22 lipca – dzien kolaboranta.
21/07/2011
472 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
“Dla nas, partyjniaków, ZSRR jest naszą Ojczyzną, a granice nasze nie jestem w stanie dziś określić, dziś są za Berlinem, a jutro będą na Gibraltarze” – Mieczysław Moczar
Zbliża się dzień 22 lipca. Pamiętny dzień.Dzień Kolja-boranta.Uczcijmy go pamiętając o tych, którzy mentalnie i nie tylko, swój rodowód wywodzą od tego dnia. Nie tylko – albowiem genetyczne mutanty sowieckiej inżynierii społecznej żyją nadal wśród nas. Pamiętajmy więc o wiernych synach i córkach ojczyzny. Nie naszej, oczywiście. Tej sowieckiej, albowiem jak mówił wprost Mieczysław Moczar w sierpniu 1948 r."Związek Radziecki jest nie tylko naszym sojusznikiem – to jest powiedzenie dla narodu. Dla nas, partyjniaków, ZSRR jest naszą Ojczyzną, a granice nasze nie jestem w stanie dziś określić, dziś są za Berlinem, a jutro będą na Gibraltarze".
Przyłącz się do ,,akcji pamięci” !!!
Pokażmy, że pamiętamy o nich, o ich wysiłku, miłości i przywiązaniu do swojej ojczyzny. Niech każdy z nich dostanie od nas dowód naszej pamięci.
Dlatego apelujemy o przyłączenie się do ,,akcji pamięci”. Wyślij im maila lub kartkę pocztową. Poświęć kilka minut na ich wysłanie, kilka złotych kupując pocztówkę i znaczek – niech wiedzą , że pamięć o nich jest żywa w narodzie.
W wigilie tegorocznego dnia kolaboranta niezawisly sad nakazal J.M.Rymkiewiczowi przeprosic duchowych spadkobiercow KPP z GW za to, ze okreslil ich … duchowymi spadkobiercami KPP.
Z okazji tegorocznego dnia kolaboranta pozdrawiamy zatem niezawisly sad, wszystkich duchowych spadkobiercow KPP z Czerskiej, czlowieka honoru Kiszczaka, sowieckiego patriote Jaruzelskiego, wszystkich TW, ktorzy bez swojej wiedzy i zgody, pania zootechnik z TVN, pod-rabinka Siwca, dorzynaczy watah, WSI-okow, folksdojczow oraz generalnie tych wszystkich, ktorzy – jak redaktorzy “GW” –nienawidzą Polski i chrześcijaństwa jako "duchowi spadkobiercy Komunistycznej Partii Polski"