Sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun zaalarmował w czwartek, że
społeczność międzynarodowa przegrywa walkę z przemytem narkotyków z Afganistanu. Zwrócił uwagę, że w minionym roku uprawa opium wzrosła tam o 61 proc.
Według Biura Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) produkcja opium w Afganistanie odpowiada ok. 15 proc. PKB.
W Wiedniu trwa konferencja, z udziałem przedstawicieli ponad 50 krajów, poświęcona sposobom ograniczenia przemytu narkotyków z Afganistanu i produkcji narkotyków. W przemówieniu otwierającym wydarzenie Ban oświadczył, że w kwestii walki z narkobiznesem w Afganistanie "czas nie jest naszym sprzymierzeńcem".
"Przemyt narkotyków i ponadnarodowe organizacje przestępcze zagrażają słabym krajom i osłabiają rządy prawa" – zauważył. Zapewnił, że w tej walce społeczność międzynarodowa "musi być po stronie Afganistanu", ale przede wszystkim władze w Kabulu muszą "z kwestii narkotyków uczynić swój priorytet".
Minister spraw zagranicznych Francji Alain Juppe, który współprzewodniczy konferencji wraz z szefem MSZ Rosji Siergiejem Ławrowem, oświadczył, że "nic nie byłoby bardziej groźne niż bezczynność". "Francja jest gotowa podjąć swoje zobowiązania, to wymóg zdrowia publicznego" – dodał.
Ławrow wezwał z kolei afgańskich przywódców, by zobowiązali się do niszczenia "pól opiumowych i laboratoriów, w których produkowana jest heroina".
Wiedeńska konferencja to trzecie spotkanie na poziomie ministrów w ramach Paktu Paryskiego – inicjatywy z 2003 roku, która ma służyć zacieśnieniu współpracy państw dotkniętych przemytem narkotyków z Afganistanu (głównie państw UE).
Na marginesie konferencji planowane jest spotkanie Juppe i Ławrowa w sprawie sytuacji w Syrii, gdzie od 11 miesięcy trwa rewolta przeciwko prezydentowi Baszarowi el-Asadowi.
Rosja obok Chin dwukrotnie, ostatnio 4 lutego, zawetowała projekt rezolucji, która zakładała ustąpienie prezydenta Asada i potępiała "nieprzerwane naruszanie" praw człowieka przez reżim w Damaszku.
(PAP)
"Szef Dzialu Ekonomicznego Nowego Ekranu. Dziennikarz z 10-letnim stazem. Byly z-ca szefa Dzialu Biznes "Wprost"."