Minimalną składkę na ZUS – 981 zł i 26 gr – płaci w Polsce 98 procent przedsiębiorców: i ci zarabiający po 100 tys. zł miesięcznie, i ci bez dochodów – pisze Dziennik Polski.
Dla pierwszych jest to swoisty przywilej: płacą TYLKO tyle, bo zgodnie z prawem MOGĄ. Dla drugich to koszmar: płacą AŻ tyle, bo zgodnie z prawem MUSZĄ. Niektórzy „z powodu horrendalnego ZUS” zlikwidowali biznes. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że owa zaporowa dla niektórych stawka jest w znacznym stopniu konsekwencją iście ruskiej urawniłowki. Tylko 2 proc. przedsiębiorców płaci (dobrowolnie) składki wyższe od ustawowego minimum. Rząd szacuje, że gdyby ludzi biznesu obowiązywały takie same zasady, jak zatrudnionych na etacie, wyższe składki musiałoby płacić prawie 70 procent! Często dużo wyższe.
Więcej:
http://www.dziennikpolski24.pl/pl/po-godzinach/felietony/edytorial/1220949-kto-korzysta-kto-wykorzystuje.html
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."