Tym razem „wojna światów” wydana Polskiemu Narodowi jest już naprawdę śmieszna. Lisi portal Onet powołuje się na opracowania amerykańskiego think tanku o dość mocno podejrzanej reputacji po to, by dyskredytować wszystkich oburzonych coraz jawniejszym mieszaniem się Sorosa w wewnętrzne sprawy Polski.
Pochodzący z Rybnika żurnalista Kamil Turecki (zbieżność nazwisk z woźnym Tureckim zupełnie przypadkowa) demaskuje…. działalność rosyjskich służb specjalnych. Otóż zdaniem śląskiego detektywa pojawiające się w sieci (Twitter) wpisy potępiające Sorosa i stosowaną metodę tworzenia fikcji masowego protestu są dziełem rosyjskich sił specjalnych.
Turecki podpiera się przy tym fundacją Centrum Analiz Propagandy i Dezinformacji:
Kampania, którą w weekend żył polski Internet „wydaje się być jednym z elementów rosyjskiej operacji specjalnej przeciwko Polsce” – podaje Centrum Analiz Propagandy i Dezinformacji.
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/astroturfing-a-wplywy-rosji/t15snt8
Zajrzałem do KRS. Tam pod numerem 0000671011 widnieje wpis tej Fundacji.
Zajrzałem również na stronę www tego dziwoląga.
A tam brak jest nazwiska choćby jednego eksperta mającego współpracować z powstałą trzy miesiące temu fundacją!
Fakt, że firma nie zdążyła jeszcze wystartować najwyraźniej nie przeszkadza Tureckiemu.
Drugie wiarygodne źródło to Atlantic Council.
Jego istniejący rzekomo eksperci mieli ustalić, że metoda astroturfingu została faktycznie użyta, ale przez PiS i jego zwolenników dla wykazania sztucznej fali oburzenia przeciw Narodowi zgodnie palącemu świeczki w obronie „wolnych” sądów i emerytur esbeckich.;)
Za pomocą rozmaitych technicznych nowinek w sieci pojawiły się oskarżenia George Sorosa, który przecież wg Lisa i jemu podobnych jest znanym światowym filantropem, taką neomarksistowską hybrydą Matki Teresy i świętego Mikołaja.
No to pochylmy się nad tym amerykańskim tworem.
Okazuje się, że Atlantic Council jest finansowana przez George Sorosa a także ukraińskich oligarchów. Ponadto wbrew faktom podczas wyborów prezydenckich w USA twierdziła o włamaniu do sieci wyborczej dokonanej przez rosyjskich hakerów, co miało rzekomo wpłynąć na wynik.
.
https://twitter.com/williamcraddick/status/860905523348070400
.
Soros-funded think tank attempts to silence critical journalists
Jest więc pozornie demokratyczną instytucją, faktycznie za pomocą której publikuje się postprawdy (czyli łgarstwa) wymierzone w tych, których mocodawcy „think tanku” uważają za swoich wrogów.
Jeszcze raz przypomnę, że głównym finansującym jest George Soros, który zapowiedział walkę z demokratyczne wybranymi rządami w Polsce i na Węgrzech.
Ba, amerykańskie komando było również sponsorowane przez rząd Tuska, o czym w euforii donosił przed laty lisi naTemat:
Atlantic Council i German Marshall Fund – na listach darczyńców tych dwóch amerykańskich think-tanków figurują polskie władze. Polska znalazła się w gronie kilkudziesięciu państw, które rok w rok zasilają swoimi pieniędzmi różne instytuty i fundacje zajmujące się wieloma aspektami polityki wewnętrznej i zewnętrznej Stanów Zjednoczonych.
.
Żurnalista Kamil Turecki powinien zbadać źródła swoich informacji, gdyby uczciwie traktował swoje rzemiosło i szanował choć odrobinę swoich czytelników.
Jednak na lisim portalu od dawna nie chodzi o prawdę, ale o to, by jak najbardziej dopiec demokratycznie wybranemu rządowi.
To nie dziwi patrząc jak wielkie pieniądze przestały zasilać miesiąc w miesiąc redaktora Lisa.
Nie dziwi tym bardziej, gdyż skala wyprowadzanych bezkarnie z Polski „demokratycznej i praworządnej” pieniędzy za rządów POPSL była charakterystyczna dla kolonii, a nie dla suwerennego państwa.
Tekst Tureckiego miał jeszcze jedne cel. Otóż za wszelką cenę chciał odwrócić uwagę od Sorosa, stojącego za pozbawieniem Polaków majątku narodowego, co nazwano szumnie „prywatyzacją”.
Tymczasem my, wychowani na uczelniach w czasach późnego PRL do bólu mieliśmy wbijane do głowy słowa Siergieja de Witte:
.
.
Tylko wiadomości istotne, demaskujące faktyczne działanie państwa i jego organu, są dementowane.
Brak zaprzeczenia oznacza, że są albo fałszywe, albo nieistotne.
Stosując metodę de Witte’go w latach 1980-tych odczytywaliśmy wtorkowe konferencje rzecznika junty Jerzego Urbana.
Dzisiaj Turecki zaprzecza, jakoby za „spontanicznymi protestami” w Polsce stał Soros.
Oznacza to, że w istocie jest odwrotnie.
.
Przecież owładnięty maniakalną wizją NWO stary międzynarodowy hochsztapler wydał Polsce i Węgrom wojnę już dawno.
.
.
25.07 2017
_____________________________
* wg Onetu
.
.
.