75% emigrantów popiera dziś radykalne zmiany w Polsce – bo na obczyźnie bardziej uderza skala patologii neokomunistycznej III RP.
„Sayonara, suckers…”
Co się posieje, to się też zbiera, a że dożynki w III RP już czas zacząć, to widać dziś, jak na dłoni – bo tam / czyli „u nas”/ to wygrał zdecydowanie Paweł Kukiz (38,4%), przed Andrzejem Dudą (24,7%) oraz Bronisławem Komorowskim (21,2%).
Warto podkreślić kilka kwestii.
1. To jest równie zdecydowane odrzucenie dzisiejszego neokomunistycznego reżimu, jakim był głos Polaków przeciw komunizmowi prl-owskiemu przed 26 laty, chociaż „elity opozycyjne” wtedy sromotnie zawiodły, kurczowo trzymając się wymuszonych na nich ustaleń Okrągłego Stołu. A tamto zlekceważenie woli wyborców legło u podstaw zgnilizny cechującej postkomunistyczną III RP.
2. Polacy mogący porównać realia życia w krajach normalnych z neokomunistyczną magdalenkową hybrydą zdecydowanie opowiadają się przeciw III RP, wybierając obietnice powrotu do normalności.
3. Polacy wolni od neokomunistycznej tresury medialnej – zachowują się normalnie, racjonalnie odrzucając ludzi szkodliwych dla Polski.
4. Komorowski nie przeszedłby do II tury.
5. Jego wynik świadczy o trafności styczniowego oszacowania jego faktycznego poparcia – przy uczciwych wyborach. Tyle, że wtedy w styczniu widziałem w II turze starcie dr Dudy z dr Ogórek 🙂 – http://prognozydocenta.salon24.pl/627152,ii-tura-andrzej-duda-kontra-magdalena-ogorek
6. Zapowiadana przez mnie wiosenna radykalizacja nastrojów faktycznie miała miejsce, i ujawniła się 10 maja – http://prognozydocenta.salon24.pl/634519,wiosna-kolejnym-etapem-upadku-iii-rp
Co prawda to To Tusk/ PO razem z PSL nawarzyli piwa, ale Komorowski to wszystko żyrował i teraz z Kopacz będą musieli je wypić – on niebawem, a ona prawdopodobnie jesienią, o ile wcześniej nie zostanie obalona przez spanikowanych pretorianów…
A tak rozłożyły się głosy zagranicą:
„W wyniku głosowania, w którym udział wzięło 164.296 osób, na poszczególnych kandydatów oddano łącznie głosów:
1. | Grzegorz Michał Braun | 4.813 | (2.93%) |
2. | Andrzej Sebastian Duda | 40.514 | (24.66%) |
3. | Adam Sebastian Jarubas | 517 | (0,31%) |
4. | Bronisław Maria Komorowski | 34.766 | (21.16%) |
5. | Janusz Ryszard Korwin-Mikke | 13.125 | (7.99%) |
6. | Marian Janusz Kowalski | 1.460 | (0,89%) |
7. | Paweł Piotr Kukiz | 63.018 | (38.36%) |
8. | Magdalena Agnieszka Ogórek | 2.039 | (1.24%) |
9. | Janusz Marian Palikot | 2.719 | (1.65%) |
10. | Paweł Jan Tanajno | 628 | (0.38%) |
11. | Jacek Wilk | 697 | (0.42%)” |
Kandydaci ostro kontestujący realia III RP (Kukiz + Korwin-Mikke + Braun + Kowalski + Wilk) uzyskali zagranicą 50% głosów. Dodając poparcie dla A. Dudy – może nieco mniej radykalnie, ale też nawołującego do głębokich zmian – osiągamy większość 75% – pozwalającą zmienić konstytucję i naprawić Polskę.
Gdyby to emigranci decydowali o wynikach, to dni III RP byłyby już policzone. 😉
Szkoda, że tak niewielu mieszkających zagranicą wzięło udział w tych wyborach, bo te prawie 165 tys. głosów to można jedynie potraktować jako bardzo reprezentacyjny, ale wciąż tylko sondaż – bo trafiają one do obwodu Warszawa-Śródmieście, rozpływając się w jednym z bastionów postkomunizmu.
Polonia oraz emigranci „unijni” chcą dziś zmian w kraju – istotnych zmian.
Ale co wybiorą funkcjonariusze gnijącego i coraz bardziej chylącego się do upadku reżimu?
Na pewno nie to, czego życzą sobie wyborcy – czyli radykalnego zerwania ze status quo.
Ale za to możemy się spodziewać ze strony reżimu jeszcze większych łgarstw w żywe oczy, jeszcze bardziej skwapliwie nagłaśnianych przez reżimowych propagandystów – tylko przez niebywałą uprzejmość wciąż jeszcze nazywanych „dziennikarzami” i „redaktorami”.
Bo III RP powstała w kłamstwie i niesławie – a że z upodobaniem tarzała się w nich przez cały okres swego istnienia – to i w kłamstwie i niesławie też odejdzie…
Bo ci ludzie po prostu nie potrafią inaczej.
Ale ich dalsze zaklinanie rzyczywistości już nie powstrzyma nieuchronnych i nieodwracalnych zmian… bo w III RP dojdzie do nich na przełomie roku 2015/16.
Jak Państwo wiedzą, ja na III RP to od dawna nie postawiłbym złamanego grosza – i cieszy mnie dziś ogromnie, że większość ludzi znajdujących się w podobnej do mnie sytuacji, zaczyna też podobnie myśleć …
P.S. A jednym z desperackich kroków GRUPY TRZYMAJACEJ WŁADZE, i kolejnym nadużyciem, będzie pewnie oficjalne zaniżenie przewagi A. Dudy nad B. Komorowskim w II turze do ułamka procentu – żeby „tylko chamstwu nie poprzewracało się w głowach”.
Nie umiemy odczytywac znaków czasu, i dlatego jestesmy bezlitosnie ogrywani przez "starszych" i "madrzejszych". I dlatego piszę, jak jest...