10/04/2010 SMOLEŃSK – POCZĄTEK LIKWIDACJI PAŃSTWA POLSKIEGO

Jakie programy, strategie i konkretne decyzje naprawcze podjęto, by zabezpieczyć bezpieczeństwo najważniejszych osób w państwie, ale również i nasze?

Co stało się z pozycją Polski w świecie; z jej pozycją w strukturach politycznych i militarnych, kiedy okazało się, że nie jesteśmy w stanie, w czasie pokoju, ochronić kluczowych centrów decyzyjnych państwa? Co stałoby się w sytuacji konfliktu zbrojnego? Kto będzie chciał wysyłać swoich żołnierzy i odpowiadać przed własną opinią publiczną za straty ludzkie poniesione w ewentualnej obronie takiego państwa?

Kto będzie chciał inwestować w Polsce poważne środki w świecie, w którym bezpieczeństwo i stabilność struktur jest priorytetem?

2. Polska jest (lub może była) członkiem NATO i to członkiem leżącym na obszarze granicznym NATO, a więc wykonującym szczególne zadania obronne w interesie własnym i całego paktu. Trzonem sił zbrojnych, na którym budowano zadania obronne NATO w Polsce było lotnictwo. Na szkolenie dowódców spełniających natowskie standardy wydano miliony dolarów z kieszeni polskiego i nie tylko polskiego podatnika. Ekskluzywna grupa dowódców i instruktorów z Polski została dopuszczona i przeszła szkolenia w najlepszych ośrodkach szkoleniowych Zachodu, co odpowiadało naszym aspiracjom powrotu do tego świata po sześćdziesięciu latach okupacji. Nie jest prawdą powtarzana przez szkolonych w Moskwie byłych oficerach LWP teza o rażących brakach w szkoleniu, bo znakomita większość polskich pilotów była szkolona i certyfikowana poza granicami kraju, osiągając wyniki i spełniając standardy wymagane od każdego żołnierza niezależnie od narodowości.

Po dwóch katastrofach: w Mirosławcu i Smoleńsku, trzon kadry dowódczej i instruktorskiej przestał istnieć. Polskie lotnictwo wojskowe jest w stanie zupełnej zapaści, a tym samym zniknęła obronna, lotnicza zapora obronna paktu na wschodzie.

Polska, zobowiązana sojuszem, nie zgodziła się na dopuszczenie specjalistów NATO do jakiegokolwiek udziału w postępowaniu prokuratorskim, odmówiła również, osobistą decyzją premiera D. Tuska, przyjęcia jakiejkolwiek pomocy wojskowej i specjalistycznej. Dlaczego?

Jaka jest pozycja Polski w NATO, jako sojusznika? Dlaczego pozostałe armie NATO mają chociażby rozważać narażanie na utratę życia swoich żołnierzy w przypadku ewentualnego konfliktu zbrojnego?

Jak można wyobrazić sobie jakąkolwiek skuteczną współpracę, skoro szefem sztabu generalnego, decyzją prezydenta Komorowskiego, został wieloletni słuchacz i absolwent sowieckich uczelni, powołany na stanowisko WBREW ustawie o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych?

3. Badanie katastrofy smoleńskiej odbywa się na podstawie rozporządzenia premiera Federacji Rosyjskiej, który jest w tej sprawie ostatecznym arbitrem i do którego zależy zakres i sposób dostępu jakichkolwiek polskich służb do zebranego materiału dowodowego, a nawet procedury śledztwa.

Żart? Nie. Wbrew twierdzeniom wielu polskich polityków, wbrew kłamliwym zapewnieniom mediów, Polska nie określiła sposobu wyboru procedury prowadzenia śledztw dochodzeń i badań po katastrofie.

Rzekome ustalenia premierów Polski i Rosji albo nie miały miejsca, albo nie są wiążące dla żadnej ze stron. Dla przyjęcia obowiązywania jakiegokolwiek aktu międzynarodowego, który pozwalałby na skuteczne odwołanie się do jakiegokolwiek międzynarodowego arbitrażu potrzeba wykonania podstawowych procedur przewidzianych prawem międzynarodowym. Prawa wewnętrzne większości państw przewidują konieczność zastosowania formy pisemnej już w przypadku wartości umowy przekraczającej kwotę 20.000 dolarów, przeniesienie własności ugoru wymaga zachowania formy aktu notarialnego. Sprawa śmierci 96 najważniejszych polskich osobistości, istotnych dla funkcjonowania państwa, nie została spisana nigdzie, brak jest również świadków jej zawarcia, a jedynym istniejącym dokumentem jest wewnętrzny dokument rządu Federacji Rosyjskiej w formie rozporządzenia, a więc o randze zwyczajowo przyjętej dla decyzji o odstrzale wściekłych zwierząt.

