O Matko, jak ja uwielbiam amerykańskie biblioteki! I nie dlatego, że niektóre są ładne (jak np. Biblioteka Kongresu w DC, czy ta w NYC przy Bryant Park), że dużo w nich nowych książek czy ładne stoliczki z lampeczkami. Amerykańska biblioteka to żywa kulturalna instytucja a nie wielki magazyn książek, w którym po...
Jak ja pamiętam tę radość 12-latki, która otwierając zwykle pustą skrzynkę pocztową, znajduje w niej walentynkę od tajemniczego wielbiciela... 14 luty zawsze w Polsce kojarzył mi się ze świętem zakochanych. Z czekoladkami i tomikami poezji od późniejszych wielbicieli, z romantyczną kolacją, na której oblałam...