12 czerwca 2012 – może być dniem klęski piłkarzy amatorów – stojących u władzy.

Wszystko zależy od „pomyślunku” 🙂 Niech tego dnia walca zatańczy z nimi Pani Waltz. Pażyjom, uwidim. No i Muchy będą pewnie też w grze. 🙁

Euro 2012 trwa wiele dni. Cały świat w tym oczywiście Europa – będą oglądać to co się będzie działo w Polsce i na Ukrainie.

Może się wtedy dowiedzieć więcej o sytuacji w Polsce, o rządach PO, o Prawdzie o katastrofie smleńskiej.

W mojej opinii, 12 czerwca 2012 w Warszawie ulice winne być puste na czas przemarszu "rosyjskich kibiców".

Niech się o nich martwi władza, skoro pozwoliła im na przemarsz ulicami Warszawy.

Tego dnia będzię się odbywał mecz sportowy Polska – Rosja.

Miejsce – Stadion Narodowy w Warszawie.

Więc rosyjscy "kibice" powinni być na meczu a nie maszerować w "defiladzie ulicami Warszawy".

Nie wolno dać się im (bo uzyskali zgodę na ten przemarsz od "polskich władz" sprowokować.

Tego dnia powinien być totalny spokój  w Warszawie – zobaczymy co zrobią.

Jeśli ktoś chce szykować demonstracje – OK – ale nie tego dnia.

Strategia nie przyjmowania walki w warunkach niekorzystnych – była stosowana wiele razy.

Dobre, cenne rady:

http://bibrus.nowyekran.pl/post/63760,kibice-z-rosji-rada-bibrusa