Napisano w Chinach, jakieś 100 lat przed narodzeniem Buddy…
Ukryj swoje przygotowania i plany. Przez pewien czas na przemian otwarcie szykować się do wojny i odwoływać przygotowania – przeciwnik po pewnym czasie przestanie traktować nas poważnie i utraci czujność. Wtedy, gdy straci on już czujność – uderzać.
Aby uratować oblężone miasto sojusznika, należy pozwolić, aby armia przeciwnika zaangażowała się w podbój bez przeszkód z naszej strony. Następnie, miast iść na odsiecz, czego agresor się spodziewa – a więc jest przygotowany, zaatakować jego państwo.
Przekonać innych, by walczyli w twoim imieniu. Najwytrawniejsi strategowie przeszłości używali intryg w celu przekonania nieprzyjaznych władców, że ich generałowie próbują zdradzić, co doprowadzało do egzekucji tych generałów. W ten sposób wróg sam pozbawiał się kadry mogącej w przyszłości prowadzić skuteczną obronę.
Innym sposobem zastosowania tej taktyki jest wywołać niezgodę między twoim wrogiem, a kimś trzecim. W tak wywołanym sporze twój przeciwnik zużyje swoje zasoby, bądź odwróci uwagę od twoich przygotowań. Oświecony gracz i strateg doprowadza do tego, aby inni walczyli za niego i albo wygrali, albo też wkracza w finalnej fazie rozgrywki, zagarniając zwycięstwo dla siebie.
Mistrz Sun napisał te oto trzy maksymy: „Gdy przeciwnik odpoczywa – niepokój go; gdy jego siły są zjednoczone, a generałowie jednomyślni – podziel go. Gdy jest dobrze zaopatrzony – staraj się zniszczyć jego zapasy; jeśli założył obozowisko w dogodnym do obrony miejscu – zmuś go do wymarszu.”
Zawsze jest przewagą być o jeden krok przed przeciwnikiem. Dobrze jest przybyć na pole bitwy przed nim. Jeśli szybkość nie jest twoją cechą, zawsze możesz zmusić bądź sprowokować przeciwnika do tego, aby przyszedł do ciebie. Przeciwnik którego zadaniem jest ciebie zniszczyć – z pewnością zjawi się tam, gdzie i ty, więc prowadź go w miejsca dla niego niebezpieczne, nieznane mu i narażające go na koszta. Stosuj uniki, a jego zmuś do jak największych wydatków.
Sunzi napisał: „Działaj za moją radą, wyzyskaj każdą sprzyjającą okoliczność, która pojawi się w trakcie działań. Winieneś modyfikować swoje plany, kiedy tylko pojawią się nowe okoliczności. (Sztuka wojny, rozdział 1 – Planowanie)
Gdy twój oponent ma nie związane z walką trudności, możesz wykorzystać osłabienie jego uwagi, i zmniejszenie zasobów i siły, aby jeszcze bardziej go osłabić. Wykorzystuj jego położenie aby osłabić jego wolę walki, upubliczniaj jego ciemne interesy (prawdziwie lub zmyślone), zmuszaj do zajęcia niekorzystnego położenia, podważaj lojalność u jego władcy. Gdy jego siły są słabe, a morale niskie, będzie skłonny do kompromisów i zawarcia pokoju.
Odwróć uwagę przeciwnika od twoich działań. Warunkiem wstępnym sukcesu jest to, że przeciwnik nie może znać twoich prawdziwych zamiarów. Jeśli w przeszłości twoje poczynania były przewidywane przez przeciwnika, uważaj, aby ponownie nie odgadł on twoich planów. Niemniej, jeśli wiesz, że twój oponent łaknie informacji, sytuacja pozwala na wykonanie dywersji i podsunięcia fałszywych informacji.
1. Osiągnij to co potrzebujesz za pomocą podstępu i oszustw.
2. Zasoby potrzebne do walki zdobywaj na wrogu.
Użyj powszechnie stosowanej i oczekiwanej taktyki aby skryć twoją prawdziwą metodę – nieoczekiwaną dla przeciwnika. Taktyki militarne, zastosowane na określonym terenie sugerują pewną oczywistą formę ataku. Wróg z pewnością jest na nie przygotowany.
Bardzo ważne jest zastosowanie nowych technologii i broni. Te, albo niespodziewane posunięcie taktyczne, może zmienić diametralnie wynik starcia.
Jeśli to zwiększy nieporozumienia w sojuszach przeciwnika, opóźnij działania. Gdy jest on egoistyczny, porywczy lub niecierpliwy – należy wykorzystać te słabości. Mądry generał czeka, aż oponent zrazi do siebie swych sojuszników i podwładnych, spowoduje chaos we własnej administracji, a przez głupią agresywność zapędzi się w niekorzystne położenie.
