Rocznica znamienna. Może to właściwy czas? W tym roku to akurat niedziela.
Święto Niepodległości Polski.
Święto tych, którzy walczyli i przeżyli oraz większości tych, którzy zginęli za Ojczyznę, za Polskę.
Oni nie wchodzili w żadne układy z wrogiem. Mimo, że żyli w czasach zaborów.
Do kraju, do Polski – wróciło wielu wykształconych w zaborach wojskowych. Nie tylko oni. Byli i cywile.
Byli ogromną podporą Rzeczpospolitej w tamtych czasach. Ryzykowali życiem własnym i swoich rodzin.
Lista ich długa – oj długa. I chwała ich pamięci.
Jak to możliwe, że wówczas mieli honor i dobro Rzeczpospolitej na pierwszym miejscu?
Mam tu na myśli porównanie z obecnymi czasami – rok 2012.
Zdrada własnego narodu, Polski – dla własnych korzyści materialnych i swojej rodziny – to hańba.
A z tego co co widzę, czytam i poznaję – to tak wygląda obecna polityczna rzeczywistość w Polsce.
Ta data jest znamienna dla wszystkich Polaków – i w tym jest szansa na opór obecnej władzy.
Zyje dosc dlugo i staram sie myslec. W zyciu dzialam na wielu obszarach :-) Fizyka, sztuka inzynierska i logika - to podstawy myslenia racjonalnego. Ale równiez wiem sporo o duchowosci. Bo przed nia przyszlosc.