1989 – 2012 – spojrzenie wstecz. Mija 23 lata od tzw. „zwycięstwa Solidarności”.
01/10/2012
486 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
Możemy przypuszczać, że bezrobocie nie będzie w tym roku dużo wyższe, może 1 pkt (procentowy – PAP) wyższe, niż w ubiegłym roku” – powiedział Rostowski w TVN24, pytany o poziom bezrobocia.
Urodziłem się w Polsce w roku 1954. Więc obecnie mam 58 lat. Przeżyłem czasy postali nowskie, Gomółki, Gierka itp.
W mojej rodzinie nigdy nie brakowało w tych czasach ciepła, prądu, gazu jak i środków finansowych by skończyć studia. Akademik kosztował niewiele, pełno dzienne wyżywienie w stołówce również.
Po skończeniu studiów (jak i absolwenci innych szkół) wszyscy mieli zapewnione miejsca pracy. Ścigano tych, którzy od pracy się uchylali.
Marzeniem ludu polskiego było dostać przydział na Fiata 126P lub 125 P – a później Poloneza.
Jako student podróżowałem wtedy po Europie wschodniej i zachodniej. Za niewielkie pieniądze.
Zaczęły się w Polsce strajki – a to kiełbasa zwyczajna podrożała o drobny procent itp.
Nie pochwalam tych czasów ale taka była rzeczywistość.
Porównuję ją z obecną.
1. Cała Polska się zmieniła od roku 1990, na plus,
2. Budują się siedziby wielu banków, centrów handlowych, instytucji rządowych i samorządowych,
3. Powstają nowe drogi, chodniki z mostki brukowej, place w miastach zamieniają się z zielonych w te wybrukowane kostką brukową i z rosnącymi małymi drzewkami (trawniki zamieniono w kostkę brukową a stare drzewa – piękne wierzby i jesiony – wycięto),
4. Wszystko na wzór niemiecki, ok.,
5. Podatki obciążają coraz mocniej obywateli, ZUS-y, VAT, dochodowy itp., ta płacona państwu danina w sumie wynosi ok. 70 % z tego co pracownik zarobił,
6. Załóżmy, że moje składki na ZUS płacone, wyniosą w moim życiu 500 tys zł. Pożyję po wieku 67 lat np. jeszcze 10. A więc 10 lat x 12 m-cy x 1500 zł (oby tyle Boże) = 180 tys zł. A co z resztą mojej kasy zapłaconej ZUS-owi? Przepada. Przepada 320 tys złotych moich pieniędzy a moje dzieci, moja rodzina – nie mają do tego żadnego prawa. To zwykła haniebna grabież kraju w którym płace podatki i inne daniny typu ZUS i osobno składkę zdrowotną. Dlaczego nie ma prawa dziedziczenia tej pozostałej kwoty? Już nie wspomnę, że ZUS obraca tymi pieniędzmi przez kilkadziesiąt lat zarabiając na odsetkach od różnych inwestycji . Trafionych czy nie? A gówno mnie to obchodzi – komu płacą? Tłukom czy specjalistom i to ogromną kasę.
7. Nie zgadzam się na takie skurwysyńskie państwo – WON,
8. Pisze się i podaje wskaźniki o obecnym bezrobociu w Polsce. Ponoć średnio na poziomie 13 %. To są chyba wolne żarty i kpina z myślących Polaków. Co mówi Rostowski:
9. „To bezrobocie zimą zawsze jest wyższe. (…) Możemy przypuszczać, że bezrobocie nie będzie w tym roku dużo wyższe, może 1 pkt (procentowy – PAP) wyższe, niż w ubiegłym roku" – powiedział Rostowski w TVN24, pytany o poziom bezrobocia.”
10. Pojebało faceta do spodu.
11. Podstawowe pytanie brzmi – w oparciu o jakie wskaźniki liczy się bezrobocie w Polsce? Jeśli masz 1 ha ziemi to jesteś rolnikiem, nic nie szkodzi, że z tego się nie utrzymasz.
12. Młodzi kończą licencjaty i magisterki – i Ćio? A paszli wy won.
13. Każdy kto ma w Polsce powyżej 1 ha ziemi – jest rolnikiem – i nie prawa by być bezrobotnym.
14. Prawdziwe bezrobocie w Polsce jest rzędu 45-50 %.