Bez kategorii
Like

Moje uwagi do apelu Romualda Szeremietiewa

18/06/2011
380 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Poruszajacego apelu pana prof. Szeremietiewa wysluchalem z przejeciem i tym wiekszym rozczarowaniem byla dla mnie pozamerytoryczna dyskusja, jaka w czesci komentatorskiej rozgorzala pomiedzy kilku rozparzonymi blogerami,

0


 

a ktora calkowicie zdominowala pozostale komentarze.
 
Mysle, ze bedzie uczciwie, jesli najpierw okresle swoja pozycje.
Nie jestem czlonkiem PiS-u ani zadnym “kaczystowskim hunweibin-em” ( wolamy: autor! wstaje i klania sie Michnik … ). Wychowywalem sie na Sienkiewiczu, po studiach odkrylem luke w mojej wiedzy historycznej, tj. endecje, jako neofita wstapilem do SN-D ( pismem SN-D byl tygodnik “Mysl Polska”, ktory uwazam, iz obecnie drukuje malowartosciowa publicystyke endeckich epigonow ). Od pierwszego numeru przez kilka lat kupowalem i zaczytywalem sie “Najwyzszym Czasie” JK-M, az do chwili, gdy felietony naczelnego spowszednialy i zaczely sie powtarzac … nuuda. ( Obecnie wlascicielem i red naczem jest znakomity publicysta Tomasz Sommer, ktory nadal tygodnikowi nowy blask ).
Rzady PiS-u okazaly sie w pewnym sensie przelomowe, a bedac zagrozeniem dla poubeckich beneficjentow okraglego stolu sprawily, iz wyszly na jaw zamysly serc wielu.
Moj stosunek do PiSu okreslilbym jako instrumentalny, bo to nie partia, ale Polska jest najwazniejsza ( nie mylic z PiJoNkami ).
Zamach pod Smolenskiem wyostrzyl podzial i ostatecznie spolaryzowal politycznie Polske – na partie polska i powiazana agenturalnie z Niemcami i Rosja partie zagranicy ( jak mawia Michalkiewicz: stronnictwo pruskie w Polsce dziala jawnie ).
Na dzien dzisiejszy ( nie wiem, czy to poprawnie po polsku ) PiS jest jedyna REALNA sila mogaca przejac wladze, a po jej przejeciu powstrzymac destrukcje i rozbior naszego panstwa. Jednoczesnie Jaroslaw Kaczynski jest jedynym politykiem z potencjalem na meza opatrznosciowego.
Z powyzszej laudacji nie wynika wcale, jakobym nie pamietal slusznie wytykanych przewin, watpliwych zagran taktycznych czy wreszcie potencjalnie tragicznego w skutkach podpisania TL przez s.p.LK.
Ale musimy jednoczesnie pamietac o niewymazywalnej cezurze 10.04.2010. Od tamtego czasu juz nic nie jest takie samo, zas sam Jaroslaw jest nieodwracalnie zwiazany krwia z idea wolnego krolestwa wolnych Polakow ( wg sformulowania MJ Rymkiewicza ).
Jak w tym kontekscie nalezy postrzegac inicjatywy powolywania trzeciej drogi ( a raczej drog )?
Do tej pory wypowiadalem sie krytycznie na ich temat, ale po apelu p. R.Szeremietiewa postanowilem przemyslec i doprecyzowac swoje stanowisko.
Jak slusznie zauwaza LL, nawet gdybysmy przyjeli, ze w najblizszych wyborach “poza PiS-em nie ma politycznego zbawienia”, to pozostaje jeszcze, zaleznie od szacunkow, okolo 30% elektoratu, ktory z takich czy innych powodow majac wybor miedzy obsmarowanym na czarno przez wszchwladna michnikowszczyzne PiS-em a antypisem ( czyli PO ), odda glos na tego drugiego.
Mamy tu z polskiego punktu widzenia powazny problem. Bo co innego, gdyby ci czesto MWzWM ludzie glosowali przeciw PiS w sposob swiadomy, ale bedac niedouczonymi, bezmyslnymi kretynami ( nie ma co owijac w bawelne, kazdy z nas zna niejednego takiego durnia ), w stosunku do PiS-u kieruja sie wdrukowanymi im przez szajs-media reakcjami jak pies Pawlowa.
( Pamietam moja niedawna rozmowe ze znajoma z Polski “ale ja nie chce, zeby kaczor wplatal nas w wojne z Rosja albo z Niemcami” – wyksztalcenie wyzsze, kierunek rzecz jasna humanistyczny !!! ).
W tym chociazby kontekscie wszelkie oddolne inicjatywy, a zwlaszcza do tego nie zwiazane z PiS-em, bo organizujace sie na zupelnie innej plaszczyznie, sa jak najbardziej pozadane.
Jesli chcemy ocalic w Polce cywilizacje lacinska ( a bez niej nie bedziemy przeciez Polakami ) i na jej podwalinach odbudowywac wolne krolestwo, to musimy uznac jej elementarny przejaw, jakim jest wlasnie oddolna samoorganizacja narodu, na plaszczyznach politycznych, gospodarczych czy religijnych.
A jak to pogodzic z celem taktycznym, jakim jest wygranie wyborow, odsuniecie od wladzy i postawienie przed TS obecnie rzadzacej agentury tudziez ludzi bez jakichkolwiek konmpetencji?
Przyjmuje jako warunek sine qua non, iz inicjatywa pana Szeremietiewa nie jest ani nie moze byc inicjatywa “okolo-wyborcza”, ktora po przegranej rozsypalaby sie jak domek z kart, bo skoro nie wypalilo, to juz nic nas nie laczy.
Za wstepnym apelem powinien pojsc bardziej skonkretyzowany plan, bo ze jest tragicznie, a za chwile moze byc jeszcze gorzej, to to akurat wszyscy wiemy ( poza uposledzonymi politycznie MWzWM ).
W tym sensie zmieniam tez swoj stosunek do koalicji PR-UPR-PJN ( byle bez JF Libickiego, bo jego “lex Rydzyk” nie zapomne mu nigdy, projekt ten pociaga za soba dozywocie polityczne ). Zycze im jak najlepiej.
O ile jednak PR-UPR-PJN jest inicjatywa partyjna, o tyle byc moze inicjatywa p.Szeremietiewa ma szanse uruchomic inne patriotyczne sily, niezwiazane do tej pory z konkretnymi partiami ( np. patriotyczne sily zwiazane z wojskiem ).
 
Czy jest to “rozbijanie prawicy”?
Typowym i uwazam z gory ukartowanym aktem sabotazu bylo np. tworzenie PJN tuz przed wyborami samorzadowymi ( slynne odchodzenie Poncyla w sobote przedwyborcza ).
O ile tworzenie trzeciej drogi i innych organizacji “tercjarskich” nakierowane bedzie nie na tegoroczne wybory, a na dlugoterminowa prace i docelowe zmiany w Polsce to szczesc Boze!
Wazne jest tym niemniej, zeby przed wyborami jesiennymi trafnie ocenic sytuacje i stosownie zadecydowac – jesli mamy rzeczywiste szanse ( bez pompowania sondazy w TNV i GWnie ), to startujemy jako patriotyczna alternatywa wobec PiS-u. Jesli zas jedynym skutkiem mialoby byc uszczkniecie procenta PiS-owi, to przekazujemy glosy na PiS, nawet jesli uznajemy go za li tylko mniejsze zlo.
( specjalnie dla sfrustrowanych wolnosciowcow: e duobus malis minimum eligendum ).
 
 

 

0

MacGregor

moherowy J23 na angielskiej prowincji

463 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758