Podobnie jak dług, który jest efektem czynu popełnionego przez danego człowieka (np. zaciągnięcie kredytu), tak kara pozbawienia wolności jest również efektem czynu popełnionego przez daną osobę. Często z tym czynem oprócz strat moralnych wiążą się też straty materialne, np. w wyniku kradzieży czy zniszczenia mienia. Więc jeżeli dziedziczymy czyjś dług, a więc musimy materialnie odpowiadać za czyny zmarłego, o których nawet nie wiemy, to czemu nie dziedziczymy kary więzienia, która też jest pewną formą spłaty długu, jeżeli nie materialnego, to na pewno moralnego? Może by tak wprowadzić zasadę, że jak skazany nie dożył końca kary, to do więzienia idą spadkobiercy, odsiadują resztę wyroku i jedynie odrzucenie spadku, w którym może być nawet dach nad głową, uwolniłoby ich od kratek? Skoro spadkobierca nieraz jest zmuszony do wyboru: dach nad głową + gigantyczny dług lub przytułek, to czemu nie mógłby mieć wyboru: dach nad głową + kratki lub przytułek?
Proponuję też wprowadzić instytucję podobną do skargi pauliańskiej – czyli jeżeli oskarżony lub więzień po popełnieniu przestępstwa dokonał czynności prawnej, wskutek której zwiększył swoją niewypłacalność poprzez np. darowanie majątku lub nie przyjęcie na stan majątkowy pewnych przedmiotów, to należy wprowadzić domniemanie, że te przedmioty pochodzą z przestępstwa i po przeprowadzonym procesie sądowym odebrać to mienie oraz skazać osoby trzecie, które odniosły korzyść majątkową na karę więzienia, nawet wówczas, gdy te przedmioty nie pochodziły z przestępstwa.
Wiem, wiem że proponuję wprowadzenie absurdu. Ale Polska i tak jest już krajem absurdów, więc jeden absurd więcej czy mniej to i tak nie ma znaczenia. Skoro można było wprowadzić taki debilizm, jak dziedziczenie długów i skargę pauliańską, dzięki czemu banki i inne instytucje mają nie tylko furtkę,. ale gigantyczną i otwartą na oścież bramę do nadużyć i OKRADANIA osób trzecich za SWOJE WŁASNE błędy (np. niezabezpieczenie pieniędzy lub majątku w momencie udzielania kredytu), to czyż nie można byłoby wprowadzić podobnych debilizmów w prawie karnym? Skoro dziedziczymy obowiązki zmarłego, to wszystkie, z kratkami włącznie.
