Bez kategorii
Like

Dwaj panowie na S. Część druga

16/04/2012
568 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Można się oczywiście zachwycać nad tym ile mądrych dzieł przeczytał Pan Jan Filip Staniłko i jak wielką z tego powodu mądrość posiadł tylko my nic z tego nie mamy

0


Tekst wybitny, od pewnego czasu czytam pana Staniłko, było nie było młokosa, z rosnącym zainteresowaniem. Polecam – napisał syntetycznie i przystępnie traktat o znaczeniu doniosłym. Takimi słowy Witold Gadowski ocenił wyjątkowo interesującą pracę „Katastrofa smoleńska a geopolityka Lecha Kaczyńskiego”.

Trudno mu nie przyznać racji. Opublikowana część raportu przygotowanego przez Instytut Sobieskiego pt. „Katastrofa bilans dwóch lat” to materiał świetny. Tak dobry, że może otworzyć szefowi instytutu drogę do kariery politycznej. Już choćby po tym dziele miejsce na liście PIS ma gwarantowane.

Wpisujący się doskonale w tematykę tragedii smoleńskiej poważny głos w dyskusji daje sporą ilość informacji. Widać autor podszedł do zagadnienia niezwykle systematycznie i dużo książek przeczytał zamieszczając trafne cytaty i wnioski w szczególności tyczące się polityki Rosji.

W młodości miałem dość oryginalnego kolegę z którym wprawdzie nie uczyłem się w jednej szkole ale chodziliśmy razem na lekcje religii. Otóż ten kolega był finalistą olimpiady z filozofii. Dużo czytał i miał olbrzymią wiedzę. Co ciekawe, postawił sobie za cel przeczytanie całej encyklopedii powszechnej PWN i codziennie czytał ileś tam stron. Ksiądz lubił rozmawiać na katechezie z przyszłym filozofem a myśmy wysłuchali mnóstwo encyklopedycznych ciekawostek. Nie wiem czemu jak czytałem Pana Jana Filipa Staniłko to miałem nieodparte odczucie powrotu do okresu młodzieńczego i przed oczami stał mi jak malowany Tomek bo tak miał na imię.
Każdy z nas codzienni przeglada gazety, słucha radia, ogląda telewizje nie wspominając już o wiadomościach z Internetu. Zalew informacji jest tak ogromny, że każdy może sobie wybrać coś ciekawego i to co mu się podoba. Problem w tym że nie wiemy, które treści są ważne a które nie. Oczywiście każdy z osobna wie co ma dla niego znaczenie i odpowiednio filtruje media ale jeśli chodzi o sprawy państwowe to zdecydowanie brak jest takich opiniotwórczych ośrodków.
Niby są jakieś think-thanki, które powinny dawać nam proste wskazówki jak żyć bo inaczej będzie źle. Do takich należy niby Instytut Sobieskiego. Nie mam jednak zielonego pojęcia jaka agentura sparaliżowała prace tych instytucji, że one w Polsce nie działają.
Można się oczywiście zachwycać nad tym ile mądrych dzieł przeczytał Pan Jan Filip Staniłko i jak wielką z tego powodu mądrość posiadł tylko my nic z tego nie mamy. Nawet jak on wejdzie do sejmu a później zostanie zaproszony do rządu to też nic z tego nie będziemy mieli. W kraju nic się nie zmieni. Będzie jak było.
0

szafran

Kilka slów o tym co wazniejsze niz wlasna korzysc

65 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758