Bronisław Komorowski jest ciężko chory?

Nad Europę, a przede wszystkim nad Polskę, znowu nadciągają chmury. Polityka Rosji wobec naszego najbliższego sąsiada, Ukrainy, lada moment może przerodzić się w otwartą agresję.

A to oznacza, że znowu staniemy się krajem frontowym.

Tymczasem szerzą się pogłoski o złym stanie zdrowia urzędującego prezydenta.

Dziennikarze portalu Pressmix ustalili, że prezydent Bronisław Komorowski jest ciężko chory.

„Z najnowszych doniesień wynika, że głowa państwa od lat zmaga się z poważnymi schorzeniami – ma problemy z sercem, cierpi na miażdżycę, przez którą ma trudności z wypowiadaniem się i czasami dziwnie się zachowuje. Stan Bronisława Komorowskiego ciągle się pogarsza, ale oficjalny przekaz idzie do narodu, że nie ma zagrożenia w sprawowaniu najwyższego urzędu w państwie. Nadszedł zatem czas, aby obecnie urzędujący Prezydent RP, który ubiega się o reelekcję w zbliżających się wyborach przedstawił raport o stanie zdrowia głowy państwa.

Jak udało się ustalić naszym dziennikarzom stan zdrowia prezydenta Komorowskiego polepszył się tylko pozornie. Wszystko to, co zrobiono, to kosmetyka: zgolenie wąsów, poprawa stanu uzębienia czy likwidacja worków pod oczami, a nawet lekki botoks oraz piling skóry twarzy. Głowa państwa zaczęła stosować dobre kosmetyki i makeup, ale jak wszyscy zauważają nie wszystkie organy można odrestaurować.
Poważne sercowe dolegliwości zaczęły doskwierać Komorowskiemu już po wyborach prezydenckich. Trafił wtedy do szpitala MSWiA na obserwację. Okazało się bowiem, że cierpi nie tylko na chorobę serca, którą próbował leczyć także w Instytucie Kardiologii w Aninie, ale także na miażdżycę. Niestety, istnieje poważna obawa, że to właśnie przez stan zdrowia prezydent często zachowuje się dziwnie, ma problemy z wysławianiem się i zalicza wpadki podczas wystąpień w mediach. Niestety istnieje poważne zagrożenie, że miażdżyca, której przyczyną jest przede wszystkim zła dieta może spowodować wystąpienie m.in. niedokrwistości mózgu oraz nagłych stanów zaburzeń świadomości.
Być może zaobserwowane częste przysypianie głowy państwa podczas ważnych uroczystości jest jednym z pierwszych symptomów możliwych schorzeń. Analizując wszystkie publiczne wystąpienia w ostatnim czasie obawiać się należy, jak sprawnie przez najbliższe 5 lat nowej kadencji Bronisław Komorowski wykonywać będzie swoje ustawowe obowiązki. Nastąpił zatem odpowiedni moment, aby jasno powiedzieć, że Polacy mają prawo poznać całą prawdę o stanie zdrowia Bronisława Komorowskiego. W związku z tym zachęcamy wszystkich do wsparcia naszej inicjatywy i poparcie żądania ujawnienia raportu o stanie zdrowia głowy państwa.”

http://pressmix.eu/2015/02/17/poprawa-stanu-zdrowia-prezydenta-komorowskiego-jest-tylko-pozorna/

Hmmm..

Tak się to zaczynało.

Prawda, że podobny?

Od 3:53 zupełnie podobna reakcja.

……………………….
PressMix nie jest pierwszy.
Już prawie cztery lata temu stan zdrowia Komorowskiego budził poważne wątpliwości:

„Jak twierdzi „Gazeta Polska” prezydent Bronisław Komorowski jest ciężko chory.

Z najnowszych doniesień wynika, że głowa państwa od lat zmaga się z poważnymi schorzeniami – ma problemy z sercem, cierpi na miażdżycę, przez którą ma trudności z wypowiadaniem się i czasami dziwnie się zachowuje. Stan Bronisława Komorowskiego ciągle się pogarsza. Dolegliwości chce zachować w tajemnicy, dlatego też zamiast w Wojskowym Instytucie Medycznym przy ul. Szaserów w Warszawie leczy się w stołecznym szpitalu MSWiA. Przez chorobę prezydent otacza się ludźmi, którzy za niego sprawują władzę.”

http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/prezydent-komorowski-jest-ciezko-chory-stan-zdrowia-sie-pogarsza_183317.html

…………….
Powyższa wiadomość pochodzi z 4 maja 2011 roku.

Dzisiaj Bronisław Komorowski po raz kolejny startuje w prezydenckich wyborach.
Inny kandydat, niejaki Janusz Palikot, zwany „filozofem z Biłgoraja”, nie tak dawno temu publicznie pytał o stan zdrowia ś. p. Lecha Kaczyńskiego.
Czy prezydent Lech Kaczyński nadużywa alkoholu? Czy prawdą jest, że jego pobyty w szpitalach mają związek z terapią antyalkoholową? Czy ucieczki do Juraty i czerwone wino to nie środki terapeutyczne, stosowane przezeń w reakcji na problemy w relacjach rodzinnych z bratem i matką?
(wp.pl za blogiem posła, 15 grudnia 2008)
Co więcej, nieżyjący już Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski przyznał, że Obywatele mają prawo wiedzieć, jaki jest stan zdrowia głowy ich państwa.
Jego zdaniem dobrze, jeśli media, gdy taki problem istnieje, czyli są widoczne objawy złego stanu zdrowia, interesują się tym.
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/mamy-prawo-znac-stan-zdrowia-prezydenta,51601.html

……….
To, że z Komorowskim nie dzieje się najlepiej, widzi już każdy.
Wpadki, które początkowo można było przypisać brakowi doświadczenia, zabawnym przejęzyczeniom itd., itp. niestety stały się… normą.
Wniosek dziennikarzy PressMix o sporządzenie i ujawnienie raportu o stanie zdrowia urzędującego prezydenta jest jak najbardziej na czasie.
Sytuacja międzynarodowa jest na tyle napięta, że u steru Państwa potrzebna jest osoba potrafiąca sobie wyobrazić konsekwencje podejmowanych decyzji.
Jeśli natomiast stan zdrowia Komorowskiego jest taki, jaki opisują dziennikarze, to z całą pewnością powinien złożyć swój mandat już teraz.
Bo przecież społeczeństwo skazane jest na domniemania, co prawda wynikające z jak najbardziej realnych obserwacji.
Za to służby specjalne, niestety, nie tylko nasze, wiedzą.
A to może oznaczać, że nasz Prezydent może być skutecznie szantażowany.

fot.  Jesteś w ukrytej kamerze!

18.02 2015