Bez kategorii
Like

Demokracja 2.0 i polityczny marketing?

03/12/2012
451 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
no-cover

Niczym doświadczeni i wytrawni intelektualiści – prowokatorzy swój pierwszy wywiad udzieliliśmy magazynowi, który właściwie po całościowym wdrożeniu Liquid Democracy straci sens swojego istnienia.

0


Pan Redaktor wyciągnął od nas kilka pikantnych szczegółów z życia LiquidDemocracy.pl. Przez nieuwagę, jako że byliśmy niezmiernie podekscytowani, że znajdziemy się w tak szacownym gronie, razem z prof. Krzysztofem Rybińskim, Piotrem Tymochowiczem czy Dr Jeffreyem S. Wigandem itd. zdradziliśmy także kilka naszych najskrytszych planów na przyszłość, które teraz najprawdopodobniej zostaną wykorzystane przez mądrzejszych i sprytniejszych od nas. Wreszcie ostatecznie rozprawiliśmy się z zataczającą coraz szersze kręgi legendą miejską dot. „handlu głosami” („na ostatnim zespole parlamentarnym Polska 2.0” „handel” był jednym z najgrubszych tagów). Ponadto wspominamy, jakby mimochodem, o wyższości Liquid Democracy nad realną Demokracją Bezpośrednią. A przede wszystkim udało nam się przemycić legendarny już słowny spot reklamowy Jacka Latawca dotyczący władzy w naszych myszkach… wybaczcie, ale nie mogliśmy się powstrzymać. .)

Nie ma to jak rozpocząć tydzień z przytupem!

A teraz kawka, herbatka, yerba (czy coś) i do lektury. Ziuuuu 😀
 

http://www.marketingpolityczny.org/liquid-democracy-nadchodzi-rewolucja/
 

0

zarkovski

Pod poj

7 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758