trzeba było dwóm bestiom stawić mężnie...
znowu miastem umarłych...tłum skupiony przeciąga...cienie wielkie się chwieją...w drzew wyniosłych...
wołajmy więc do Matki o pomoc i...
sypią z rękawa obietnice...jak plewy...które wiatr...
niosę tę pamięć ...i lęk... i...
pozwól nam modlitwą otrzeć Twoje...
rozgryzam gorzki owoc zerwanej...
to w imię wolnej niepodległej...
Ty jesteś Panie naszym Królem...i nikt nam knebla nie...
czym jest...
karmią nas ochłapem...obgryzionym słowem...bo z wiejskiej nie widać jakie to...
pośród wrzasku i kłótni zebrani...
spod czerwonej latarnii...
do tronu...
bo wy tylko przed Bogiem zginajcie...
tłucze się we mnie dziki ptak...
blask żyrandoli łamie...
nie wychylajcie się i milczcie...
dumna i niepodległa i z krzyżem nad...
Księże Prałacie! zobacz rosną Twoje...
40i4
789 publikacje
0 komentarze
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid