Bez kategorii
Like

30 lat NZS obchody w Białymstoku

14/05/2011
337 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

W sali plenarnej dawnego KW PZPR odbyła się uroczystość 30. rocznicy założenia Niezależnego Zrzeszenia Studentów na Filii Uniwersytetu Warszawskiego w Białymstoku. Dzięki strajkowi okupacyjnemu NZS w 1990 r. budynek został przekazany uczelni.

0


W spotkaniu uczestniczyli w zdecydowanej większości członkowie tzw. 1-go NZS z 1980 r.

Ryszard Zieliński pierwszy przewodniczący został udekorowany w imieniu Prezydenta Bronisława Komorowskiego przez wojewodę podlaskiego Macieja Żywno Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Dariusz Boguski otrzymał od Macieja Żywno piękną szablę w dowód uznania jego zasług. Chyba jednak nie tylko ze względu na zasługi dla NZS, ale za całokształt działalności do dnia dzisiejszego. Z takimi niedzisiejszymi ideowcami lepiej żyć w zgodzie. Prawdziwy opozycjonista, który w stanie wojennym zajmował się wydawnictwami podziemnymi w wolnej Polsce był posłem na sejm Unii Wolności. W ubiegłym roku podczas wyborów regionalnych Platformy Obywatelskiej na Podlasiu publicznie rzucił legitymacją partyjną w proteście przeciw fałszowaniu wyborów. Interweniowała centrala i wybory powtórzono.

Następnie miały miejsce wystąpienia okolicznościowe, które rozpoczął Wojewoda. Choć z tamtego okresu nie wiele pamięta, gdyż miał wtedy 5 lat i trudno mu było występować w roli kombatanta, ale nie omieszkał podkreślić swoją opozycyjną postawę wobec komunistów od dziecka.

Ryszard Zieliński przypomniał, że o dawnych opozycjonistach pierwszy pamiętał Prezydent Lech Kaczyński i to dzięki niemu to odznaczenie. Skromnie podziękował wszystkim swoim kolegom z NZS, z którymi razem go tworzył i stwierdzając, że bardziej im się należy niż jemu oddał odznaczenie obecnej organizacji NZS przypinając je do sztandaru.

Nie wiadomo czy tym faktem poczuł się obrażony wojewoda czy też wezwały go ważne obowiązki ale natychmiast bez słowa opuścił uroczystość.

Wśród uczestników wyróżnić należy obecność przewodniczącego NZS Politechniki Białostockiej z 1980 r. Janusza Smacznego. Twórca znaku firmowego NZS. Skatowany przez komunistycznych oprawców nie wrócił do pełni sił. Zapłacił za swoje ideały i wiarę w lepszą Polskę ogromną cenę i jest żywym pomnikiem tamtych czasów oraz wzorem patriotyzmu dla młodzieży.

Do Białegostoku przyjechali członkowie władz NZS z 1988 dzięki którym uczelnia zyskała nowy wspaniały budynek w centrum miasta. Z Radomia Robert Mrozowski, z Radomska Szymon Zyberyng, z Siedlec Tomasz Kowalewski i Janusz Żabiuk z Białegostoku.

W odróżnieniu do starszych kolegów sprzed stanu wojennego pochodzących z Białegostoku i blisko współpracujących z NSZZ Solidarność, prawie wszyscy działacze NZS z tego okresu byli przyjezdni i mieszkali w akademiku, a NZS powstał na bazie i przy współpracy z legalnie działającym Samorządem Studenckim Filii Uniwersytetu Warszawskiego.

Z powodu innego miejsca zamieszkania i różnej genezy powstania te dwa pokolenia NZS nie znają się zbyt dobrze i trochę brakuje ciągłości.

Na zakończenie Robert Mrozowski i Tomasz Kowalewski dokonali odsłonięcia pamiątkowej tablicy umieszczonej na ścianie przed wejściem do budynku upamiętniającej wydarzenia z 1990 roku gdy NZS okupował budynek KW PZPR.

Organizatorem obchodów był przewodniczący NZS Politechniki Białostockiej Sebastian Długołęcki, który prowadził spotkanie oraz Wojciech Zawadzki – przewodniczący Koła Przyjaciół NZS.

0

szafran

Kilka slów o tym co wazniejsze niz wlasna korzysc

65 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758