HYDE PARK

Pomylił policjantkę ze striptizerką…

04/02/2014

2009 Wyświetlenia

3 Komentarze

2 minut czytania

A od wódki rozum krótki. Pileś, nie podrywaj. Pijany męzczyzna w pubie pomyłkowo wziął interweniujacą policjantkę za striptiserkę. Zaloty skończyły sie w sądzie. Bez względu na to, z kim pomylił policjantkę zachowanie pana Paula Harbord było bardzo nie na miejscu. Będąc z kolegami na balandze, pod koniec ubiegłego roku, 27-latek pił z przyjaciółmi w lokalnym barze. I albo za dużo wypił, albo alkohol był dla niego zbyt mocny ze względu na jego zachowanie wezwano policję. Zbadać sytuację przyjechała policjantka. i wówczas pan Harbord popełnił błąd. Jak pisały miejscowe gazety Pan Harbord i jego przyjaciele byli gotowi i oczekiwali „rozrywki.” Harbord myślał,że kobieta, oficer policji, to egzotyczna tancerka. Jak powiedział prokurator na jej widok Harbord krzyknął, „Patrzcie, tutaj jest jedna striptizerka ” i barową ściereczką smagnął po twarzy policjantki. Takie zachowanie jest naganne niezależnie […]

A od wódki rozum krótki. Pileś, nie podrywaj. Pijany męzczyzna w pubie pomyłkowo wziął interweniujacą policjantkę za striptiserkę. Zaloty skończyły sie w sądzie.

Bez względu na to, z kim pomylił policjantkę zachowanie pana Paula Harbord było bardzo nie na miejscu. Będąc z kolegami na balandze, pod koniec ubiegłego roku, 27-latek pił z przyjaciółmi w lokalnym barze. I albo za dużo wypił, albo alkohol był dla niego zbyt mocny ze względu na jego zachowanie wezwano policję. Zbadać sytuację przyjechała policjantka. i wówczas pan Harbord popełnił błąd.

Jak pisały miejscowe gazety Pan Harbord i jego przyjaciele byli gotowi i oczekiwali „rozrywki.” Harbord myślał,że kobieta, oficer policji, to egzotyczna tancerka. Jak powiedział prokurator na jej widok Harbord krzyknął, „Patrzcie, tutaj jest jedna striptizerka ” i barową ściereczką smagnął po twarzy policjantki. Takie zachowanie jest naganne niezależnie od osoby. Ale potraktowanie w ten sposób stróża prawa komplikuje sytuacje podwójnie. Pan Harbord został aresztowany,a później miał przyznać się dowiny- utrudniania pracy oficera policji.

Obrońca panHarbord , Jaxon Taylor twierdzi , że jego klient „szczerze nie wierzył że ta kobieta to policjantka,aż do czasu gdy został przewieziony na komisariatu policji.Był on wtedy dość zakłopotany całą sytuacją. To była prawdziwa pomyłka”. Sąd nie do końca podzielił opinię obrońcy. PanHarbord został poddany na sześć miesięcy okresu próbnego i musiał zapłacić 100 funtów grzywny.