To tłumaczy kuriozalne wyjaśnienia o konieczności dochowania rosyjskich przepisów o zakazie otwierania zalutowanych trumien z ciałami ofiar. Decyzją bez precedensu premier Tusk rozciągnął zakres rosyjskiej jurysdykcji na obszar Rzeczpospolitej Polskiej. Pytanie, czy jej zakres ogranicza się tylko do rosyjskich przepisów sanitarnych? Wiele wskazuje na to, że nie. I pytanie kluczowe: Czy zgadzasz się na przyjęcie prawodawstwa państwa rosyjskiego na polskim terytorium? Prawodawstwa kraju, w którym służby specjalne dokonały egzekucji własnych obywateli w drodze zamachu terrorystycznego z użyciem materiałów wybuchowych, aby dać pretekst do rozpoczęcia ludobójstwa w Czeczenii; którego służby dokonują mordów politycznych w kraju i zagranicą, w którym rekwizycje własności wedle widzimisię władzy są zwyczajowo akceptowane, a akty własności warte są tyle, ile papier, na którym je spisano?

4. Polska stopniowo uszczelnia zachodnią granicę. Czy wiesz, że stany liczebne polskich jednostek ochrony granicy zachodniej nie zmieniły się praktycznie od czasu wejścia Polski do UE, a nawet są wzmacniane pod pretekstem mających się odbyć zawodów sportowych (mistrzostwa Europy w piłce nożnej), w ramach czego zapowiadane jest przywrócenie kontroli granicznej, a więc ograniczenie praw swobody podróżowania zagwarantowanych umową z Schengen?

Czy wiesz, że zmianą ustawy o ewidencji ludności z 24 września 2010 r. o (Dz.U. nr 217, poz. 1427) przywrócono obowiązek rejestracji wyjazdów zagranicznych znany w czasach komunistycznych i zniesiony w czasie tak zwanej “demokratyzacji”?

5. Polska wraz z Rosją i Niemcami lobbuje na rzecz całkowitego otworzenia granicy wschodniej.

Czy wiesz, że Polska, przychylając się do pomysłu premiera Federacji Rosyjskiej Putina, lobbuje za otwarciem granicy wschodniej dla mieszkańców Obwodu Kaliningradzkiego i objęciem ich zasadami ruchu bezwizowego?

Czy sądzisz, że rosyjskie służby specjalne nie wykorzystają takiej okazji do przerzucenia do naszego kraju, w legalny sposób, setek, jeśli nie tysięcy funkcjonariuszy rosyjskich służb specjalnych?

Czy sądzisz, że rosyjska mafia, w Federacji Rosyjskiej działająca za przyzwoleniem państwa, mafia złożona w dużej mierze z przestępców wojennych, nie będzie w stanie uzyskać potwierdzenia zamieszkania w Obwodzie Kaliningradzkim i powiększyć obszar swoich interesów o całość terytorium Rzeczpospolitej?

Czy uważasz, że niedofinansowana i kiepsko uzbrojona polska policja stawi czoła przestępcom przeszkolonym wojskowo i wyposażonym w najnowsze osiągnięcia techniki wojskowej?

Czy uważasz, że Polskie służby, które nie potrafiły ochronić życia głowy państwa, będą w stanie zapobiec aktom terroru, jeśli mafia ze wschodu uzna zasadność dokonania aktów terroru dla destabilizacji państwa bądź zastraszenia jego obywateli, służb i wymiaru sprawiedliwości?

Czy sądzisz, że uczulone na punkcie przestępczości zorganizowanej państwa Zachodu nie skorzystają z pretekstu pozbycia się niewiarygodnego i słabego europejskiego partnera odgradzając się od niego nowym murem?

To tylko mały ułamek pytań, które sobie codziennie stawiamy wiedzeni troską o dobro kraju, bo nie mamy innego. Jeśli żaden z pobieżnie zarysowanych problemów nie wzbudził Twojego niepokoju, cóż … Możemy tylko życzyć, by żaden z nich nie okazał się palącym problemem Twoim i Twojej Rodziny, gdy zetkniesz się z nim zupełnie nieprzygotowany.