POLSKA
Like

DROGA LEGISLACYJNA REFORMY WYMIARU SPRAWIEDLIWOŚCI

27/07/2017
1001 Wyświetlenia
0 Komentarze
21 minut czytania
DROGA LEGISLACYJNA REFORMY WYMIARU SPRAWIEDLIWOŚCI

DROGA LEGISLACYJNA REFORMY WYMIARU SPRAWIEDLIWOŚCI

LIST OTWARTY DO PREZYDENTA RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ W SPRAWIE REFORMY WYMIARU SPRAWIEDLIWOŚCI

0


 

                                                                               POZNAŃ 22 LIPCA 2017 R.

 

Akademickie Kluby Obywatelskie zwracają się do Pana Prezydenta o pilne podpisanie ustaw reformujących polski wymiar sprawiedliwości. Na reformy te społeczeństwo polskie oczekuje ponad ćwierć wieku. Przyjęte w  ustawach rozwiązania prawne dają nadzieję na istotną zmianę funkcjonowania władzy sadowniczej w naszym kraju i równego traktowania wszystkich obywateli bez względu na status majątkowy i pozycję społeczną.  Nie naruszają one w niczym podstawowej zasady państwa prawa, czyli trójpodziału władzy, ponadto są podobne lub analogiczne do rozwiązań funkcjonujących w wielu krajach Unii Europejskiej.

Proponowana reforma sądownictwa stwarza warunki do ostatecznego zerwania z dziedzictwem merytorycznym, organizacyjnym i kadrowym funkcjonującym dotychczas, a będącym bezpośrednią kontynuacją czasów PRL-u. Organizowane przez totalną opozycję protesty przeciwko podejmowanym zmianom, w tym najważniejszy zarzut łamania trójpodziału władzy, nie mają obiektywnego, merytorycznego uzasadnienia. Są natomiast obroną interesu grupowego środowisk, które od czasu okrągłego stołu były beneficjentami pozornego urynkowienia gospodarki Polski. Środowiska te tolerowały aferalny i korupcyjny sposób organizowania życia społecznego i ekonomicznego  kraju czerpiąc nienależne profity. Obecnie, bojąc się utraty uprzywilejowanej pozycji oraz przejęcia steru rządów przez uczciwych ludzi  spoza swojego układu. Środowiska te szermują obecnie hasłami obrony praworządności i konstytucji. Pozostaje to w całkowitej sprzeczności  z brakiem reakcji na liczne afery i przejawy korupcji w życiu gospodarczym i społeczno-politycznym, które jeśli były wykryte, pozostawały bez konsekwencji.

Reforma wymiaru sprawiedliwości jest jednym z najważniejszych  i koniecznych elementów uzdrowienia życia narodowego i państwowego w Polsce, a równocześnie stwarza szansę realnego i symbolicznego zerwania  z czasami PRL-u.

 

My, ludzie nauki skupieni w Akademickich Klubach Obywatelskich z całą mocą popieramy wszelkie działania Rządu i Pana Prezydenta prowadzące do naprawy Rzeczypospolitej.

 

 Prof. dr hab. Stanisław Mikołajczak – Przewodniczący AKO Poznań

Prof. dr hab. inż. Artur Świergiel – Przewodniczący AKO Warszawa

Prof. dr hab. Ryszard Kantor – Przewodniczący AKO Kraków

Prof. dr hab. Michał Seweryński – Przewodniczący AKO Łódź

Prof. dr hab. inż. Bolesław Pochopień – Przewodniczący AKO Katowice

Prof. dr hab. Jerzy Głuch – członek Zarządu AKO Gdańsk

Prof. dr hab. Waldemar Paruch – Przewodniczący AKO Lublin

Prof. dr hab. Jacek Piszczek – Przewodniczący AKO Toruń

oraz 2231 podpisów poparcia dla listu w sprawie reformy wymiaru sprawiedliwości.

 

Akademicki Klub Obywatelski im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu.

