Zmierzch bogów w Państwie Nadwiślańskim
04/02/2011
338 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
Oj, źle bardzo musi dziać się w Polsce, skoro najpoważniejsza niemiecka gazeta gospodarcza czarno widzi przyszłość Polski, określając tenże rok mianem przełomowego. Dlaczego? Bruksela dostała pietra na wiadomość o rekordowym zadłużeniu w II PRL. Lęk o sytuację gospodarczą Polski ma jasny powód: jeśli Polska nie poradzi sobie z utrzymaniem w ryzach gigantycznego deficytu budżetowego,to kto zapłaci za utrzymanie kursu euro? Jak wiadomo, prezes Tusk planuje wejście Polski do padającego euroklubu w roku 2015 a tu – cytat: „Polska osiągnie w tym roku deficyt budżetowy co najmniej 7,5 procent PKB, i „będzie trudno zasypać tak ogromną dziurę”, mówi Rafaella Tenci, ekonomistka z Bank of America/Merrill Lynch: „uczciwie mówiąc, nie dostrzegam ze strony rządu jakiegoś sensownego planu”. Handelsblatt jak wszystkie niemieckie media,czerpie natchnienie […]
Oj, źle bardzo musi dziać się w Polsce, skoro najpoważniejsza niemiecka gazeta gospodarcza czarno widzi przyszłość Polski, określając tenże rok mianem przełomowego. Dlaczego? Bruksela dostała pietra na wiadomość o rekordowym zadłużeniu w II PRL.
Lęk o sytuację gospodarczą Polski ma jasny powód: jeśli Polska nie poradzi sobie z utrzymaniem w ryzach gigantycznego deficytu budżetowego,to kto zapłaci za utrzymanie kursu euro? Jak wiadomo, prezes Tusk planuje wejście Polski do padającego euroklubu w roku
2015
a tu – cytat: „Polska osiągnie w tym roku deficyt budżetowy co najmniej 7,5 procent PKB, i „będzie trudno zasypać tak ogromną dziurę”, mówi Rafaella Tenci, ekonomistka z Bank of America/Merrill Lynch: „uczciwie mówiąc, nie dostrzegam ze strony rządu jakiegoś sensownego planu”.
Handelsblatt
jak wszystkie niemieckie media,czerpie natchnienie z Gazety Wyborczej i podobnych tub PO. Gazeta jest przekonana, że budujący autostrady, nowoczesny polityk, cieszący się poparciem społecznym, na pewno przeprowadzi cięcia budżetowe. Po wyborach,rozumi się.
Miłość mu wszystko wybaczy?
Modfikacja tekstu na jesień 2011: głosuj negatywnie – nie pozwól wygrać PiS, bo my kochamy władzę najbardziej na świecie!
Post sciprum: słowniczek wyrazów POlskich: „oszczędzanie = wzrost wydatków, redukcja zadłużenia = zaciąganie długów, reformy = tak trzymać. Handelsblatt nie podejrzewa, że Polski cud gospodarczy to walka z kryzysem na krechę, czyli lipa.
Warto posłuchać: