Czy `Liberalne Jastrzebie` to zagrozone ptaszki?

… Dlaczego liberalne jastrzebie naciskaja na atak w Syrii? Wedlug niektorych w USA, Bialy Dom nie musi sie bac ataku na Syrie, poniewaz sytuacje w Iraku i Syrii sa inne na 4 sposoby. Po pierwsze – Amerykanie maja tu interes narodowy, a nie sfabrykowany. Po drugie – inwazja na Irak doprowadzila do sekciarskiej wojny, a w Syrii juz trwa. Po trzecie – Amerykanie maja mozliwosc aby nie skierowac swojego wojska, nikt tego nie popiera. Po czwarte – przed inwazja na Irak, Ameryka musiala schlebiac swiatu aby miec poparcie, tym razem sa sojusznicy, Izrael chyba we wlasnym interesie zrezygnowal z wyczekiwania. Syryjski prezydent podobno wykorzystal bron chemiczna przeciwko rebeliantom, a to podobno wzmacnia uzasadnienie amerykanskiego zaangazowania w konflikcie. Wielu liberalnych krzykaczy […]

…

Dlaczego liberalne jastrzebie naciskaja na atak w Syrii?

Wedlug niektorych w USA, Bialy Dom nie musi sie bac ataku na Syrie, poniewaz sytuacje w Iraku i Syrii sa inne na 4 sposoby.

Po pierwsze – Amerykanie maja tu interes narodowy, a nie sfabrykowany.

Po drugie – inwazja na Irak doprowadzila do sekciarskiej wojny, a w Syrii juz trwa.

Po trzecie – Amerykanie maja mozliwosc aby nie skierowac swojego wojska, nikt tego nie popiera.

Po czwarte – przed inwazja na Irak, Ameryka musiala schlebiac swiatu aby miec poparcie, tym razem sa sojusznicy, Izrael chyba we wlasnym interesie zrezygnowal z wyczekiwania.

Syryjski prezydent podobno wykorzystal bron chemiczna przeciwko rebeliantom, a to podobno wzmacnia uzasadnienie amerykanskiego zaangazowania w konflikcie. Wielu liberalnych krzykaczy juz wali w bebny przed interwencja militarna USA.

Liberalne jastrzebie wierza, ze zakonczenie wojny domowej i skierowanie Syrii na sciezke demokracji nastapi gdy miedzynarodowe sily zbrojne beda okupowac caly kraj, zabezpieczac granice, rozbroja rebeliantow i spowoduja demokratyczna transformacje.

Natomiast Anglicy debatuja czy rebelianci to ci co uzyli bron chemiczna, Bialy Dom nie ma pewnosci, chodzi o to ze jak w Iraku zarzuty o uzyciu `broni masowego razenia` trzeba traktowac sceptycznie, bo zaczynanie wojny w oparciu o niewiadome pogloski jest glupie, czyli niektorzy Amerykanie niewiele sie nauczyli.

Prezydent Obama wie z sondazy opinii publicznej, ze Amerykanie nie chca interwencji USA w Syrii. Jednak naciski zwiekszaja sie – Izrael zbombardowal wiele obiektow w Syrii, „jastrzebie wszelkiej masci” naciskaja na interwencje, Demokraci i Republikanie tez wzywaja do akcji. Jezeli USA potrafi udowodnic, ze rzad Syrii przekroczyl „czerwona linie” przez uzycie broni chemicznej, to naciski do interwencji beda tak silne, ze trudno bedzie sie im oprzec.