Jeśli w obozie przeciwnika dzieje się źle, czas działa na twoją korzyść.
Gdy przeciwnik jest za silny – należy wyczekać chwili, gdy zacznie mieć on kłopoty nie związane z nami – i wtedy uderzać.
Nigdy nie okazuj złości, nigdy nie bądź sarkastyczny, gdyż pokażesz w ten sposób swoją słabość oraz pośpiech w realizacji twoich celów. Ukrywanie sztyletu za miłym uśmiechem można uważać za postępek zdradziecki i niehonorowy, jednak ma to swoją jasną i honorową stronę. Możesz być bezwzględny i niebezpieczny, ale jednocześnie – uprzejmy. Uprzejma osoba, która w razie zagrożenia wyciągnie broń, będzie traktowana z większym respektem niż głupiec, który wymachuje nożem przy byle okazji.
Groźby, sarkazm i otwarta wrogość nie służą dobrze, bez względu jaki cel chcesz osiągnąć. Oddziel się od swojego ego i uderzaj wtedy, kiedy WIESZ, że jest czas na uderzenie, a nie dlatego że zaspokoisz swój gniew.
Zrób tak raz jeden na oczach innych, a twój uśmiech będzie respektowany już zawsze, gdyż wszyscy będą wiedzieć, że za nim czeka sztylet, gotowy do zadania pchnięcia, kiedy tylko zajdzie taka konieczność.
Kiedy nie możesz uniknąć strat, poświęć coś mniej cennego dla ratowania czegoś większego.
Zagarnij zasoby i wszystkiego, co możesz zdobyć na oponencie. Sunzi zaleca nam zaopatrywać się na nieprzyjacielu (Rozdział II – Działania wojenne). Możemy to robić nie tylko zdobywając żywność, ale i zbierając wszelką informację, jaką tamten nieostrożnie dostarczy. Obserwuj, jaki sposób oponent traktuje innych, patrz, gdzie przysparza samemu sobie kłopotów i w jakich działaniach sam siebie zaślepia. Stwórz listę rzeczy, które go irytują lub napełniają lękiem. Zobacz, co on uznaje za rzeczy bez znaczenia i co ignoruje. Wszystkie te informacje pozwolą dostarczą ci wiedz o tym, jak postępować z przeciwnikiem.
Jak pisze Sunzi, żywność zdobyta na przeciwniku jest dwakroć cenna, gdyż dzięki niej nie ogałaca się własnego kraju.
Przestrasz bądź zaniepokój swojego przeciwnika, a zobaczysz jak zareaguje. Być może przyspieszysz jego działanie i nie będzie on w pełni gotowy do tego, co planował.
Powinieneś zauważyć, że czynienie gróźb wystawia cię na atak, zwłaszcza jeśli twój oponent jest silniejszy i bardziej bezlitosny. Oświecony gracz sprawia, że oponent czuje się zagrożony bez uciekania się do robienia gróźb. Spokojna i niepokrętna postawa w dyskusji pomaga zachować wiarygodność. Zamiast grozić, mądry gracz tak aranżuje sytuację lub działa, że groźba stwarza się „sama” .
Jeśli sprowokujesz wroga do przedwczesnego działania – zakłócisz jego przygotowania – jest duża szansa, że nie zdoła on użyć całej swojej siły.
Ożywić martwego może znaczyć na przykład ustanowienie marionetkowego władcy. Taki władca dostarcza usprawiedliwienia i uprawomocnia władzę podstawionej przez zdobywcę.
Sprowokuj przeciwnika, aby sam przeszedł z sytuacji dla niego korzystnej, do sytuacji, która sprzyja tobie. Sunzi pisze, aby „podsuwać przynętę, aby podpuścić przeciwnika, Udawaj słabość, a następnie zniszcz go. Jeśli jest umocniony w każdym miejscu, miej się na baczności, jeśli jego siły są przeważające – unikaj go. Jeśli jest cholerykiem, postaraj się go zdenerwować. Udawaj słabego, aon stanie się arogancki. (z rozdziału I – Plany). W ten sposób wytrącamy go też ze stanu równowagi, sytuacji przez niego kontrolowanej, zmuszając do przejęcia inicjatywy i działań we wrogim bądź nieznanym dla niego terenie.
Ten fortel ma dwa możliwe zastosowania. Może być wzięty całkiem dosłownie w sytuacji, gdy po pokonaniu przeciwnika, będzie bardziej korzystne zagarnięcie go pod nasz wpływ przez albo przebaczenie, albo zwolnienie z niewoli. (jeśli zabijesz schwytanego generała, jego zastępca awansuje za jego miejsce i nadal masz przed sobą przeciwnika. Jeśli jednak oszczędzisz jego życie i przeciągniesz na swoją stronę – zyskujesz sprzymierzeńca.)
