Brzytwą Ockhama na początek…
Tak sobie kombinuję, że wielce szkodliwym jest system dziesiętny. Niby jest on logicznym z uwagi na posiadanie przez ludzi 10 palców, na których to palcach zaczynaliśmy rachować, ale niesie ze sobą szkodliwe implikacje. Przenosi się mianowicie do sfery aksjologii oraz etyki. Weźmy przykład niejakiego Petelickiego – generała ochroniarza.
Powiedział ktoś, że jako esbek ochotnik, komunista, bolszewik, jest kurwą i zdrajcą. Gdyby cywilizacja nasz preferowała najdoskonalszy system dwójkowy (występują dwie cyfry – „0” oraz „1” i przy ich pomocy dokonujemy wszelakich operacji matematycznych) wówczas nasz umysł powinien zareagować logicznie – zgadzam się z opinią i stawiam „1”, albo nie zgadzam i stawiam „0”, argumentując decyzję.
Tymczasem dzisiaj zaczynają się przepychanki. Zaraz ktoś przypomni sobie rzeczonego ciecia, jak przeprowadził przez ulicę staruszkę, zatem ocenia Petelickiego jako kurwę w 90%. Drugi zauważył Petelickiego w Telewizji Trwam i typuje kurwę 80%.
Odzywa się wspólnik biznesowy pan Romuald i autorytarnie oznajmia, że cieć co prawda był dawniej kurwą 70%, ale dzisiaj jest człowiekiem honoru (skąd to znamy…) i powiedzmy kurwą zaledwie 10%. Dochodzimy do absurdu. Może spróbujmy zastosować system zero – jedynkowy dla komentowania otaczającej nas rzeczywistości, nagle wszystko stanie się oczywistym.
3 komentarz