 

https://wzzw.wordpress.com/2017/07/23/%e2%96%a0%e2%96%a0-list-otwarty-do-prezydenta-rzeczypospolitej-polskiej-w-sprawie-reformy-wymiaru-sprawiedliwosci-%e2%96%a0%e2%96%a0/

 

 

 

„PREZYDENT PCHA SIĘ MIĘDZY OSTRZA POTĘŻNYCH SZERMIERZY”

ROZMOWA Z KRZYSZTOFEM WYSZKOWSKIM CZŁONKIEM KOLEGIUM IPN

„GŁOS” TORONTO NR 30; 27.07 – 1.08 2017

 

Fronda.pl: – Jak można ocenić decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowaniu dwóch z trzech ustaw składających się na reformę sądownictwa? Próba uspokojenia nastrojów czy też brak lojalności wobec partii, z której się wywodzi? A może ocenia to Pan

jeszcze inaczej?

Krzysztof Wyszkowski, członek Kolegium IPN: – Po pierwsze: nie wypada

– szczególnie w tak ważnej sprawie chować się pod spódnicą Zosi Romaszewskiej. Po drugie – dostrzegam w tym pewną naiwność, niedojrzałość. Prezydent gołosłownie zarzucił Prawu i Sprawiedliwości, że chciało przywrócenia dominacji prokuratora generalnego nad całym wymiarem sprawiedliwości itd. Powtarzał jakieś nieprawdziwe, zmyślone zarzuty po to, aby uzasadnić w jakiś sposób decyzję, która zdaje się, była podyktowana jedynie naiwnym wyobrażeniem o sposobie, w który można zapewnić sobie

drugą kadencję. Z drugiej strony, prezydent na każdym kroku był oskarżany przez opozycję i jej sympatyków o niesamodzielność, nazywany „marionetką Jarosława Kaczyńskiego”, „długopisem”. Może to była raczej próba pokazania, że jest niezależnym

prezydentem? Używając cytatu z Szekspira: Biada podrzędnym istotom, kiedy wchodzą

między ostrza potężnych szermierzy. Z jednej strony mamy PiS z Jarosławem Kaczyńskim na czele, z drugiej – opozycję totalną, która reprezentuje interesy znacznie potężniejsze, niż ona sama, czyli interesy wrogiej Polsce zagranicy – zarówno tej ze

Wschodu, jak i różnych lobby z Zachodu, zwłaszcza z Niemiec. Są to naprawdę silniejsi, bardziej doświadczeni, bardziej wytrawni gracze. Prezydent, by to dobrze zobrazować,

„wkłada palce między drzwi”. Boleśnie to odcierpi, ale trudno. Jak się okazało, wybraliśmy na prezydenta człowieka niedojrzałego. Oczywiście, wierzę, że ma poczucie słuszności, zobowiązań, jednak nie zmienia to faktu, że jego niedojrzałość będzie nas

wszystkich drogo kosztować. – Czy Pana zdaniem uspokoi to nastroje, czy też prezydenckie weto będzie wykorzystane przez opozycję jako kolejne narzędzie do uderzania w PiS?

– Prezydent sam to zrobił, zresztą bardzo mocno. Zastanawiam się, na ile świadome było przywołanie tu imienia śp. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Nie było to oczywiście tak wulgarne i agresywne, ale jednak odniesienie siędo tego, co robią chuligani z totalnej

opozycji, prowokując Jarosława Kaczyńskiego, poprzez nierzetelne cytowanie wyimaginowanego stanowiska jego brata, poprzez zarzucanie prezydentowi PiS sprzeniewierzenia się woli brata.

– Bardzo dziękuję za rozmowę.

 

KTO GRA NA „DUDZIE”?

 

Każda władza deprawuje każdego (to ostatnie “każdego” to już moje). Dlatego Lucyfer, najwspanialszy twór Boga (przywódca i wzór dla aniołów), zaczął myśleć o dorównaniu Mu. Dlatego akurat w czasach gdy Izraelici mieli królów, Pan Bóg wybierał im proroków, którzy temperowali ich absolutystyczne zapędy, przypominając, iż są powołani przez Stwórcę do służenia Jemu i swemu narodowi.

