ten Marsz Niepodległości trwa już od zaborów...i nikt go nie zatrzyma póki nie...
jesteśmy jeszcze ciągle tym samym Narodem...który rodzi świętych i który zmieniał...
Drzewa jak kościół gdzie zbito witraże...w którym się echo żałobne...
przyjrzyj się Polsce gdy senna nad ranem... sypia na stołach w najpodlejszych...
My będziemy pamiętać Panie Prezydencie ! I pozostaniesz zawsze w pamięci Narodu...
Gorzki to chleb jest polskość...ale tego chleba nigdy nam nie odmawiaj wszechmogący...