest lepiej. Dlaczego więc Schetyna ciągle w Polsce miesza? Ano dlatego, że tak jak herbaciarze jeździć na nartach nie potrafią tak i on nawet własną partia sterować nie potrafi.
PS. A co do pana Antoniego w PO? No to przecież jeśli miała by być zemsta na Kaczyńskim a Grzechu Biały Kieł tyko błyska swoimi tuskami suflując że „będzie się działo”, to będzie musiał zadowolić się Rychem Petru a Macierewicz dalej będzie robił dobrą robotę dobrej zmiany.