(1) czym się żywi „trollowanie” – na NE

 

napisałem komentarz:

🙂

…żeby odnosić sukcesy w argentyńskim stylu, trzeba mieć jeszcze argentyńską mentalność, ich stosunek do życia i do innych ludzi. 

Tego się nie da ani "kupić", ani "przeszczepić". Interesuję się bardzo Ameryką Południową, od wielu lat, i tak jak wszędzie – o wszystkim decydują tam ludzie i wytworzone przez nich stosunki społeczne. Polakom można tylko współczuć, bo z tego co widzę – nie mają szans nigdy i nigdzie poza "czasem wojny". My tutaj toczymy tylko wojny – w czasie pokoju są to "wojny domowe", rodem z kiepskiego serialu (wenezuelskiego najlepiej). Żona i mąż szukają "winnych" między sobą, zamiast nawzajem się wspierać i uzupełniać. To kwestia charakteru – i tego zmienić się nie da. Kto jest żoną w Polsce, a kto mężem? czy jest to "Polak i Żydówka", czy "Żyd i Polka"? a jakie to ma znaczenie, oprócz radości z obrzucania się błotem? – jeżeli Polska jest, jak to mówią, "rozkradana", to przez złodziei, cwaniaków i krętaczy. I jakie to ma znaczenie, czy są wśród nich blondynki, albo czy chodzą one do jakiegoś kościoła? Ponoć 90% Obywateli RP, to Katolicy. 90% polskich więźniów, to też Katolicy. No to kto tutaj kradnie?

Pozdrawiam,

Dariusz Roman Bojda

 

dostałem odpowiedź:

@Trybunał Obywatelski

Sposób na to jest prosty. Musimy pozbyć się z Polski żydów i komuchów i będzie dobrze.

 

odpisałem:

tak! ….a potem Rosjan, Rusinów, Niemców, Czechów, Kaszubów, i Górali, a także tych – co uważają się za Ślązaków. Jeśli nadal Pan tutaj będzie pozostawał, to okaże się Pan z "odchyleniem" takim czy owakim. A tymczasem, to Polacy w Polsce kradną, to Polacy w Polsce rwą się do żłobu, żeby z Wiejskiej kręcić "lody" i "wałki". To Polacy tutaj się rządzą, i to Polacy stanowili przytłaczającą większość aparatu UB, SB, MO, ORMO i PZPR. 

A Żydzi, proszę Pana, to do 1939 roku stanowili jakieś 30% polskich elit – profesorowie wyższych uczelni, nauczyciele szkół średnich, lekarze i prawnicy, artyści. 30% elit – twórcy m.in. słynnej do dzisiaj na całym świecie "polskiej szkoły matematycznej" (nie "żydowskiej"), logicy i inżynierowie. 

Ja Panu życzę wszystkiego najlepszego, i spełnienia marzeń – tylko wtedy na kogo Pan będzie zwalał winę???

Dariusz Roman Bojda

 

Ciekawe, co będzie za chwilę, po takiej wymianie zdań? strach się bać. 

Na szczęście, Obywateli Polskich w Polsce jest jakieś 35 milionów z hakiem, z czego "plus/minus" połowa ma stały dostęp do Internetu, a z którego korzysta następna połowa z tej pierwszej połowy. Zaś spośród tych co korzystają, większość NIE pisze ani blogów, ani nawet komentarzy. Pozostali – i to już naprawdę niewielka grupa – angażuje się albo w portale społecznościowe typu „Nasza Klasa”, „Facebook”, albo gra w gry sieciowe, i tylko czasami wchodzi na jakiś portal blogerski, zwykle jako anonimowy czytelnik.  

Łatwo jednakże ulec przekonaniu, że się ma – jako komentator lub wręcz bloger – jakiś własny, przepotężny wpływ i rosnące poparcie, nawet dla najdzikszych i najbardziej potłuczonych przekonań. A wcale tak nie jest, bo w zewnętrznej rzeczywistości – mało kogo obchodzą nasze emocje i wirtualne walki. Tak naprawdę, to tylko we własnym sosie grzeje się tutaj (w Internecie), i kręci wokół samych siebie, ciągle taka sama grupka internetowych zwolenników twierdzenia, jakoby codzienną korupcję, codzienne złodziejstwo w Polsce uprawiali jacyś narzuceni nam kosmici, najlepiej pejsaci i o skośnych oczach. Ciekawi mnie bardzo, kto tych ludzi zatrudnia, kto im daje możliwość plenienia się jak przykre chwasty po wszelkich forach, gdzie można byłoby prowadzić debatę nad tym, jak ruszyć z posad zdeprawowane państwo polskie – co na pewno nie wymaga ustalenia „kto jest Żydem”, ale po prostu wzięcia się do dupy każdemu krętaczowi i złodziejowi. No, ale pewnie tychże „uzdrowicieli”, dla których zawsze i główną przyczyną złą jest czyjeś pochodzenie etniczne, także utrzymują jacyś Żydzi, tyle że inni. Jak to bowiem wiadomo m.in. z psychologii społecznej, zawsze i wszędzie wśród Polaków – wszystkiemu winni są „oni”, nigdy my. My to jesteśmy wzorem wszelkich cnót, co najlepiej widać w codziennym życiu, które bez oszustw, wałków, załatwiania i cwaniactwa – po prostu nie jest możliwe, którego uczymy się nawzajem od dziecka, od rodziców – począwszy od nauki ściągania i podpowiadzi w szkole . Naturalnie, tutaj znowu winni są Żydzi, bo to oczywiście znowu jest ich „szkoła”.

Takie stany psychiczne, manie obsesyjno-prześladowcze, kwalifikują się do zalecenia natychmiastowej konsultacji z psychiatrą. Niestety, jak wiadomo – nowoczesną psychiatrię także zdominowali Żydzi…

Nie tracę z oczu tego, że Internet jest złudzeniem, i że nie stanowi on całego świata – wręcz przeciwnie, tworzy go przecież jedynie mały wycinek spośród otaczających mnie ludzi; absolutna większość z moich znajomych niczego nie publikuje w Internecie (bo po co), a tylko nieliczni czytają treści z blogów. 

I ja tych ludzi rozumiem – bo kiedy widzą, jaki poziom „argumentów” i „wniosków” dominuje na większości portali, to nie chce się już ani dalej czytać, ani nie ma po co pisać. Bo niby do kogo? Do umysłowych dresiarzy? Którzy rządzą na naszym osiedlu, a jeżeli na nich tylko spojrzeć, to od razu podchodzą i pytają  czy „masz problem”? W końcu dresiarze to „najtroskliwsi spośród wszystkich ludzi”, i widzę tutaj ich bardzo wyraźne podobieństwo do anonimowych opiekunów „narodu polskiego”…

 

trollowanie: {patrz: http://pl.wikipedia.org/wiki/Trollowanie]

 

tymczasowo prowadzący wpisy na profilu TRYBUNAŁ OBYWATELSKI  – Dariusz R. Bojda, Poznań 15.01.2012r.