21.V – XVII Ogólnopolskie Czuwanie Odnowy w Duchu Świętym

Dotknij Panie moich oczu, abym przejrzał,
Dotknij Panie moich warg, abym przemówił z uwielbieniem
Dotknij Panie mego serca i oczyść je,
Niech Twój Święty Duch dziś ogarnia mnie.

W dniach 20-21.V odbyło się w Częstochowie, na Jasnej Górze XVII Ogólnopolskie Czuwanie Odnowy w Duchu Świętym. Miałem szczęście być w rodziną w sobotę 21.V pod Jasną Górą, a notka ta bedzie krótkim, subiektywnym reportażem z tej obecności.

Dla niewierzących lub niewtajemniczonych – Odnowa w Duchu Świętym – charyzmatyczny ruch w kościele katolickim powstały w latach 70-tych ub. stulecia. Ruch skupiający osoby wierzące, że tak, jak w czasach Chrystusa apostołowie posiadali dary ducha świętego i korzystali z nich, tak i dziś posiadamy je my – dzisiejsi uczniowie i apostołowie Chrystusa i także możemy z nich korzystać.

Moje pierwsze zetknięcie z Odnową w Duchu św. miało miejsce ok roku 1995. Pierwszym szokiem jaki przeżyłem, byla modlitwa językami, która ma miejsce podczas spotkań modlitewnych. Po wielu latach trudno opisać mi nawet to wrażenie: mieszanina szoku, zdziwienia, połączona z  ogromnym, namacalnym wręcz odczuciem obecności Ducha Świętego.

No ale wracając do minionej soboty… było bardzo upalnie, ludzie z całego kraju przyjedzający od rana autokarami i samochodami, w sumie ponad 100 tysięcy ludzi… to niebywale dużo jak na tak niszowy ruch.

Pierwszy raz byliśmy z naszymi dziećmi: 6-letnią Agatką i 11-Letnim Karolem, do końca zastanawialiśmy się, czy zabrać ich ze sobą, ostatecznie stanęło jednak na tym, że cała "impreza" będzie w plenerze, więc może jakoś wytrzymają.

Godzina 11.30 – ks. Andrzej Grefkowicz, postać "kultowa" dla odnowy w Duchu Świętym rozpoczyna Adorację Najświętszego Sakramentu. "Otwórz Panie moje uszy". I w tym momencie właśnie złapałem się na tym, że próbuję opisać nieopisane… niemożliwie jest oddać atmosferę modlitwy, nie chcę nawet próbować. Ograniczę się tylko do stwierdzenia, że Duch Święty naprawdę był obecny. Dotknął mnie, dotknął moją żonę, a także moje dzieci, którym bardzo się wszystko podobało, co było dla nas dużym zaskoczeniem. Zawsze zniecierpliwione, czekające na "fajerwerki" być może miały te fajerwerki w obfitości w postaci rozlewanych dookoła darów ducha świętego 🙂

Ukoronowaniem całego dnia skupienia byla msza św o godz. 17.00.

Chwała Panu!