Pamięć… Dla szlachetnych skarbem największym, dla nikczemnych największym przekleństwem…
Wieczorem ruszy kolejny Marsz ku pamięci Ofiar Smoleńskich. Tej pamięci, którą za wszelką cenę chcą w Polakach zabić złe moce. Mają władzę, mają policję, wojsko, media, sądy i… miotają się jak drapieżny zwierz w klatce, bezsilne wobec niej. Bo człowieka można zabić ale pamięci zabić się nie da, tak jak nie da się zabić miłości do Boga, Honoru, Ojczyzny. Ciało w proch się obróci ale czy pamięć też ? Tylko zdjęcia blakną, ich papier z biegiem lat tleje i zamienia się w proch, ale nie pamięć. Gubią się pamiątki po tych co odeszli czy to przy przeprowadzkach czy tak zupełnie zwyczajnie, ale pamięć po ich właścicielach potrafi przetrwać niejedną zawieruchę…
Nie pomogą wysiłki armii funkcjonariuszy państwowych w wymazaniu tragedii smoleńskiej z historii Polski bo zbyt głębokie piętno odcisnęła w świadomości milionów Polaków i póki choć jeden z nich żyw zostanie, pamięć o Smoleńsku będzie żywa.
Dlaczego tej prostej prawdy nie potrafi zrozumieć obecny prezydent Polski i premier twierdząc, że wszystko co trzeba było uczynić w sprawie Smoleńska, uczynione zostało, że państwo polskie zdało egzamin ? Poniekąd zgodzić się można, że państwo polskie w ich osobach zdało egzamin ale zdało go przed premierem Putinem na przykład i jedynie, bo przed Polakami na pewno nie. I jeszcze długo go nie zda bo przepych ceremonii pogrzebowych nigdy nie zatrze wrażenia pośpiechu w jakim się odbyły. Nie da się też pod stertami wieńców ukryć niemocy i braku profesjonalizmu polskich śledczych i ekspertów spod znaku prokuratorów Seremeta i Parulskiego oraz ministra J. Millera. Uczciwość i rzetelność zginęła śmiercią tragiczną, zabita przez ich klientelizm.
……..
Spacerując cmentarnymi alejkami niejednokrotnie spotykamy nagrobki z napisami – „Prosi o Zdrowaś Maria”, „Prosi o pamięć”… Czy ofiary smoleńskie domagają się zadośćuczynienia ? Nie, bo to obowiązek żywych, a One jeśli o cokolwiek proszą, to tylko o pamięć.
Zadośćuczynienia jeszcze nie możemy Im ofiarować, dlatego…
(…)Komu drogie wspomnienie
tych co przez śmierć swą przeklęci,
niechaj o zmroku w swym oknie
zapali światełko pamięci…
Niechaj rozjaśnia drogi
dusz w mroku niebios wędrujących
i parzy sumienia nikczemnych na ziemi,
prawdę we mgle dławiących…
Przyłącz się i Ty !
widziane okiem skrzypka na dachu... Jeszcze Polska nie zginela / Isten, áldd meg a magyart