Wczoraj, 6 lutego 2015 roku, „Bul” ogłosił wobec pomunistów, że będzie kandydował w wyborach na prezydenta swojej własnej III RP. Premier „z domu Lis”, jak prawi słusznie Humpty Dumty, o mało nie spadła z krzesła ze szczęścia. Właściwie chciałem użyć innych określeń i opisu, ale zostawmy tymczasem...