NEWS
Like

Ugnojone świnie

08/11/2013
2181 Wyświetlenia
5 Komentarze
12 minut czytania
Ugnojone świnie

  (Nie)podległość Wojna Polsko polska trwa – debilizmów ciąg dalszy   „11 listopada przez Warszawę przejdą dwa wielkie marsze: prezydencki „Razem dla Niepodległej” i organizowany przez środowiska narodowe „Marsz Niepodległości”. Antyfaszyści swoją manifestację organizują w tym roku dwa dni wcześniej – 9 listopada. Prezydencki marsz „Razem dla Niepodległej”, którego współorganizatorem jest Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, przejdzie ulicami stolicy po raz drugi. Według zapowiedzi Kancelarii Prezydenta ma być to radosne widowisko historyczne. Marsz rozpocznie się ok. godz. 13.15, bezpośrednio po zakończeniu uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza. /…/ Po drodze uczestnicy marszu będą się zatrzymywać przy kolejnych pomnikach zasłużonych Polaków, przed którymi prezydent złoży kwiaty. Będą to kolejno pomniki: kard. Stefana Wyszyńskiego, Wincentego Witosa, Stefana Roweckiego „Grota”, Ignacego Jana Paderewskiego, […]

0


 

(Nie)podległość

Wojna Polsko polska trwa – debilizmów ciąg dalszy

d

 

11 listopada przez Warszawę przejdą dwa wielkie marsze: prezydencki „Razem dla Niepodległej” i organizowany przez środowiska narodowe „Marsz Niepodległości”. Antyfaszyści swoją manifestację organizują w tym roku dwa dni wcześniej – 9 listopada.

Prezydencki marsz „Razem dla Niepodległej”, którego współorganizatorem jest Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, przejdzie ulicami stolicy po raz drugi. Według zapowiedzi Kancelarii Prezydenta ma być to radosne widowisko historyczne. Marsz rozpocznie się ok. godz. 13.15, bezpośrednio po zakończeniu uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza. /…/ Po drodze uczestnicy marszu będą się zatrzymywać przy kolejnych pomnikach zasłużonych Polaków, przed którymi prezydent złoży kwiaty. Będą to kolejno pomniki: kard. Stefana Wyszyńskiego, Wincentego Witosa, Stefana Roweckiego „Grota”, Ignacego Jana Paderewskiego, Romana Dmowskiego oraz Józefa Piłsudskiego przy Belwederze. Przy ostatnim pomniku planowane jest wystąpienie Bronisława Komorowskiego. W tegorocznym marszu prezydenckim – w związku ze 150-leciem powstania styczniowego – uhonorowana ma być dodatkowo pamięć powstańców z 1863 r. Prezydent zaprosił na tegoroczny marsz m.in. osoby zaangażowane w obchody 150. rocznicy powstania styczniowego, które odbyły się w wielu miejscach w kraju. Podobnie jak w zeszłym roku na początku pochodu pójdą żołnierze, w tym z Kompanii Reprezentacyjnej i Orkiestry Reprezentacyjnej, za nimi będą m.in. uczestnicy grup rekonstrukcyjnych.

O godz. 15 na Rondzie Dmowskiego rozpocząć ma się z kolei czwarty już „Marsz Niepodległości”, organizowany przez Stowarzyszenie „Marsz Niepodległości” we współpracy z Młodzieżą Wszechpolską i Obozem Narodowo-Radykalnym. Szef Stowarzyszenia, Witold Tumanowicz, zapowiada, że trasa marszu ma wieść /…/ Uczestnicy manifestacji złożą po drodze kwiaty pod pomnikami: Józefa Piłsudskiego i Romana Dmowskiego. Na koniec marszu zaplanowano przemówienia. – Spotkajmy się w Warszawie, by zamanifestować naszą narodową dumę i przywiązanie do suwerennego państwa polskiego – apelują na stronie internetowej, poświęconej marszowi jego organizatorzy. 11 listopada przemaszerujemy, by wyrazić naszą wolę walki o silną i wielką Polskę – podkreślają. W marszu mają pójść sympatycy idei narodowych z całej Polski oraz goście z zagranicy. Marsz promują w internecie krótkie filmy z udziałem: Ewy Stankiewicz, Stanisława Michalkiewicza, Jana Żaryna i Jana Pospieszalskiego. Organizatorzy zapowiadają ok. 50 tys. uczestników manifestacji i liczą, że będzie spokojniej niż przed rokiem; manifestację ma zabezpieczać straż Marszu Niepodległości, ma być także kilkuset wolontariuszy. W 2011 i 2012 r. dochodziło do burd w czasie Marszu Niepodległości. Po ubiegłorocznych zajściach na komisariaty doprowadzono 176 osób, z których 21 zatrzymano. Rannych zostało 22 policjantów; straty oszacowano na ponad 80 tys. zł.

