Ukraina – pieniądze MFW, jak w błoto..

Czy pożyczyłbyś komuś pieniądze wiedząc że ich nie odda? Nigdy ! Zresztą w takiej sytuacji to nie pożyczka a darowizna. Ukraina tak właśnie to traktuje. Gorzej – uznaje to jako inwestycję polityczną Zachodu lub opłatę za zrobienie l(ł)aski. Z ośmiu programów Międzynarodowego Funduszu Walutowego na które Ukraina od uzyskania niepodległości w 1991 roku dostała pieniądze, tylko jeden zakończył się pomyślnie. Minął roku od czasu gdy Krym połączył się z Rosją i w dalszym ciągu wygląda mało prawdopodobne by Ukraina była zdolna spełnić warunki najnowszej oferty MFW. Kolejne miliardy dolarów pójdą w błoto czyli dokładniej mówiąc, na konta rządzących i ich popleczników. Minister finansów Ukrainy spokojnie oświadczył że pieniądze z MFW nie będą wpływać zawsze, dlatego bierze się je póki dają. Niczym nie uzasadnione optymistyczne założenia ekonomiczne i ciągłe walki na wschodzie kraju oznaczają, że Ukrainie skończy się Zachodnie wsparcie jakie Ukraina „wyłudza” obecnie ze względu na jej znaczenie geopolityczne.

Mówią o tym eksperci MFW.

MFW, którego Struktura akcjonariatu jest zdominowana przez Stany Zjednoczone i Europę, niedawno zatwierdził program pożyczek dla Ukrainy na sumę 17,5 miliardów dolarów, z których 10 miliardów dolarów będzie wydatkowane w tym roku. To wyjątkowo duża ilość gotówki.

Ukraina otrzyma również, w ciągu najbliższych 18 miesięcy, 7,5 miliardów dolarów od innych  „ofiarodawców” . To część całego pakietu z 40 miliardów dolarów na najbliższe cztery lata

„Strach pomyśleć, że Ukraina może potrzebować rozszerzonego wsparcia międzynarodowego, w tym z MFW,” powiedział Robert Kahn, były oficjał World Bank and Fund teraz reprezentujący Council on Foreign Relations.
„Uważam za niesłuszne że Fundusz sprowadza się  do przypadków gdzie występują elementy polityczne,” powiedział, odnosząc się do Grecji i Ukrainy. „To spycha działania Funduszu poza jego kompetencje i doświadczenie.”

Co prawda obecny reżim rządzący Ukrainą wydaje się bardziej zdecydowany na reformy niż jego poprzednicy,Fundusz przyznaje że założenia programu Ukraina noszą „niezwykle wysoki” stopień ryzyka. Ukrainę czeka15 miliardów dolarów długów z obligacji.

Około 3 mld $ z tego długu jest wobec Moskwy, która do tej pory mówi stanowcze „niet”, pytana czy chciałby je  renegocjować.

Po roku od przewrotu politycznego i wojny domowej waluta Ukrainy spadła do rekordowo niskiego poziomu, stopy procentowe są najwyższe od 15 lat a rezerwy stopniały jak śnieg wiosną.

Minister finansów Ukrainy, Natalia Yaresko, przyznaje że środki pieniężnych uzyskane z MFW nie są wystarczające do przywrócenia wzrostu gospodarczego kraju i zwróciła się do USA, dokąd się wybiera z wizytą, o więcej wsparcia finansowego.

Aby pożyczyć (wpompować w) Ukrainie tyle pieniędzy, MFW powinien przestrzegać swoje własne zasady które wymagają zapewnienia że zadłużenie Kijowa jest z „dużym prawdopodobieństwem” zrównoważone. Na to jednak według ekonomistów nie wygląda.

W ubiegłym roku program MFW dla Ukrainy zakładał że gospodarka wzrośnie 1,0% w 2014 roku, ale od tego czasu sytuacja się zmieniła . w ubiegłym roku gospodarka odnotowała regres 6,9 w tym roku jest spodziewany dalszy spadek o 5,5%, a i to jest prognoza optymistyczna.

Źródło : Reuters Canada

Jak kończy się polityka realizacji założeń ideologicznych nie zważając na  podstawy ekonomii już mieliśmy możliwość przekonać się w socjalizmie. Teraz kapitaliści , pardon, globalni demokraci stosują identycznie idiotyczną praktykę.

Budują Ukrainę, jak Gierek Hutę Katowice – sztandarową budowę globalizmu. Skutek wiadomy.

Pieniądze rzucane jak w błoto.