Ostatnie, ale nie tylko ostatnie, decyzje prezydenta Dudy (chyba zacznę go nazywać zdrobnieniem “Duduś” bez obrazy dla wysokiego stołka, na którym my wyborcy oraz PiS go usadził) potwierdzają to, co już sygnalizowałem: A. Duda myśli już o II kadencji, a nie o uzdrowieniu Polski, zabiega o poparcie części opozycji, lecz się sromotnie zawiedzie na tej krótkowzrocznej kalkulacji – straci poparcie wielu wyborców PiS-u.

Zapracowanemu w innej branży przyjacielowi, który zapytał mnie o to niezrozumiałe dla niego posunięcie A. Dudy odpowiedziałem tak: – chciał poczuć się ważny w oczach opinii publicznej, – dać znak, że się uniezależnia od J. Kaczyńskiego, – zrobić wrażenie, iż jest „sędzią sprawiedliwym” i prezydentem „dobrym łatą”, który każdej opcji wysłucha, a nawet zrozumie.

Martwię się, bez żartów, o “Dudusia”, gdyż mam wrażenie, iż prowadzi grę zgodną ze staropolskim “Panu Bogu świeczkę, a diabłu ogarek”… W niedzielę wziął udział w Apelu Jasnogórskim przez obrazem naszej Królowej, a w poniedziałek – zgodnie z żądaniami totalnej opozycji – zawetował dwie ustawy, które choć niedoskonałe, likwidowałyby kastowość i absolutyzm sądownictwa (w którym prym wiodą sędziowie, skazujący opozycję PRL-u oraz ich dzieci i wnuki). Argumenty, że zmiany idą w kierunku upolitycznienia sądownictwa ze wskazaniem na obóz rządzący, są chwytem PR-owskim opozycji i zwykłą niedorzecznością. Fakt ten potwierdza analogiczny system sądów w krajach Zachodu, a nawet jeden z ekspertów niemieckich, który widzi w projekcie PiS odwzorowanie stanu, jaki obowiązuje dziś w RFN.

Prezydent Duda – jak uważa już wielu patriotycznych publicystów w Polsce, w tym Wojciech Sumliński, Witold Gadowski, Michał Karnowski czy Krzysztof Wyszkowski zachował się bardzo źle. Wyszkowski mówi wprost: “wybraliśmy na prezydenta człowieka niedojrzałego”. Piotr Cywiński natomiast w portalu wpolityce.pl pisze, że “prezydent zawetował, jednak – o czym jestem przekonany – nie bez porozumienia z Jarosławem Kaczyńskim. Niekiedy trzeba zrobić pół kroku w tył, by móc pójść kilka kroków naprzód.”

Mam co do tego spore wątpliwości. Andrzej Duda poczuł się na tyle “mocny” w swym urzędzie, iż przy okazji innych dla siebie korzyści (tak mu się wydaje, gdyż sądzę, iż wiele na tym straci) – pokazuje swą władzę także prezesowi PiS.

Dr Jan Ciechanowicz przesłał mi takie zdanie w swym liście: “Nasz prezydent ma wiele zalet, z których najważniejszą jest jego żona; to właśnie dzięki tej zalecie mógł zostać prezydentem, którego żona nie tylko zna parę języków obcych, ale i nieźle grywa na instrumentach, w tym najlepiej – na dudzie…”

 

                                Wiesław Magiera red. nacz. „GŁOS” – Toronto nr 30; 27.07 – 1.08 2017

 

BERLIN W EUFORII PO WECIE ANDRZEJA DUDY

ODKŁAMUJEMY HISTORIĘ

 

TA WYPOWIEDŹ URZĘDNIKA NIEMIECKIEGO MÓWI WSSZYSTKO!

 

Nie ustają komentarze po wecie prezydenta Andrzeja Dudy, który swoją decyzją zablokował wejście w życie ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Satysfakcji z tej decyzji prezydenta nie kryje rząd w Berlinie, o czym świadczy wypowiedź sekretarza stanu w tamtejszym Ministerstwie Spraw Zagranicznych Michaela Rotha z SPD, a więc partyjnego kompana Martina Schulza – kandydata tej partii na kanclerza, który również nie ukrywał radości z takiego obrotu sprawy.

