Lech Wałęsa. Inspirowane jego słowami nagranie Kazika przeszło do historii polskiej muzyki rozrywkowej. To jednak nie koniec. Nadal bowiem inspiruje poetów…
No to co że był Bolkiem
i że nie miał ogłady
sam obalał komunę
wiódł lud na barykady/
Sam jeden mur do portu
przeskoczył motorówką
nie może pojąć tego
ciemnogród swą makówką?/
A że kapował? Wtedy
kapował każdy z wioski
nawet profesorowie
o taki Niesiołowski/
Brał kasę za donosy?
dobrze pracował głową
nie wciągał, lecz zubażał
tę złą władzę ludową..
Pomyślcie ile można
wydrukować książeczek
członkowskich PZPR
zamiast z kwitami teczek!/
/
Czyli walczył jak Kmicic
w tych Wołmontowiczach
abyście mogąc zostać
na komunistów smyczach,
Abyście mogli kredyt
brać i zmieniać pracę
oszukiwać, kraść krzyczeć
i nie dawać na tacę/
a że krew się polała
że Zych, że Popiełuszko
kto mając wolność w gębie
przygląda się okruszkom?,
Wolność, wolności, wolni
frazesy każdy kupi
z resztą Nobla mu dali
znaczy nie taki głupi/
Mury burzył historii
tworzył Rzeczpospolitą
kapuś, szpicel, łachudra
je suis Bolek – Subito
/
Ze śmiechem nikt jeszcze nie wygrał. III RP wraz z jej „autorytetami” stała się pośmiewiskiem. Naród wreszcie otrząsnął się, co dobrze rokuje na przyszłość. I chociaż ciężko się przyznać, że całe dwadzieścia pięć lat poddani byliśmy manipulacji, to przecież w końcu oczy zaczęły się szeroko otwierać.
Patrząc na to z perspektywy historycznej należy się cieszyć, że oszukiwanie Narodu trwało jedynie 25 lat.
,
https://
/
19.02 2016