Czego ja oczekuję od Programu? Każdego programu!
21/06/2011
468 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
Oprócz hasła – motta, wyrażającego skrót misji, jaką określa sobie „programodawca”, oprócz nazwy grupy [partii, organizacji, ruchu …], oprócz nazwisk osób, które inicjują ten program, oczekuję od każdego programu konkretów.
Oprócz hasła – motta, wyrażającego skrót misji, jaką określa sobie „programodawca”, oprócz nazwy grupy [partii, organizacji, ruchu …], oprócz nazwisk osób, które inicjują ten program, oczekuję od każdego programu konkretów.
Nie diagnoz. Diagnoza stanu, który ten program ma naprawić/poprawić, powinna być w odrębnym dokumencie, a nie w treści programu.
Sam program będzie dla mnie czytelny, kiedy zostaną w nim określone OBSZARY działań.
A w tych obszarach konkretne PRIORYTETY.
Jeszcze lepiej zrozumiem, kiedy dla każdego priorytetu będą określone ZADANIA do wykonania.
A przy zadaniach wymienione będą PROCEDURY wykonania zadań.
Najlepiej ocenię program, kiedy zobaczę wypunktowane SPODZIEWANE EFEKTY, po realizacji każdego priorytetu.
Na końcu można w punktach opisać, jak wdrożenie programu, w połączeniu wszystkich priorytetów i w zakresie wszystkich obszarów, spowoduje dojście do celu, dla którego program jest napisany.
Wszystkie opisowe formy programów są dobre dla gabinetów [wszelkich], ewentualnie, jak ktoś lubi, może je zabrać ze sobą na wczasy.
Im więcej mamy do opisania w takim programie, tym bardziej skupiamy się na krótkim opisaniu każdego z w/w elementów w programie.
Łatwo taki program ująć w postaci tabeli lub kolejnych punktów, jednak w tabeli wizualnie lepiej widać zależności kolejnych zapisów. Szkicuję przykład:
Obszar
|
Priorytet
|
Zadania
|
Procedura wykonania zadań
|
Spodziewane efekty
|
Np. zdrowie
|
Priorytet1
|
>
>
>
|
–
–
–
–
–
|
.
.
.
.
|
|
Priorytet2
|
>
>
|
–
–
|
.
.
|
i.t.d. …
Dyscyplina w krótkim nazwaniu i krótkim opisaniu każdego z elementów, procentuje później w pokazaniu takiego programu zarówno hasłowo [np. plakaty, ulotki], jak i w prezentacji grupom osób.
Ciekawa jestem, czy doczekam takiego programu, który zrozumiem w lot, zerkając na rubrykę „spodziewane efekty”?
Ciekawa jestem, czy w ten sposób można napisać program DLA POLSKI?