Michael Roth z rozmowie z czasopismem “Die Welt” wprost przyznaje, że Niemcom chodzi o zablokowanie reformy w polskim sądownictwie. Do tego władze w Berlinie są niezmiernie zadowolone z kroku Andrzeja Dudy:

To dobrze, że prezydent Duda wykorzystał swoje konstytucyjne prerogatywy. Ostatecznie chodzi jednak o to czy dzięki temu da się zatrzymać ograniczenie niezależności sądownictwa w Polsce.

Roth podkreśla stanowczą postawę Komisji Europejskiej, która stwierdziła, że ani praworządność, ani sędziowska niezawisłość nie może być naruszana w kraju nad Wisłą. Skala niemieckiej buty i arogancji sięga do pochwał dla demonstrantów, którzy protestowali przeciwko reformom proponowanym przez Prawo i Sprawiedliwość, niemiecki urzędnik mówi tu o “społeczeństwie obywatelskim”.

My, Europejczycy, możemy być dumni z polskiego społeczeństwa obywatelskiego, które od lat z determinacją broni naszych wspólnych europejskich wartości.

Widać wyraźnie, że Berlin jest zachwycony decyzją prezydenta Andrzeja Dudy. Oprócz Rotha swoją radość wyrażał już niedługo po wecie prezydenta Dudy jego partyjny szef, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego i kandydat na kanclerza Martin Schulz. Ten znany ze swoich fanatycznie lewackich poglądów i antypolskich wypowiedzi arogancki polityk również był wniebowzięty “zwycięstwem demokracji w Polsce”.

Widząc tak otwarte i bezczelne wypowiedzi niemieckich polityków mieszających się bez żadnego wahania w sprawy wewnętrzne naszego kraju, musi powrócić temat rozmowy prezydenta Andrzeja Dudy z kanclerz Niemiec Angelą Merkel, która trwała aż 45 minut i odbyła się 18. lipca, a więc w ubiegły wtorek. Nie podano szczegółów tej konwersacji, ale dokładnie tego samego dnia prezydent wystąpił do własnego obozu z żądaniem wyboru członków KRS większością 3/5 głosów w Sejmie. Tymczasem rzecznik rządu Merkel Steffen Seibert powiedział, że podczas tej konwersacji poruszono temat “praworządności w Polsce”.

Po reakcji ważnego urzędnika niemieckiego MSZ, który wprost wyraża zadowolenie z weta prezydenta Andrzeja Dudy i przyznaje, że liczy na zablokowanie reformy sądów coraz bardziej tajemniczo wygląda kwestia rozmowy na linii Duda-Merkel.

Czy kanclerz Niemiec wpłynęła, a jeśli tak, to w jaki sposób na decyzję prezydenta o wecie?

Dlaczego polskie władze nie mówiły, że tematem rozmowy był stan “praworządności w Polsce”?

Te i wiele innych pytań ciśnie się na usta, widząc jakie skutki odniosło weto prezydenta, a także patrząc na niekłamaną radość rządu Angeli Merkel.

 

                            Kazimierz Maciejewski -red. nacz. – portal Wolne Związki Zawodowe Wybrzeża.

 

https://wzzw.wordpress.com/2017/07/26/%e2%96%a0%e2%96%a0-berlin-w-euforii-po-wecie-andrzeja-dudy-%e2%96%a0%e2%96%a0/

 

KOSZMARNY BŁĄD PREZYDENTA RP ANDRZEJA DUDY.

ANDRZEJ GWIAZDA – POSPRZĄTAĆ PO PREZYDENCIE.

 

PORTAL WOLNYCH ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH WYBRZEŻA.

 

Polski Parlament uchwalił trzy projekty ustaw o sądownictwie, ustawę o Sądzie Najwyższym, ustawę o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz ustawę o Ustroju Sądów Powszechnych. Owe ustawy zostały przez Parlament RP przekazane Panu Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej Andrzejowi Dudzie do podpisu.

 

Andrzej Gwiazda: Posprzątać po prezydencie.

 

Tomasz Wandas, Fronda.pl: Czy zawetowanie ustaw o Sądzie Najwyższym i o Krajowej Radzie Sądownictwa przez prezydenta to nie zaskoczenie?

