Bez kategorii
Like

Zmataczona Polska, czyli co się stało z kokpitem i kadłubem

08/08/2011
573 Wyświetlenia
0 Komentarze
14 minut czytania
no-cover

Czy można z różnych pudełek wysypane puzzle ułożyć w jeden obrazek? Znamy odpowiedź. Rzecz jasna, że nie. Czy można na podstawie raportu MAK’u, czy ministra Millera cokolwiek dowiedzieć się, jaki faktycznie przebieg miały „wypadki smoleńskie”?

0


Patrzę na tę Polskę od lat szarpaną Niesiołami, Palikotami, Tuskami i innymi im podobnymi typami.

Łażący Łazarz kiedyś napisał: po Smoleńsku polityka w Polsce się skończyła a zaczęła walka o niepodległość. A jeśli mamy walkę to znaczy, ze możemy rychło niepodległość stracić bądź ją odzyskać (jeśli niczego nie spieprzymy). Jeśli walka o niepodległość to znaczy, że istnieją zdrajcy którzy pomagają wrogom Polski w tej walce i to znaczy, że zdają sobie oni sprawę iż czeka (po przegranej przez nich wojnie) ich stryczek lub banicja i bardzo się tego boją. Tak bardzo, że będą sięgać do kompletnie niepolitycznych środków.

Czy istnieje jakiś sposób, wyrugowania z polskiej polityki szkodników i kłamców wszelkiej maści?  Trudne pytania, trudne odpowiedzi. Ja wołam więc – STOP. Stop dla ślęczenia nad raportami MAk’u i ministra Millera bez wartości prawnej i merytorycznej. Dość powtarzania kłamstw. Może nawet bezwiednie. Odłóżmy na bok (przynajmniej na chwilę) rozważania o brzozach, radiolatarniach i wszelkich innych. Dlaczego? Ponieważ przez półtora roku jakie minęło od śmierci 96 osób Delegacji lecącej na Uroczystości Rocznicowe w Katyniu moskowia i zdrajcy wodzą nas za nos i robią w przysłowiowego konia.W tym kontekście cytuję słowa Grzegorza Rossy z postu "o żarówkach" – http://grzegorz.rossa.nowyekran.pl/post/23100,oswietlenie-lotniska-wojskowego-sieviernyi-pod-smolenskiem:

– Moskowia osobom interesującym się zagładą pasażerów Tu-154M 101 zakłada końskie okulary, przez które widać tylko Smoleńsk i niczego więcej. A nawet jest znacznie gorzej. Moskowia swoimi łapskami chwyta za głowę i obraca ją w kierunku Smoleńska. Czy Pan Minister Antoni Macierewicz ani żaden z członków Zespołu Parlamentarnego ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154 M z 10 kwietnia 2010 r. nie czuje na swojej głowie łapsk Moskowii?

Możemy sobie to wyobrazić? Bębnienie przez półtora roku o czymś, czego nie było? Media, telewizje, redaktorzy, artykuły, szarganie dobrego imienia polskich lotników, pastwienie się moralnie nad Rodzinami ofiar, szarganie Krzyża, polskiej Flagi, honoru polskiego żołnierza, niszczenie wszystkiego co Polskie? W międzyczasie zmiana władzy, domykanie systemu… branie za pysk oponentów.
Czy możemy sobie to wyobrazić? O czym mowa?

Przez półtora roku słyszymy, mówimy i piszemy o tzw. katastrofie samolotu Tupolew 154M nr. boczny nr. 101. Jak leciał, jaką miał trajektorię lotu, czy się obrócił na plecy po utracie skrzydła na skutek zderzenia z pancerną brzozą, ile drzew skosił ten nieszczęsny Tupolew. Patrzymy na czerwone paski, na szachownicę statecznika w myślach za Wiśniewskim powtarzamy – Kurwa, to przecież nasz.

Nie mamy oryginalnych czarnych skrzynek. Nie ma kokpitu, nie ma kadłuba, nie ma odpowiednich ekspertyz. Brak działań rządu Tuska w tej sprawie. Pełne zaufanie premierowi Putinowi. A Tu-154 nie był z tektury. Fizyka też rządzi się swoimi prawami. Uchodit – dosłownie i w przenośni. W państwie Tuska wszystko uchodzi rządzącym…

Wszystko byłoby pięknie poza jednym. Tu 154M o numerze bocznym 101 nie rozbił się i jest w Polsce jako nr. 102.