Manifestacji w święto Niepodległości nie organizują w tym roku antyfaszyści, którzy przenieśli swój marsz na sobotę, 9 listopada. Tego dnia koalicja organizacji „Razem przeciwko Nacjonalizmowi” (w jej skład wchodzi m.in. OPZZ) spotka się o godz. 13. przed bramą Uniwersytetu Warszawskiego. Trasa manifestacji będzie wiodła /…/ drogą, którą Janusz Korczak prowadził dzieci z sierocińca podczas likwidacji warszawskiego getta w 1942 r. Do historycznych wydarzeń nawiązuje też tegoroczna data marszu. 9 listopada to 75. rocznica nocy kryształowej – pogromów Żydów w hitlerowskich Niemczech. Rafał Zieleniewski z „Razem przeciwko Nacjonalizmowi” powiedział, że jest kilka powodów, dla których jego środowisko zrezygnowało w tym roku z organizowania manifestacji 11 listopada. – W poprzednich latach organizując nasze marsze 11 listopada, byliśmy postrzegani jako przeciwnicy patriotyzmu czy świąt narodowych, a tak nie jest i chcemy się od tego odciąć – powiedział Zieleniewski. Organizatorzy zapraszają do udziału w manifestacji „każdego, kto rozumie, jak niebezpieczne jest pobłażanie nacjonalistom i lekceważenie ich agresywnej ideologii”. Spodziewają się od 500 do tysiąca uczestników. Manifestacja ma potrwać do godz. 16.

11 listopada na Stadionie Narodowym w Warszawie rozpocznie się także szczyt klimatyczny ONZ. Z kolei Anty-Szczyt organizują m.in. środowiska narodowe i związkowe (w tym Ruch Narodowy i NSZZ „Solidarność”). Nie planują one jednak manifestacji, a jedynie kilkugodzinną konferencję 10 listopada. Z kolei 16 listopada szczyt klimatyczny mają pikietować związki zawodowe.”

*

Jak się czyta powyższe komunikaty, nie znając prawdy lub nie mając rozumu, to można faktycznie zwariować. Kto tu jest Polakiem, kto patriotą, a kto zdrajcą? Część (głównie młodych) ludzi przy konwersacji chwali Wałęsę, mówi że Unia Europejska jest darem pomocowym niebios, bredzi o wolności. Druga część wyzywa rządzących od Żydów, zdrajców i okupantów. Jeszcze inna szaleje w fanatycznych dewocjach, marzy o agentach, prowokacjach i pisze spiskowe teorie dziejów. Są jeszcze michnikowcy.

Statystyka i fakty są proste i oczywiste. 1/3 narodu uprawia „pokłosie”. Jawnie rujnuje gospodarkę i zniewala ludzi.

 

  • Józek, nie daruję ci tej nocy.

  • Zośka nie chrzań, tylko idź do banku

po siano bo ktoś nam koryto podwędził.

(Z archiwum JG)

Rządzący (I i II władza) to generalnie zbrodniarze. Przeszło 6 tys. samobójstw w roku i martwy art. 151 kk. Tysiące eksmisji na bruk, do Brata Alberta lub do slamsów socjalnych. Realizacją postulatów sierpniowych są podwyżki cen. Premią horrendalne bezrobocie lub emigracja za chlebem. Pierestrojką brak perspektyw dla dzieci, młodych i starców. Emerytury niepewne dla ludzi, ale szwedzkie stoły i dofinansowywanie baronów partyjnych jak za cara. Koryto nie śmierdzi.

Służby specjalne (III władza) to często przestępcy w togach, którzy zwą się wymiarem sprawiedliwości. Mają immunitety dożywotnie i wolną rękę – tzw. „niezawisłość”. Używają słowa sąd, prokuratura, a nie człowiek, bo tak samo grzeszny jak każdy inny. Nie podlegali lustracji. Są bezkarni i niekontrolowani. Bez realnego nadzoru z góry. Wsadzają kapturowo wielu niewinnych ludzi do więzień lub skazują na zagładę ekonomiczną na podstawie subiektywnych procedur, a nie na podstawie faktów materialnych. Dysydenci siedzą w więzieniach, a mafiozi na stołkach. Oto wolność i demokracja. Jak za Stalina.