Sunzi wielokrotnie napomina, aby pokonanych traktować humanitarnie, gdyż w ten sposób uzyska się ich lojalność oraz zwiększy własne siły niewielkim wydatkiem. Chińscy generałowie, pisząc obszerne komentarze do dzieła Sunzi, zaobserwowali, iż karmiąc i odziewając więźniów, w w gruncie rzeczy karmi i ubiera się rekrutów. Okazja do okazania wielkoduszności pokazuje przeciwnikowi, że nie jesteś taki zły, jak to sobie malował. Dumny wojownik, po tym jak zostanie pokonany, może być bardziej rozmowny, jeśli potraktuje się go z kurtuazją i szacunkiem.
Poświęć coś mało ważnego po to, aby powstała okazja do zdobycia zasobu znacznie większej wartości.
Aby skutecznie przeciwstawić się wrogiemu naporowi, należy bardzo starannie określić, gdzie (w kim) jest centrum wrogich zamysłów. I tam właśnie uderzyć. Dzięki zniszczeniu ośrodków decyzyjnych i sprawczych, uzyskamy dezorganizację nieprzyjaciela i być może zawieszenie jego działań agresywnych.
Jeśli twój przeciwnik żywi się ryżem, ukradnij mu opał, a wtedy zagłodzisz go. Jeśli nie możesz po konać wroga militarnie, spróbuj zaszkodzić mu w inny sposób.
Innymi słowy, każdy sposób pokonania przeciwnika jest sposobem militarnym. Jeśli przeciwnik jest silniejszy liczbą i uzbrojeniem – szukać musisz innego sposobu pokonania go.
Każde działanie, które zakłóca funkcjonowanie wroga, może być wystarczające do pokonania go.
Czasami warunki funkcjonowania przeciwnika stają się trudne na skutek czynników zewnętrznych – zła pogoda, zamieszanie we własnych szeregach, brak informacji wywiadowczych. Natychmiast wykorzystaj okazję, gdy obóz przeciwnika jest w nieładzie. Spraw, aby jego ocena sytuacji była mętna i niepełna.
Nowi przywódcy dochodzą do władzy (a starzy tracą wiarygodność lub życie) w czasie zamętu społecznego i niekontrolowanej zmiany.
Jeśli nie zatracisz wewnętrznego spokoju, jeśli panujesz nad swoją zdolnością do działania, jeśli mimo zamętu znasz swoją sytuację i sytuację przeciwnika, nawet w chwilach wielkiego zamieszania jesteś w stanie działać na swoją korzyść.
Pewien gatunek chrząszcza zrzuca swoją zewnętrzną powłokę w całości tak, że wygląda ona jak żywa cykada. Podobnie ci, którzy są otoczeni przeważającymi siłami wroga, albo zagrożeni zamachem, mogą tworzyć fałszywe siły, lub podstawiać sobowtórów.
Strategia ta wykorzystuje błędną ocenę sytuacji u przeciwnika. Jeśli spodziewa się on, że będziemy przebywać w pewnym miejscu i zachowywać się w określony sposób, możemy podtrzymywać jego złudzenia, a w międzyczasie realizować inne działania.
Oświecony generał potrzebuje tylko sprawnie wykryć właściwy moment do zatrzaśnięcia pułapki. fortel ten nie wymaga forsownego działania. Oświecony dowódca uważnie śledzi rozwój sytuacji, zgodnie z naturalnym biegiem zdarzeń, i wykorzystuje siłę uczynków przeciwnika na jego niekorzyść.
Ten fortel ma dwa zastosowania:
1. Należy unikać walki na dwa fronty – wcześniej należy zapewnić sobie pokój z sąsiadami. Gdy zaś zbliżają się dwie bitwy – wpierw stoczyć należy tę bliższą, tymczasowo chociaż zawierając pokój z dalszym przeciwnikiem.
2. Droga twojego przemarszu musi być zorganizowana. Kolejna bitwa może być znacznie łatwiejsza do wygrania, jeśli prawidłowo ustalisz ich kolejność.
W walce wręcz z dwoma przeciwnikami wpierw osłaniamy się słabszym przeciwnikiem od agresywniejszego – jednocześnie przeciwnik w środku (słabszy) narażony jest na przypadkowe ciosy ze strony kolegi. Ważne jest ekonomiczne poruszanie się po scenie działań.
Wojna o opinię u innych ludzi musi toczyć się w twojej własnej głowie. Kiedy osiągniesz miejsce, w którym pogodzisz się iż zawsze będą istnieć ludzie uważający cię za głupiego, szubrawca, bądź po prostu nie będą cię lubić, dopiero wtedy będziesz człowiekiem wolnym. Dopiero wtedy za swe czyny zaczniesz odpowiadać przed Bogiem i własną moralnością, a przestanie tobą rządzić to co inni o tobie myślą.