Jak to możliwe? Zapytajmy Tuska, zapytajmy innych… Polacy powinny to usłyszeć.

Były już notki, posty na ten temat. Były porównania i analizy. Jednak niedokończone.
Dowód w sprawie jest po naszej stronie, a nie w rękach Rosjan. Jest w Polsce. To FAKT. Półtora roku śledztwa na nic.

Spójrzmy na fotografie. Poniżej tupolew nr boczny 102 przed remontem. Brak naspawanych blach widocznych na dalszych zdjęciach. (powiększanie zdjęć, jak zwykle prawym przyciskiem myszki, pokaż obrazek)

Poniżej zdjęcie  z 29.09.2010 r. kabiny tupolewa nr. boczny 102, czyli tego, który wrócił po remoncie z Samary pół roku po tzw "Katastrofie smoleńskiej".

Teraz mix obu zdjęć.

Jeszcze raz nr. 102 przed remontem – Madera 27.10.2009

A teraz nr. 101 w podobnym ujęciu z 2006 roku. Gdańsk Rębiechowo.

Po powiększeniu zdjęć widzimy wyraźne różnice  pod oknami kokpitu. 102 przed remontem nie miał trójkątnych blach naspawanych przy słupkach między oknami kabiny. Miał je natoniast TU-154M nr. boczny 101.

Jeszcze raz 102 po powrocie z Samary we wrześniu 2010 roku. Poniżej zrzut z filmu

.

Za pomocą mieszania etapami warstw zdjęcia ,interesujące nas elementy stają się jeszcze bardziej wyraźne.

 

 

Na koniec jeszcze raz 102 przed remontem i brak charakterystycznych blach.

Szukałem różnic w obu samolotach w innych miejscach kadłuba (post "Różnica"). Znalazłem za to inne opracowania na podstawie których powstał rdzeń tej notki

Pomocne linki do zdjęć z artykułu "102 czy 101"

zdj.1

http://www.airliners.net/photo/Poland—Air/Tupolev-Tu-154M/1521982/L/&sid=26f622d4149c1f9d8eae34be968b9107        (Bydgoszcz, 1october, zdj Bartłomiej Wójcik)

zdj2.
http://www.airfoto.pl/?module=Photos&action=Single&id_ph=81775&size=2   (20.01.2009, Okęcie im Chopina,)  airfoto.pl

zdj3.
http://www.airliners.net/photo/Poland—Air/Tupolev-Tu-154M/1418808/L/&sid=6b0b71075d45364f3cea81d8853b7990    (Bruksela2008_5october_Wim Callaert)

zdj.4
http://www.airfoto.pl/?module=Photos&action=Single&id_ph=75847&size=2      (im CHopina, 21luty, 2009_PawełCieplak)

zdj5
http://www.airfoto.pl/?module=Photos&action=Single&id_ph=35943&size=2  (Rębiechowo, 15styczeń, 2006_101)

zdj6
brak linku, error)

zdj7
http://www.airfoto.pl/?module=Photos&action=Single&id_ph=50493&size=2  (Okęcie, 101, 25wrześ, 2006, Sebasitain Fuśnik)

zdj8
http://www.airfoto.pl/?module=Photos&action=Single&id_ph=85259&size=2   (102, Okęcie, 22 paźdz, 2010,)

zdj9
http://www.airliners.net/photo/Poland—Air/Tupolev-Tu-154M/0964339/L/&sid=09338c78802de410b4bc9df255356e1c  (Gdańsk, Wałęsy, 101, 3june2005, Krzysztof Godlewski)

zdj10     /film

http://www.galeria.aviateam.pl/photos.php?AS=true&aircraft=Tupolev+Tu-154&airline=all&airport=all&category=all&sort=new&mode=0&sn_what=reg&sn_how=eqals&sn_test=&submit=Szukaj  strona ze zdjeciami sam)

http://www.galeria.aviateam.pl/photo/4160   102, okęcie, 2011< Frańczak

http://www.jetzone.pl/1/3/708/Fotoreporta%C5%BCe-101  marzec

http://www.jetphotos.net/viewphoto.php?id=6834866

także linki do  wcześniejszych opracowań zestawień i różnic:

http://cudwcielonegoducha.nowyekran.pl/post/11866,roznica  różnice 101-102
komentarz AdNovum
Jakie z tego można wyciągnąć wnioski?
Może samolot tak jak już wiemy z zapisu czarnych skrzynek "odszedł" na lotnisko zapasowe, natomiast w zaroślach przed płytą lotniska Siewiernyj II dokonano eksplozji samolotu klonu.
Ma to sens, gdyż tłumaczyłoby:
1. różnicę w podawanym czasie katastrofy,
2. wyjaśniałoby dlaczego samolot nie odszedł mimo wydanego polecenia,
3. brak ciał, foteli i bagażu ofiar na pierwszych filmach z miejsca katastrofy,
4. wyraźne wrażenie inscenizacji na filmie Wiśniewskiego,
5. wbrew zasadą aerodynamiki porozrzucane szczątki,
6. sprzeczne informacje na temat odgłosu wybuchu (wybuchów),
7. sprzeczne informacje na temat położenia kadłuba względem poziomu ziemi,
8. przecięcie przewodu na trakcji elektrycznej w innym czasie niż czas katastrofy,
9. ścięcie końcówek drzew pod różnymi kątami i na różnych wysokościach.
Inscenizacja z jakoby katastrofą samolotu TU-154M w katastrofie podczas próby lądowania na lotnisku Siewiernyj II ma sens i tłumaczy pewne istotne aspekty sprawy, a mianowicie fakt iż nie przeżył katastrofy absolutnie nikt, co jest niemożliwe, natomiast jest możliwe gdy uwzględnimy założenie, że wszyscy zostali zlikwidowani w innym nieznanym miejscu, a ciała później podrzucono w miejsce zainscenizowanego wypadku. Następnym faktem dowodzącym, iż samolot mógł być podstępnie zwabiony w inne miejsce lądowania to to, że służbą rosyjskim zależało na przejęciu elementów systemu łączności i kodów do niego w stanie nienaruszonym, a możliwość taką dawało tylko sprowadzenie samolotu na ziemię w stanie nieuszkodzonym. System ten nie odnalazł się do dziś, a NATO w ciągu doby zmieniło kody.

http://cudwcielonegoducha.nowyekran.pl/post/12898,okiem-krasnala

http://cudwcielonegoducha.nowyekran.pl/post/17342,utracone-skrzydla ile było skrzydeł?

..te odcięte skrzydła z paru złomowanych tupolewów tak naprawdę odcięto Polsce… i to ona upadła na pysk w smoleńskie błoto… a do nas teraz należy z tego błota ją podnieść… tylko wtedy będziemy mogli z tego błota wstać z kolan i wyprostowani spojrzeć w lustro bez wstydu i hańby. Żyjemy wszyscy w Polsce posmoleńskiej, czy się to durniom podoba czy nie. Avern

http://cudwcielonegoducha.nowyekran.pl/post/18042,wstecz  o której godzinie pierwsza relacja?
http://cudwcielonegoducha.nowyekran.pl/post/19712,krotka-historia-jednego-ogona zdjęcia dwóch ogonów róźniących się wgnieceniami.

Zwracam się szczególnie do Pana Macierewicza, Pana Szeremietiewa, Sakiewicza, dziennikarzy śledczych, naukowców i innych którym leży na sercu dobre imię Polski, by zacząć śledztwo od nowa, by zapytać odpowiedzialne osoby za przygotowanie lotu 10.04.2010, co się stało z samolotem TU-154M nr. boczny 102.

Fotele z tupolewa (zdj. wiodące). Gdzie są?

Do czego służył łańcuch przeciągnięty przez ogon. Zdjęcie z soboty 10.04.2010 późnym wieczorem.

Dlaczego prasa pokazuje zdjęcie z raportu MAk (poniżej z lewej) jako kokpit? Gołym okiem widać różnice konstrukcyjne. To nie wrak Tupolewa.

http://www.galeria.aviateam.pl/photo/606

Piękne zdjęcie Tupolewa. (blachy są)

0

Yurko

Cud wcielonego ducha, pierwsze slowa z wiersza Cypriana Norwida pt. PISMO, czyli nie szermowac, krzyczéc, Lecz cala sila dzialac

111 publikacje
3 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758