Bronisław „Bul”-Komorowski wreszcie wziął odwet na Prezydencie Miedwiediewie za upokorzenie, którego doświadczył onegdaj Kwaśniewski w Moskwie…
Jak informuje portal dziennik.pl
"Komorowski jechal i jechał. Miedwiediew czekał i czekał. Prezydent Bronisław Komorowski w końcu dotarł do Smoleńska. Podróżował z Moskwy samochodem. Na miejscu czekał prezydent Rosji, który dużo wcześniej doleciał tam samolotem."
Tym samym p.Rezydent wział odwet za Kwaśniewskiego, który swojego czasu, kilka godzin czekał w salonce Pałacu Kremlowskiego na audiencję u ówczesnego Prezydenta Rosji Władimira Putina.
Ten Komorowski wie jak upokorzyc Rosję!
A tak przy okazji "Hiena" będzie miała nową "Szczekaczkę" prosto z "zaprzyjaźnionej telewizji"
"O take Polske walczyliśmy"
żródło: dziennik.pl