Polskie piekiełko

Śnieg nie pada, Lubelszczyzna odkopana i chleb już dowożą, Ukraińcy opon nie palą a jeno Okrągły Stół pono przygotowują, Putin Igrzyska otworzył i tylko jedno kółko się nie wyświetliło a więc co tu można polskiej publice sprzedać? No oczywiście Owsiaka i tego pana na K. co podobno z więzienia wychodzi. Interes musi się kręcić, prasy drukarskie drukować, Internet musi emitować a blogerzy muszą o czymś pisać. Tematy zręcznie podrzucone a procesem w Złotoryi PAP próbuje świat zainteresować bo jakiś bloger rzygający drukowanymi plwocinami próbuje rozgłos zdobyć. I oczywiście uzdrowić polską służbę zdrowia.   Polskie piekiełko. „Prawo i sprawiedliwość” zamienia się w „prawo albo sprawiedliwość” jak to przytomnie zadedykował polskiemu rządowi bloger cytując wypowiedz znanego skądinąd Adolfa Hitlera. No bo morderca […]

Śnieg nie pada, Lubelszczyzna odkopana i chleb już dowożą, Ukraińcy opon nie palą a jeno Okrągły Stół pono przygotowują, Putin Igrzyska otworzył i tylko jedno kółko się nie wyświetliło a więc co tu można polskiej publice sprzedać? No oczywiście Owsiaka i tego pana na K. co podobno z więzienia wychodzi. Interes musi się kręcić, prasy drukarskie drukować, Internet musi emitować a blogerzy muszą o czymś pisać. Tematy zręcznie podrzucone a procesem w Złotoryi PAP próbuje świat zainteresować bo jakiś bloger rzygający drukowanymi plwocinami próbuje rozgłos zdobyć. I oczywiście uzdrowić polską służbę zdrowia.

Polskie piekiełko. „Prawo i sprawiedliwość” zamienia się w „prawo albo sprawiedliwość” jak to przytomnie zadedykował polskiemu rządowi bloger cytując wypowiedz znanego skądinąd Adolfa Hitlera. No bo morderca wychodzi na wolność. Ale przecież mordercy wychodzą zza kratek po odsiedzeniu wyroku? No tak ale on może znowu mordować. No może, tak samo jak tysiące kierowców siadających po pijaku za kółkiem. Ale przecież oni nie chcą? To rzeczywiście prawda tylko trudno ją przekazać tym których trzeba pochować a którzy na swoje nieszczęście znaleźli się na drodze kierowcy pijaka.

Wołanie o karę śmierci lub dożywotniego więzienia rozlega się od Tatr do Bałtyku. Dyszący zemstą mają setki argumentów nie podlegających dyskusji. Jak nie kratki to do psychiatryka. Dzisiaj on, jutro inny niebezpieczny dla otoczenia. Trzydzieści kilka milionów obywateli trzeba przecież chronić przed niebezpieczeństwem! System sowiecki wiedział to już dawno i rozwinął w tamtych czasach na dużą skalę przemysł psychiatryczny. Też byli niebezpieczni no bo przeciw władzy socjalistycznej występowali a państwo płaciło im za wikt i opierunek i chroniło społeczeństwo przed bandytami.

Mordercą zajmują się wszyscy, nawet Tusk powiedział co musiał. O Owsiaku jeszcze nie ale to tylko kwestia czasu. Przecież to temat na czołówki gazet. Chętna sensacji publika dostaje tego w różowych okularach na łopatkach. Tego co to majątek zbił na polskiej służbie zdrowia a nawet mieszkanie sobie kupił. Na krzywdzie chorych, polskich dzieci żerował, jakieś akcje pomocy organizował i woluntariuszy kaptował. Dokopać takiemu no bo przecież ja niczego się nie dorobiłem a tyrałem całe życie! To niesprawiedliwe przecież jak inni mają a ja nie!

Polskie piekiełko. Nawet genderyzm, temat ważny jak cholera, zszedł na drugi plan. Owsiak miażdżony z przyjemnością a morderca na wolności. I jak tu żyć ja się pytam? Jak można pracować, dyskutować aby lepiej się żyło, dzieci wychowywać, Ukrainą się martwić i otuchy im z Warszawy dodawać? Sprawy podstawowe dla Ojczyzny trzeba najpierw wyprostować! Razem z „Faktem” i „Super Expresem” walczyć i narodu przetrwanie!

Sensacja goni sensację. To nabija kabzę bo przecież na tym wszyscy się znamy przecież? Każdy może swoje trzy grosze wrzucić do skarbonki i podzielić się przemyśleniami. Wyrzucić swoje frustracje, opieprzyć, dorzucić coś do stosu narzekań i ogólnopolskich dyskusji. Nie trzeba nic robić aby poczuć się głęboko zaangażowanym, znad klawiatury z troską pochylić się nad brakiem szpitalnego sprzętu i palcem wskazać winnych. To ONI przecież, to ONI. Ja chcę dobrze a nie pozwalają mi skrzydeł rozwinąć. Za poglądy prześladują bo „system” przecież działa.

Rodacy do broni! Do broni Rodacy! Morderca na wolności, Owsiak znowu podnosi głowę, genderyzm nas zalewa a LGTB’s nawet ma Olimpiadzie swoje kolory promują. I jak tu żyć panie premierze?