UE kontra wolny rynek

Nie przepadam za Googlem. Ale kara nałożona na firmę „za praktyki monopolistyczne” to kpina w żywe oczy i zaprzeczenie „wartości europejskich”, w tym „wolnego rynku”.

UE nałożyła gigantyczną karę na Google – 2,4 mld € „za praktyki monopolistyczne”. Bo w usłudze „sklepowej” promowała swoje produkty. Rzecz jasna UE na swoich stronach promuje eurosceptyków, PEGIDę, UKIP etc., prawda? Ale czy tylko o to chodzi?

https://www.pb.pl/rekordowa-kara-dla-google-865118

Aż się prosi o przypomnienie pomysłu Wielkiego Firewalla Europy z 2011 r. „chroniącego” Europejczyków przed niewłaściwymi „treściami”. Chodziło o „piractwo” (co popieram) i „zagrożenia polityczne”. UPS…!

https://www.dobreprogramy.pl/The-Pirate-Bay-walczy-o-wolny-Internet-w-Europie,News,24935.html

A teraz przypomnijmy, czym naprawdę jest monopol, odwołując się do fenomenalnej monografii Jakuba Wozińskiego, „Dzieje kapitalizmu. Nieznana historia imperiów, bankierów, wojen i kryzysów” (Warszawa 2017, s. 364 – 365):

Ustawa Shermana z 2 lipca 1890 roku była skierowana, jak uważano, przeciwko monopolistom. W rzeczywistości zaś zawarte w niej sformułowania były mętne i opierały się na błędnym rozumieniu pojęcia „monopol”, które od wieków odnosiło się do przyznawanego przez państwo przywileju sprzedaży lub produkcji danego dobra […] Prawda jest taka, że w prawdziwie wolnym rynku żaden monopol nigdy nie ma prawa zaistnieć, gdyż bez udziału państwowego przymusu każdy producent danego dobra lub usługi musi nieustannie zabiegać o klienta. Jeśli nawet wielkiej firmie okresowo uda się wyprzeć z rynku większość bądź nawet wszystkich konkurentów, to wobec braku instytucjonalnych barier wejścia na ten rynek wcześniej czy później jego pozycja będzie zagrożona przez inne podmioty.

Zatem proste pytanie do nakładającej karę UE – jakim cudem Google zdobył pozycję i możliwość wykonywania praktyk monopolisty, i czy przypadkiem nie stali za tym politycy? Bo jeśli tak, to nie Google powinno płacić owe 2,4 mld € „kontrybucji”, tylko konkretne osoby – politycy.