 

Andrzej Gwiazda: Owe weta są zaskoczeniem absolutnym! Łagodzenie emocji należy uznać za działania rozsądne, jednak występuje tu pewne niebezpieczeństwo.

 

To znaczy?

 

Wydaje mi się, że pan prezydent w historii swojego życia nie miał okazji zetknąć się oko w oko z gangsterami, z ich mentalnością. Prezydent ma mentalność uczciwego człowieka i sądzi, że jeśli ustąpi, to oni też ustąpią i docenią ten gest jako złagodzenie sytuacji. Moje doświadczenie z ludźmi z tych środowisk, które nabyłem podczas walki z komuną nie pozostawiają mi innej możliwości jak stwierdzić, że ten gest prezydenta zostanie odebrany przez nich jako słabość. Jest to zatem sygnał do ataku dla tych wszystkich, którzy organizowali antydemokratyczną, siłową akcję do tej pory. Z pewnością od teraz będą oni uważać, że wystarczy na prezydenta pokrzyczeć i się cofnie – zatem w przyszłości takich ataków będzie z pewnością więcej.

 

Czyli jakie będą tego konsekwencje?

 

Mleko się rozlało, teraz pozostała tylko kwestia jak je powycierać. Decyzja ta pokazuje, że demokracja jest bezsilna wobec chamstwa i przemocy.

Proszę sobie przypomnieć co robili politycy opozycji totalnej podczas posiedzenia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Ich zachowanie było zastosowaniem bezpośredniego terroru – jeszcze bez ciężarówek, bez pistoletów i ładunków wybuchowych.

 

Mocne porównanie…

 

Przyciśnięcie stołem do ściany przewodniczącego komisji i rzucanie w niego kartkami to zdecydowanie miękki terror.

 

Jak się dalej potoczą losy?

 

Być może decyzja ta spowoduje, że ludzie chcący Polski wolnej i suwerennej nie będą musieli zetrzeć się na ulicach z reprezentantami kolonialistów.

 

Dlaczego kolonialistów?

 

Dlatego, że walka toczy się o to, czy Polska będzie wolna czy będzie kolonią. Tak jak w krajach kolonialnych ludzie, którzy popierali władzę byli finansowani, tak dziś w Polsce opozycja totalna wyraźnie czerpie korzyści majątkowe z zagranicy. Gra idzie o wielkie pieniądze, które trafią albo do Polaków, albo do tych, którym Polacy zdecydują się podporządkować.

 

Pojawiają się liczne spekulacje dotyczące tego dlaczego prezydent te ustawy zawetował. Jedni mówią, że chciał załagodzić nastroje społeczne, inni, że znalazł w ustawach wiele błędów, a ostatni twierdzą, iż zrobił to z powodu gry jaką prowadzi z ministrem Zbigniewem Ziobro. Co Pan na to?

 

Być może podjął tę decyzję troszcząc się o narastające emocje w opinii publicznej, ale pewności nie mam. Życzę sobie i panu prezydentowi, aby złagodzenie nastrojów się powiodło. Bardzo niepokoi mnie jednak, że pan prezydent w swoim przemówieniu używał wyłącznie nazwy „prokurator generalny”, Zbigniew Ziobro jest przede wszystkim ministrem sprawiedliwości, któremu jednocześnie podległa jest prokuratura. Prezydent użył tutaj pijarowskiego, propagandowego chwytu mówiąc „prokurator generalny”. Zupełnie inaczej brzmi, że wpływ na skład Sądu Najwyższego ma minister sprawiedliwości, a całkiem inaczej że prokurator generalny. Prezydent posłużył się manipulacją słowną, która w moim odczuciu podważa jego autorytet.

 

Dziękuję za rozmowę.

 

 Kazimierz Maciejewski red. nacz. portalu Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża

 

https://wzzw.wordpress.com/2017/07/25/%e2%96%a0%e2%96%a0-andrzej-gwiazda-posprzatac-po-prezydencie-%e2%96%a0%e2%96%a0/

 

 

 

 

 

0

Aleszuma http://aleksanderszumanski.pl

Po prostu zwykly czlowiek

1427 publikacje
7 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758