Rzecznik Praw Obywatelskich i Helsińska Fundacja Praw Człowieka to tylko nazwy, jak Platforma Obywatelska czy Prawo i Sprawiedliwość. Uprawiają często bezczynność i krycie układu zamkniętego. Bywa, że kłamią i zatwierdzają zakalce. Wykorzystują fałszywe etykietki do legalizacji uprawomocnionych kapturowo rażących naruszeń prawa. To jest państwo totalitarne.

Propaganda (IV władza) to goebbelszczyzna. Opanowane media dla fałszywej kreacji rzeczywistości, cenzura wolnego słowa i ACTA jak u Stasi czy Securitate. Małpują libertyni w XXI wieku abstrakcyjne, żałosne programy niby społeczne ze „światłego” zachodu dla wytrącenia obywatelom argumentów. Związki zawodowe to trampolina do kariery.

Przyzwolenie na ten burdel dają kolaboranci z kanap politycznych i volksdeutsche za garść srebrników. Osobne jednostki biorą udział w pędzie do koryta, podwyższając statystykę łobuzom nie znającym socjalizacji. Choroba liderowania ludzi nie łączy. Źli ludzie marnują w efekcie ogromny majątek publiczny na marnotrawstwie, korupcji i koneksjach, wałkowaniu bzdur o zabójstwach politycznych wiedząc, że leżącego się nie kopie i na zamachach lotniczych oczywistych samobójców.

Prezydent (nie mój) Bronisław Komorowski samozwańczo ogłasza dzień żałoby narodowej po śmierci Tadeusza Mazowieckiego, który ma rzekome zasługi w obaleniu dyktatury. Jeśli korowcy i ropciowie walczyli na styropianie, jeśli cierpieli przez esbeków, jeśli byli internowani w bezprawnym stanie WRON Jaruzelskiego, to kiedy i kogo ze zbrodniczych prześladowców rozliczyli? Nie bardzo rozumiem kto tu obalił komunizm skoro dwie kadencje po 89′ na szpicy był Al Kwaśniewski czy jak tam on się zwie. Oto obraz (fikcja) wolnej i demokratycznej Polski. Kontraktowej i grubej kreski.

Jak to naprawić? Jest jedna rada. Wyeliminować 1/3 chorego narodu ze społeczeństwa polskiego. Najdelikatniej by było dać wieloletnim liderom partii politycznych, dyspozycyjnym „autorytetom” i obligatoryjnie wszystkim prokuratorom oraz sędziom paszporty w jedną stronę. Najradykalniej by było powystrzelać. Trzeba zmienić prawo, znieść immunitety i ustanowić władzę społeczną. Tylko pospolite ruszenie może zrobić z Polski kraj demokracji i dobrobytu. Dlaczego pierestrojki prędko nie będzie? Bo zbyt znikoma jest ilość gladiatorów w Polsce. Wśród hien i szakali walka o ogień to norma. Kibole lubią zadymy. Tu trzeba husarii.

Nie Ruski, Nie Niemiec, nie Żyd nas wykańcza. Pierwotniaki z dzidą reżim prowadzą. Rodzimi bolszewicy praktykują pogrom jak w Jedwabnem. Rotarianie, masoneria i pseudo filantropi żerują dodatkowo na biedzie. To czwarty świat. Ugnojone świnie. Tak dokonuje się samobójcza eksterminacja narodu polskiego. Odpowiedzą zbrodniarze co najmniej przed Bogiem za układ zamknięty i państwo w państwie. Kreatorzy obłudy i autorzy „pokłosia” za pieniądze. Należy zbierać i ujawniać nazwiska współczesnych ubeków. Spisywać brutalne fakty. Tworzyć obywatelski IPN. Nie bać się cenzury i represji. Nie bać się więzień. Niech się łotrzy ich boją.

22 lipca czy 4 czerwca?

Grzegorz Niedźwiecki – socjolog

0

Socjolog61

http://grzegorz-niedzwiecki.blog.onet.pl/

160 publikacje
9 komentarze
 
Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758