Trumny ze zwłokami 40 niezidentyfikowanych ofiar katastrofy przybyły do Holandii. Na lotnisku Eindhoven trumna po trumnie, z holenderskiego i australijskiego samolotu transportowego zostały wojskowymi honorami przeniesione do oczekujących samochodów. Z lotniska zostały w długim kondukcie żałobnym przewiezione do wojskowych koszar w Hilversum koło Amsterdamu. Kondukt 40 pogrzebowych samochodów w policyjnej asyście, poruszał się zamkniętą autostrada i po około 2 godzinach przybył na miejsce przeznaczenia. Proces identyfikacji zwłok zostanie prawie natychmiast zapoczątkowany.
Dzień żałoby narodowej Holendrzy przeżywali ostatni raz w roku 1962 z związku ze śmiercią królowej Wilhelminy. Flagi państwowe, opuszczone do połowy pojawiły się na budynkach publicznych i wielu domach prywatnych. Telewizje państwowe i prywatne pokazywały całą, prawie 2-godzinną drogę jaką przebywał autostradą kondukt żałobny. Tysiące, setki tysięcy ludzi wzdłuż autostrady, przy miejscach parkingowych, na wiaduktach i przypadkowych miejscach oddawały hołd nieznanym. W spontanicznie wybranych miejscach pojawiały się niezliczone ilości kwiatów i odręcznie pisanych listów pożegnalnych.
Na lotnisku hołd zmarłym oddawali Król Alexander i Królowa Maxima, premier Rutte i członkowie rządu członkami korpusu dyplomatycznego. Trębacz odegrał melodię „Ostatnia służba” a całym kraju rozbrzmiały kościelne dzwony. !400 holenderskich wiatraków zostało ustawionych w tradycyjnej pozycji symbolizującej żałobę. W sklepach, na ulicach, autostradach, centrum miast, lotnisku Schiphol, parkach, pływalniach, parkach rozrywki, zatrzymywanych pociągach, tramwajach i autobusach ludzie w 1 minucie ciszy oddawali hołd poległym. W przeprowadzanych wywiadach wielu z nich nie potrafiło powstrzymać emocji wspominając straszna katastrofę z prawie 80-cioma dziećmi na pokładzie samolotu.
Cisza w zwykle gwarnych miejscach była „ogluszająca”.
Katastrofa MH17 na Ukrainie jest drugą pod względem ilości holenderskich ofiar. W 1977 roku ma w katastrofie lotniczej na Teneryfie zginęło 583 osoby w tym 238 Holendrów. W tamtych wypadku błąd polotów i obsługi naziemnie był powodem katastrofy, przez tygodniem przeciwlotnicza rakieta trafiła samolot przelatujący na terenem walczących stron. Błąd, prawdopodobnie nieświadomy, jest przyczyną rozpaczy wielu dotkniętych nieszczęściem rodzin.
Holandia jest dzisiaj w żałobie. Uroczystości, wyrazy współczucia, nieśmiałe oklaski na trasie przejazdu, setki tysięcy ludzi oddających hołd nieznanym ofiarom. Trumny będą oczywiście jeszcze przybywały w następnych dniach, ale w dzisiejszym dniu oznaki żałoby oddane zostały wszystkim zmarłym. Bez względu na narodowość i kraj zamieszkania.