Bez kategorii
Like

PAC, czyli przegląd antyrządowych cytatów

26/04/2011
398 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

Pierwszy dzień pracujący po świętach nie był szczęśliwy dla rządu Donalda Tuska

0


. "Drugi falstart ministerstwa Julii Pitery" – to nie cytat z wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, tylko tytuł z pierwszej strony "Pulsu Biznesu". Gazeta na dwóch środkowych stronach rozwodzi się o miażdżeniu pomysłów Pitery w kontekście jej nowego projektu ustawy o lobbingu. Po pracy Pitery jeżdżą jak po klaczy zarównoorganizacje przedsiębiorców, jak i poszczególne resorty, a takżepolitycy i ministrowie z jej własnej partii.

Nie dość na tym. Nawet nie znosząca opozycji "Gazeta Wyborcza" publikuje na stronach ds. ekonomicznych publikuje bardzo krytyczny wobec rządu i ministra finansów wywiad z prof. Michałem Kuleszą, jednym z ojców reformy samorządowej z roku 1999 (i bynajmniej wcale nie będącym sympatykiem PiSu). Kulesza mówi, że Rostowski spuszcza na polską gospodarkę śnieżną kulę. Podkreśla też, że ostatnie decyzje ministra finansów ograniczające gospodarczą wolność samorządów wyhamują inwestycje, uderzą w przedsiębiorców i rynek pracy. Kulesza nazywa rzeczy po imieniu: wracamy do systemu PRL, w którym rząd ma decydować co samorządy mogą robić. No i że za nowymi zadaniami dla samorządów nie idą pieniądze. Prof. Kulesza nie odkrywa Ameryki, ale do tej pory starał się unikać krytykowania rządu.

Na tym tle tekst Piotra Gursztyna z dzisiejszej "Rzeczpospolitej": "Salonu tęsknota za dyktaturą" nie jest bynajmniej specjalnie radykalny. Gursztyn, jak to historyk z wykształcenia przypomina po prostu hasła z demonstracji ówczesnej opozycji, czyli PO z 2006 roku. Dziś politycy PO i różne pseudoautorytety oburzają się na hasła z demonstracji 10 kwietnia na Krakowskim Przedmieściu, dziwnie zapominając, że w 2006 roku sami demonstrowali pod hasłami obrażającymi prezydenta i premiera z innej opcji. Oto ich próbka: "kiedyś zabory, potem komuna, teraz Kaczory, zbudź się narodzie, nim Cię nie okradnie złodziej" lub "dość dyktatury kurdupli umysłowych". Gursztyn przypomina też ówczesną wypowiedź Kazimierza Kutza, że "bunt, jak zawsze, jest rękojmią postępu" oraz hasła z demonstracji przeciwko ministrowi edukacji w rządzie Kaczyńskiego "Giertych do wora, wór do jeziora". Jak widać zapomniał wół, że cielęciem był, a punkt widzenia dla Salonu i PO zależy od punktu siedzenia.

 

0

Ryszard Czarnecki

521 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758