Pakiet energetyczno klimatyczny podpisany przez D. Tuska był pomyślany jako narzędzie do niszczenia polskiej gospodarki w celu jej podporządkowania ?”starym” państwom UE
0 0 0 A A A
Minister Tchórzewski przywiózł z Brukseli zakaz dofinansowania elektrowni węglowych kwotą 5 mld. zł. przydzieloną Polsce z funduszu powstałego ze sprzedaży tzw. „pozwoleń na emisję CO2”. Te pieniądze miały służyć do zakupu tych samych pozwoleń. Krótko mówiąc skończyły się derogacje i zaczął działać pakiet energetyczno-klimatyczny pomyślany jako metoda niszczenia ekonomicznego Polski. Ten pakiet ochoczo podpisał niejaki Tusk w 2008 r. będący wówczas premierem Polski uzyskując w zamian (jakże cenne) klepnięcie w plecy przez prezydenta Sarkozy’ego sprawującego wtedy tzw.prezydenturę UE.
Podniesienie cen energii elektrycznej to nie tylko uderzenie w mieszkańców, ale podrożenie produkcji, która nie wytrzyma z konkurencją. Inwestorzy odwrócą się od Polski, to nie gospodarczy regres, to katastrofa gospodarcza…
Piszę o tym od wielu lat na szeregu portalach społecznościowych -także na tym – odzew jest nijaki. Należało co rychlej zażądać renegocjacji w tej mierze, ponieważ takie państwa jak Niemcy – emitują 2,5 razy CO2 więcej niż Polska, Anglia Włochy i Francja po 1,5 razy więcej. Ale one nie płacą (za wyjątkiem Niemiec), bo ich CO2 nie pochodzi z elektrowni węglowych (nawiasem mówiąc jest bardziej trujący i zanieczyszczony niż ten nasz z elektrowni).
Oczywiście mamy u nas mnóstwo trucicieli, ale nie są to elektrownie, to przeważnie małe kotłownie i piece w domach indywidualnych – tam pali się czym popadnie…