Kacperek Siwicki po 3 przeszczepach wątroby!

Mały żużlowiec jest fanem Falubazu

Choroba dziecka jest największą tragedią jaka może przytrafić się rodzicom. Jednak wówczas dostrzegasz, że nie jesteś na świecie sam. Widzisz, że jest wiele osób, które chcą pomóc i zrobią to zupełnie bezinteresownie, dla których najlepszą nagrodą, będzie uśmiech Twojego dziecka. Zrozumiesz wówczas, że na świecie jest bardzo wielu dobrych ludzi. Musisz jedynie dać im szansę by mogli się wykazać. Taka tragedia może przytrafić się każdemu. Nie jesteś w stanie się do niej przygotować. Nie możesz oswoić się z tą myślą, przecież nikt Cię nie ostrzeże. Choroba może pojawić się, kiedy najmniej się tego spodziewasz….

Kacper urodził się 27.12.2003 roku.W wieku 5 miesięcy wykryto u niego nowotwór złośliwy wątroby.Zaczęła się walka,walka o życie!Rodzice rozpoczęli leczenie w Warszawie w Centrum Zdrowia Dziecka.Tam chłopiec przeszedł 5 cykli chemioterapii.Ze względu że guz był na środku wątroby zdecydowano o przeszczepie wątroby. Przeszczep odbył się 10.11.2004 dawcą był tata.Tydzień po przeszczepie zaczęły się problemy z drogami żółciowymi Kacper miał założony dren do dróg żółciowych.Zwężone drogi żółciowe zaczęły uszkadzać przeszczepioną wątrobę i zdecydowano o drugim przeszczepie od osoby zmarłej.Drugi przeszczep był14.03.2006 po kilku dniach od przeszczepu stan Kacpra zaczął się pogarszać był w stanie krytycznym i okazało się że jego organizm był tak osłabiony że złapał sepsę grzybicę płuc i niewydolność wielonarządową.Ale organizm Kacpra się nie poddawał walczył i zdecydowano się na trzeci przeszczep.Jak się okazało był najmłodszym dzieckiem które miało trzy przeszczepy. Trzeci przeszczep 09.05.2006 dawcą był wujek Tomek. Kacper przeszedł kilkanaście bardzo ciężkich operacji w wyniku których stracił słuch i ma wszczepiony implant ślimakowy.Gdy rodzice myśleli że najgorsze już za nimi okazało się że w wyniku kilkunastu operacji zaczęła zwężać się Kacperkowi żyła wątrobowa w wyniku czego powstawało duże wodobrzusze i jelitowa ucieczka białka.Co 2 miesiące wyjazdy do kliniki na poszerzanie żyły wątrobowej ale to pomagało na krótko i we wrześniu 2009 roku został Kacprowi wszczepiony stent w żyłę wątrobową.Chłopiec do dzisiejsze dnia jest pod stałą opieką Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie i co miesiąc jeździ na badania.Musi kilka razy dziennie przyjmuje leki, do których się przyzwyczaił i nie sprawia mu to problemu.Przyjmuje duże dawki leków które są odpowiedzialne za funkcjonowanie przeszczepionej wątroby.Ma obniżoną odporność i musi uważać na infekcję.Kacperek co kilka miesięcy wyjeżdża też do Międzynarodowego Centrum Mowy i Słuchu w Kajetanach pod Warszawą gdzie miał wszczepiany implant ślimakowy.Mimo młodego wieku przeszedł dużo ale jest dzieckiem żywym cieszącym się każdym dniem…

Kacper jest fanem żużla i swojej ukochanej drużyny Falubazu.Zamiłowanie do żużla odziedziczył po tacie,dziadku i wujku,jeśli jego stan zdrowia pozwala na to, to jest na każdym meczu.Chłopiec w Centrum Zdrowia Dziecka jest rozpoznawany jako mały żużlowiec…Całe leczenie chłopca wymaga dużych nakładów finansowych.W związku z trudną sytuacją finansową zwracamy się z ogromną prośbą o pomoc dla ciężko chorego chłopca!Mamy nadzieję, że zechcecie państwo pomóc Kacperkowi oraz jego rodzicom.

Wszelkie wpłaty prosimy kierować na konto fundacji

CARITAS: Caritas diecezji zielonogórsko-gorzowskiej ul. Kościelna 6

65-064 Zielona Góra,

nr KRS 0000 22 68 18,

nr konta: PKO BP S.A. I o/ Zielona Góra 07 1020 5402 0000 0702 0020 5716 koniecznie z dopiskiem działalność charytatywna
C-P 35/2007

Będziemy bardzo wdzięczni za każdą nawet tą najmniejszą wpłatę.Pomoże Kacperkowi w realizacji wielu potrzeb…

żródło: falubazik16.blog.onet.pl/