Bez kategorii
Like

77% Amerykanów wyznaje chrześcijaństwo.

03/01/2013
541 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Stany Zjednoczone Ameryki Północnej są przykładem zdumiewającego przenikania się świata religii i polityki.

0


Większość Amerykanów, czyli 77%, uważa się za chrześcijan, 18% za ateistów, pozostali zaliczają się do przedstawicieli innych religii. Wskazują na to opublikowane dzisiaj wyniki sondażu Instytutu Gallup.

Ponad połowa ankietowanych chrześcijan jest protestantami. Jeszcze co najmniej 23% to katolicy, a 2% należy do Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, czyli mormonów.

Oprócz tego okazało się, że mormoni przewyższają pod względem pobożności innych wierzących. Po mormonach za najbardziej religijnych uważają się protestanci, muzułmanie i katolicy. 

File:Bloch-SermonOnTheMount.jpg

Fragment rozmowy z dr Kazimierzem Dziamką, red.nacz. The American RationalistFiM, nr 27/2001:

 (…) — Co ma Pan na myśli, mówiąc o „negatywnej roli kościołów"?
— Przede wszystkim jest to — doskonale widoczna — chęć uzyskania kontroli nie tylko umysłowej, ale i politycznej, nad wszystkimi i wszędzie. W USA, w latach 50. przejawem tej dominacji było pojawienie się na banknotach napisu „In God We Trust" („Bogu ufamy" — przyp. red.), wprowadzenie modlitw do szkół publicznych itp. Spór wokół np. aborcji doprowadził do tego, że fanatycy religijni podpalali kliniki, w których dokonywano tego zabiegu. Chrześcijańscy dogmatycy usiłowali zabronić legalnej w Stanach aborcji, bo ich zdaniem jest to niezgodne z „prawem boskim".
Czy społeczeństwo amerykańskie to w większości ludzie wierzący?
— Według obiegowej opinii Ameryka jest jednym z najbardziej religijnych krajów na świecie, podobnie jak Polska. Ale — w przeciwieństwie do Polski — w USA od dawna istnieje dosyć dobrze zorganizowany ruch humanistyczny. Proponuje on światopogląd alternatywny wobec wszystkich idei religijnych. Formalnie w Stanach Kościół jest oddzielony od państwa, ale w praktyce istnieje zjawisko „miękkiego przenikania". (…)
— Jak wygląda religijność Polski, widziana ze Stanów Zjednoczonych?
— Uważa się obecnie, że Polska jest jednym z najbardziej religijnych krajów na świecie, cokolwiek to znaczy. Jest to niezwykłe, bo w Europie Zachodniej chrześcijaństwo wymiera. Klerykalizacja Polski jest tak wielka, że każdy Polak-niekatolik: ateista, agnostyk, humanista, nawet deista czy unitarianin – zostaje wyklęty ze społeczeństwa przez jedną z najbardziej zakorzenionych i majętnych biurokracji w historii świata: polski Kościół rzymskokatolicki. Ale i nad Polską chyba kiedyś zaświeci słońce i pójdzie drogą do racjonalizmu, tak jak to ma już miejsce w Holandii czy Norwegii. (…)
Jak Pan skomentuje niedawny werdykt Sądu Najwyższego USA, zakazujący eksponowania na budynkach publicznych wszelkich symboli religijnych. Czy to jest powrót do respektowania formalnie obowiązującej zasady rozdziału Kościoła od państwa?
— Ten wyrok był dość zaskakujący. Wielu Amerykanów nie oczekiwało chyba takiego stanowiska od konserwatywnego przecież sądu. Nie wiem, czy jest to zdarzenie, które sygnalizuje początek pewnego trendu w polityce wewnętrznej USA. Ale decyzję sądu odbieram bardzo pozytywnie i mam nadzieję, że jest wstępem do konsekwentnego oddzielania tego, co kościelne, od tego, co państwowe w USA. (…)"

zrodlo:http://www.ekumenizm.pl/index.php?topic=USA
http://polish.ruvr.ru/2013_01_02/77-Amerykanow-wyznaje-chrzescijanstwo/
0

Lipski Marek

FREELANCER.

333 publikacje
134 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758