Utwórz drogę do ryzykownego miejsca i wciągnij przeciwnika w pułapkę. Jednym z zastosowań jest zwabienie przeciwnika do atakowania pozornie słabego miejsca w twoich liniach obronnych. Gdy ten połknie haczyk i zaatakuje, należy podzielić swe siły i zaatakować ich częścią z flanki bądź od tyłu.
Wszelka sztuka wojowania polega na zwodzeniu przeciwnika.
Tak więc, gdyśmy gotowi do ataku, musimy zdawać się niezdolni do niego.
Gdy używamy swoich sił, musimy wydawać się bierni.
Gdy jesteśmy blisko, skłonić musimy wroga by myślał, żeśmy daleko
Gdyśmy daleko, niech myśli, że jesteśmy blisko. (Sunzi, R. I)
Kiedy jesteśmy słabi, musimy udawać, że jesteśmy silni.
Gdy ktoś chce nas obrazić, prezentujmy wewnętrzny spokój i opanowanie.
Gdy ktoś chce zastraszyć – sprawiajmy wrażenie nieprzestraszonych.
Fortel ten stosować należy do przejmowania zdobyczy i zysków bez użycia przemocy. Według niektórych komentatorów służy raczej do kontrolowania sojusznika, niż wroga. Należy uzależnić od siebie oponenta, a ponadto dać mu powody, aby w tej zależności pozostał.
Fortel ten jasno pokazuje, dlaczego Sunzi naciskał, aby dowódca był osoba o wysokich walorach moralnych i prawości. Dowódca, który nie jest rozwięzły, będzie na ten fortel całkowicie odporny. Wielu chińskich generałów za punkt honoru brało sobie jeść dokładnie to, co żołnierze w polu – nie otaczali się luksusem do czasu, aż wojna była zakończona i znaleźli się z powrotem w domu.
Gdy nie pragniemy walki, możemy powstrzymać wroga od ataku nawet jeśli granica naszych linii będzie narysowana patykiem w piasku. Wszystko czego potrzebujemy to rzucić na scenę rozgrywki jakiś element, który zupełnie nie pasuje do przemyśleń przeciwnika i zburzy jego ocenę sytuacji.
Komentatorzy Sunzi podpowiadają: „puste uczynić podwójnie pustym, a twój wróg straci rozeznanie sytuacji.”
Użyj szpiegów przeciwnika aby zasiać niezgodę w jego obozie.
W ostatnim z rozdziałów „Sztuki Wojny” , Sunzi zaleca pożytkowanie szpiegów, otwarcie preferując kaptowanie szpiegów przeciwnika. Zdradziwszy już, szpieg zacznie karmić własnych dowódców fałszywymi informacjami i prowadzić działania dywersyjne we własnym obozie. Niezgoda i dyskusje narosną, jeśli szpiedzy donosić będą sprzeczne informacje co do sytuacji.
Gdy władca za wszelką cenę musi poznać zamysł wroga, pozoruje kłótnię między sobą a swoim zaufanym asystentem bądź podległym generałem. Król może otwarcie oskarżyć o zdradę, zdegradować, odciąć od awansu, zarzucić niekompetencję. Z takim „poniżonym” osobnikiem z pewnością prędzej czy później skontaktują się osoby planujące przewrót, zabójstwo itp. Nasz „poniżony” łatwo uzyska zaufanie, gdyż jego cierpienia są przekonujące dla przeciwników i spiskowców bądź podobnie poszkodowanych, dzięki czemu ci zostaną wykryci i unieszkodliwieni.
Sunzi napisał:
Poruszaj się drogą wyznaczona przez zasady
i dostosuj się do przeciwnika
zanim stoczysz decydującą bitwę.
Gdy twoje siły są na wyczerpaniu, nie czas na stoczenie decydującej bitwy. Musisz użyć wszelkich trików i strategii, aby osłabić przeciwnika. Dziel jego siły, szukaj miejsc łatwych do obrony, zmuszaj do wysiłku i spraw, aby wyczerpał swoje zapasy i morale. Rób tak z nieustającą cierpliwością, a doczekasz momentu, który będzie stosowny do ataku.
Ten kto ucieka dzisiaj, jutro będzie walczył dalej.
Gdy nie masz szans na zwycięstwo, przegrana nie jest rozwiązaniem, a śmierć na polu chwały nikomu się nie przysłuży. Uciekaj. A wróć, kiedy nastanie odpowiedni moment .
http://www.chiny.pl/sanshiliuji.php
18 11.2012