Ujawnione w dniu 27 września 2021 roku na posiedzeniu sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych informacje, że znacząca część sprawdzonych nielegalnych imigrantów miało powiązania z grupami terrorystycznymi i fundamentalistycznymi oraz że są wśród nich przestępcy musi budzić znaczny niepokój, ale nie to, wbrew powszechnemu przekonaniu, stanowi główne zagrożenie dla Europy. Prawdziwe zagrożenie stanowi hidżra.
Sfałszowane wybory prezydenckie na Białorusi i brak uznania Zachodu dla wyboru Aleksandra Łukaszenki na kolejną kadencję spowodowały, że reżim białoruski wypowiedział wojnę hybrydową Unii Europejskiej, która dotknęła sąsiadujące z Białorusią państwa, Polskę, Litwę i Łotwę. Działania te mają nie tylko charakter osobistej zemsty Aleksandra Łukaszenki za brak uznania, ale biorąc pod uwagę skalę działań i ich zbieg w czasie z manewrami Zapad – 2021, mają też niewątpliwie pełną akceptację i wsparcie reżimu Władimira Putina.
Działania nieregularne podjęte przez Aleksandra Łukaszenkę polegają na sprowadzaniu na Białoruś, z różnych części Azji i Afryki, nielegalnych migrantów w celu ułatwienia im przeniknięcia na teren Unii Europejskiej w celu wywołania kolejnego kryzysu migracyjnego. Reżim białoruski nawiązuje w tym celu umowy z państwami Trzeciego Świata o ruchu bezwizowym, uruchamia nowe linie lotnicze oraz zmienia status lotnisk z krajowych na międzynarodowe. Te działania mają też konkretny wymiar ekonomiczny, korzystny dla Białorusi, bo imigranci słono płacą za wizy turystyczne oraz pokrywają koszty przelotu białoruskimi liniami lotniczymi. Wśród nielegalnych imigrantów są też Azjaci, głównie Afgańczycy, którzy przebywali wcześniej w Federacji Rosyjskiej, gdzie pracowali lub także szkolili się wojskowo.
Po przylocie na Białoruś i krótkim pobycie w mieście gdzie lądował samolot, imigranci przywożeni są na pobliże granicy polskiej, litewskiej i łotewskiej, gdzie koczują w oczekiwaniu na dogodny moment przedostania się na teren Unii Europejskiej i podjęcia ich przez kurierów zapewniających dalszy transport na terytorium Niemiec lub innych państw Zachodu, które są ich rzeczywistym celem podróży. Imigranci są traktowani przez białoruskich pograniczników z pełną bezwzględnością, co widać na filmach, gdy są pod bronią przepychani przez granicę. Są też, w najlepszym wypadku, niedoinformowani jeśli nie wprowadzani celowo w błąd, bo złapani przez polską Straż Graniczną, są zaskoczeni informacją, że Białoruś nie graniczy z Niemcami.
Ujawnione w dniu 27 września 2021 roku na posiedzeniu sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych informacje, że znacząca część sprawdzonych nielegalnych imigrantów miało powiązania z grupami terrorystycznymi i fundamentalistycznymi oraz że są wśród nich przestępcy musi budzić znaczny niepokój, ale nie to, wbrew powszechnemu przekonaniu, stanowi główne zagrożenie dla Europy. Prawdziwe zagrożenie stanowi hidżra.
Hidżra, to stosowany przez Muzułmanów od ponad 1300 lat sposób na podbój terytoriów wroga bez wszczynania wojny, bo hidżra to podbój przez zasiedlenie. Muzułmanie przenoszą się i osiedlają na nowych terytoriach, a gdy osiągną odpowiednią liczebność, to najpierw upominają się o równe prawa, a później każą płacić innowiercom dżizję i narzucają swoje prawa wywodzone z Koranu. W ten sposób Muzułmanie opanowali Bliski Wschód, Azję Mniejszą oraz Afrykę Północną, czyli tereny zajmowane kiedyś przez Chrześcijan. W podobny sposób Muzułmanie opanowali także znaczącą część Dalekiego Wschodu.
W tej całej sprawie, z punktu widzenia hidżry, Aleksandr Łukaszenka i Władimir Putin jawią się jako przysłowiowi pożyteczni idioci, bo zwalczając Europę Zachodnią przy pomocy islamizacji, stawiają w przyszłości w niekorzystnej sytuacji swoje narody, jak i narody pozostałych Słowian oraz narody ugro-fińskie. Islamizacja Europy Zachodniej spowoduje, że Słowianie i narody ugro-fińskie znajdą się w kleszczach Islamu nie tylko ze wschodu i południa, ale także z zachodu Europy.
Europa już się kiedyś, wielkim kosztem, pozbyła się zagrożenia ze strony Muzułmanów. Była to najpierw w XV wieku Rekonkwista, w wyniku której Zachód odzyskał półwysep Iberyjski oraz Odsiecz Wiedeńska w 1863 roku, która złamała kręgosłup Imperium Osmańskiemu. Z tego względu nie wolno nam dopuścić do islamizacji Europy, niezależnie od tego jak źle będą się gospodarować państwa Azji i Afryki oraz ile milionów imigrantów będą generować. Musimy oczywiście pomagać społeczeństwom dotkniętym nieszczęściami i kryzysem, ale wyłącznie w miejscu ich zamieszkania i nigdy kosztem zagłady naszej cywilizacji.
Źródło ryciny: Arabski podbój.