W wielu próbach zachowania swego status quo Kreml może uciec się do eskalacji wojny na Ukrainie. Ale to jest raczej mało prawdopodobne, na ile zrozumiałym jest to, że samą wojskową siłą Ukrainy nie da się zdobyć. Ale w warunkach braku jakiejś dobrej strategii zamieniają ją działania i decyzje spontaniczne. Jest to jednak dość krwawy scenariusz, w, którym zginie wielu Ukraińców i Rosjan i to tak wielu, że mogą doprowadzić w Rosji do nieprzewidzianych „kataklizmów”, od przewrotu pałacowego w zmowie z Zachodem, zawiązania się wojskowej junty , lub ataku Zachodu na rosyjską infrastrukturę wojskową. Wszystkie te scenariusze są w poniższym tekście.
Analogiczna historia zdarzy się, jeżeli Kreml, ostatecznie utraci poczucie rzeczywistości i zacznie próbować szantażu w stosunku do krajów bałtyckich ‘zielonymi ludzikami” i bronią jądrową.
Wielka wojna w Azji?.
Tymczasem jest możliwych jeszcze kilka „teatrów” działań wojennych. Jedynym wyjściem z ukraińskiego „zungzwanga” (tak nazywają strategiczną pozycję, w której każde wyjście jest niedobre, bo tylko pogarsza sytuację) Może by zorganizować napaść na jakiegoś słabszego partnera, w innym wojennym „teatrze”, jak już przepowiadali, bać się należy w pierwszej kolejności o Kazachstan a w drugiej o Azerbejdżan. Oba te kraje są bardzo na to podatne. Jeżeli Rosja wyjdzie z Ukrainy w zamian za kazachskie bogactwa, Zachód będzie z tego bardzo zadowolony, zdejmie sankcje i nie „wstawi się” za reżymem Nazarbajewa w szczególności, gdy pracy zachodnich kompanii będzie obiecana stabilność i spokój. Tak, że, przetrwanie obecnego kremlowskiego reżymu poprzez zmianę punktu ciężkości wojny jest w pełni możliwe. Ale czego mogą się dzisiejsze władze na Kremlu nie obawiać? To chińskiej interwencji. Chiny umieją i mogą poczekać, prędzej czy później wszystkie wisienki z tego torciku same wpadną w ich ręce.
Zmiana puktu ciężkości wojny na wewnętrzny?.
Jak wspomniałem o zmianie teatru działań wojennych, to pozostaje jeszcze jeden podobny wariant zachowania kremlowskiego reżymu: „Zwijanie” wojny przeciw Ukrainie i rozwijanie jej przeciw miejscowej „V-ej kolumnie”, którą wg rosyjskiego zwyczaju będą Żydzi i inteligencja, dla tego celu zrównana z Żydami? W takim wypadku Rosję czeka wskrzeszenie „czarnej sotni”, pogromów i represji na wzór „Gułagów”. I taki scenariusz jest w pełni możliwy i realny.
W taki to sposób w przytłaczającej większości prawdopodobnych scenariuszy, Rosja przedstawia się, jako nieustające zagrożenie dla Ukrainy a to znaczy, że władze Ukrainy muszą:
1. Opracować realną strategię wojny z Rosją w wojskowym, politycznym, ekonomicznym i informacyjnym wariantach.
2. Zakończyć jak najszybciej reformę armii, budując współczesne, nowoczesne siły zbrojne, mogące odeprzeć rosyjską agresję nie tylko „mięsem armatnim”i czczymi pogróżkami.
3. Zdobyć realne poparcie zachodnich aliantów, twardo objaśniając im, że tylko Ukraina stoi między nimi a pełznącym ze wschodu chaosem ruskim…nie, nie mirem a bardakiem”.
4. Przenieść przemysł wojenny, wychodząc z realnych zagrożeń / stare rozlokowanie podyktowane było konfrontacyjnym nastawieniem do bloku NATO/teraz trzeba to odwrócić.
5. Bezpardonowo walczyć z rosyjską agenturą w siłowych strukturach, polityce i mediach. Warunki wojenne to i prawo powinno być represyjne
6. Postawić zaporę rosyjskiej propagandzie w postaci regulacyjnych ograniczeń i własnej kontrpropagandy
7. Stopniowo, ale systematycznie zrywać ekonomiczne więzi z Rosją, szczególnie w sferze niezależności energetycznej. Odciąć dostawy prądu, energii cieplnej i innych nośników do strefy okupowanej.
8. Opracować i wprowadzić nową politykę migracyjną.
9. Rozwijać nową kulturę ukraińską, która „wypchnie” kulturę rosyjską ze świadomości obywateli.
10. Przedstawić światu państwową podmiotowość Ukrainy i własne rozumienie nowego miejsca Ukrainy we współczesnym świecie.
Krótko mówiąc Ukraina powinna stać się silnym, samodzielnym i ekonomicznie rozkwitającym krajem/ rozumie się, że to zadanie nie tylko dla państwa, ale i wszystkich jego obywateli/ Mity i bajki o braterskich narodach, ciasnych ekonomicznych związkach i pokrewnych kulturach powinny być ostatecznie pogrzebane: ONE SĄ ŚMIERTELNIE NIEBEZPIECZNE!!!
"My musimy komunizm wyniszczyć, wyplenić, wystrzelać! Żadnych względów, żadnego kompromisu! Nie możemy im dawać forów, nie możemy stwarzać takich warunków walki, które z góry przesądzają na naszą niekorzyść. Musimy zastosować ten sam żelazno-konsekwentny system. A tym bardziej posiadamy ku temu prawo, ponieważ jesteśmy nie stroną zaczepną, a obronną!". /Józef Mackiewicz dla mieniących się antykomunistami/