Bez kategorii
Like

Zaproszenie na każdego 13

11/05/2011
278 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Jak co miesiąc tak i tego dnia
zapraszamy o godzinę 18 30 do opolskiej Katedry na
Mszę Świętą za Ojczyznę

0





13 maja 2011


Jak co miesiąc tak i tego dnia
zapraszamy o godzinę 18 30 do opolskiej Katedry na

 

Mszę Świętą za Ojczyznę.

Po Mszy odmówimy
 Różaniec Święty
błagając Boga o wszelkie możliwe łaski dla Niej, o obronę przed coraz bardziej otaczającymi nas wrogami.

Gorąco zachęcamy do tej jakże łatwej metody wsparcia naszego kraju.
Zapraszamy serdecznie
Legion Maryi, Biuro Radia Maryja, O.S.P.N.


Słyszałem już głosy o tym, że jesteśmy podzieleni na tych co świętują Miłość do Ojczyzny 10 i tych świętujących 13. Moim zdaniem trudno tu mówić o podziale. Po prostu nie wszyscy mamy wystarczającą ilość czasu. Inni znowu nie chcą się Panu Bogu za bardzo narzucać. Można dyskutować o tym, która racja lepsza, jaka metoda starań o lepszą Polskę jest skuteczniejsza. Do takiej dyskusji chcę dorzucić głos. Kilka słów o historii, nawet niezbyt odległej historii.

   Po II wojnie światowej Austria została podzielona ma cztery strefy okupacyjne: angielską, amerykańską, francuską i radziecką. Nie było żadnych szans na zmianę sytuacji i zjednoczenie kraju. Komuniści nie ukrywali chęci podboju świata i konsekwentnie realizowali swoją politykę, a co gorsza, Austria była dla nich łakomym kąskiem ze względu na swe strategiczne położenie. Sowietyzacja części kraju zdawała się nieunikniona.

     Jednak austriacki kapłan o. Petrus przypomniał sobie swego rodaka – admirała Jana i jego zwycięstwo pod Lepanto i w 1948 roku wezwał do krucjaty różańcowej przeciwko okupantowi. Prosił, aby 10% Austriaków zobowiązało się do codziennego odmawiania Różańca w intencji opuszczenia kraju przez wojska radzieckie. Modlono się przez 7 lat. W rocznicę pierwszego objawienia fatimskiego, 13 maja 1955 roku, oddziały okupacyjne zaczęły opuszczać Austrię. Posunięcie to zdumiało świat. Nie miała wątpliwości znana stygmatyczka Therese Neuman: "To Różaniec wybawił Austrię" – powiedziała. Różaniec Maryi zdziałał to, czego nie osiągnęli w zbrojnej walce węgierscy powstańcy 1956 roku płacąc przy tym życiem 25 tys. osób.

     J. Cortes, znakomity pisarz i dyplomata XIX w., napisał: "Ci, którzy modlą się, czynią więcej dla świata niż ci, którzy walczą. Jeżeli świat staje się coraz gorszy, to dzieje się tak dlatego, że więcej stacza się bitew niż modlitw".
To cytat ze strony http://adonai.pl/modlitwy/?id=rozaniec&action=6

Jak wyżej napisane po Mszy za Ojczyznę odmawiamy Różaniec w Jej intencji. Na razie jest nas niewiele, ale może w przyszłości będzie nas więcej. Może wtedy zrobimy to co Austriacy. Kiedy w czasach Jelcyna otwarły się na krótko archiwa KC KPZR znaleziono w nich tylko taką informację o przyczynie opuszczenia Austrii: "Nasi agenci donoszą, że na ulicach chodzą jacyś dziwni czarownicy z paciorkami". Krucjata Różańcowa, wyjście z modlitwą na ulice miast, to jedyny pewny sposób na to, by złe opuściło nasz kraj. 

0

Jacek

Zagladam tu i ówdzie. Czesciej oczywiscie ówdzie. Czasem cos dostane, ciekawsze rzeczy tu dam. ''Jeszcze Polska nie zginela / Isten, áldd meg a magyart'' Na zdjeciu jest Janek, z którym 15 sierpnia bylismy pod Krzyzem.

1481 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
14001